Felietony

Copilot będzie tworzył aplikacje i pisał kod za programistów

Krzysztof Rojek
Copilot będzie tworzył aplikacje i pisał kod za programistów
Reklama

Od teraz nie trzeba umieć programować, by pisać aplikacje. Wystarczy powiedzieć Copilotowi czego oczekujemy od programu, a on napisze go za nas.

Jesteśmy świeżo po ogłoszeniu przez Microsoft swojego nowego narzędzia, które zdecydowanie ułatwi wykonywanie swoich obowiązków milionom ludzi wykonujących pracę biurową, a jeżeli tylko technologia rozwinie się do akceptowalnego poziomi - z pewnością zastąpi dużą część ludzi na niektórych stanowiskach. Jednocześnie - nie jest to jedyne narzędzie, które zostało wprowadzone. Już jakiś czas temu w należącym do Microsoftu GitHubie istniał bowiem GitHub Copilot, który może sugerować konkretne fragmenty kodu, upraszczając tym samym pracę i pomagając szybciej osiągnąć konkretne efekty. Wykorzystując to doświadczenie Microsoft dodał też Copilota do swojego zestawu Power Platform, dzięki czemu teraz każdy może osiągnąć rzeczy, które wcześniej wydawały się zarezerwowane tylko dla bardzo zaawansowanych specjalistów.

Reklama

Copilot napisze za ciebie aplikacje, zautomatyzuje proces i stworzy czatbota

Microsoft Power Platform składa się z trzech głównych podzespołów - Power Apps, Power Automate i Power Virtual Agents. W tym pierwszym Copilot robi dokładnie to, co w aplikacjach pakietu Microsoft 365 - pozwala na tworzenie aplikacji, a jedynym elementem, który musi zapewnić użytkownik jest dokładny opis tego, co program ma robić. Copilot następnie stworzy aplikacje, którą oczywiście będzie można modyfikować w czasie rzeczywistym. Nie trzeba umieć kodować - wystarczy przekazać Copilotowi, jakie zmiany chcemy wprowadzić. Co więcej - AI dostarczy nam także informacji i sugestii, co jeszcze warto zmienić by ulepszyć tworzony przez nas program.

Podobną funkcjonalność możemy spotkać w dwóch kolejnych programach, czyli Virtual Agents i Automate. Dzięki dodaniu Copilota do tych platform deweloperzy będą mogli w prosty sposób zaplanować i zrealizować automatyzację niektórych procesów, a także - stworzyć wirtualnego asystenta/chatbota, połączonego z aktualną, wybraną przez nich bazą (np. FAQ firmy). To z kolei oznacza, że program będzie w stanie bardzo mocno wspomóc programistów i administratorów w wykonywaniu przez nich codziennych działań. Czy to jednak sprawi, że developerzy staną się niepotrzebni? Absolutnie nie.

Pamiętajmy, że napisanie aplikacji to jedno, jednak dostosowanie jej do specyficznych potrzeb organizacji, przetestowanie i przede wszystkim - rozumienie kodu, który za nią stoi (szczególnie pod kątem bezpieczeństwa) jeszcze przez długi czas będzie domeną ludzi. O ile możliwość tworzenia dokumentów, e-maili, zestawień w excelu etc. faktycznie może zmniejszyć zapotrzebowanie w niektórych branżach, to wątpię, by z tytułu istnienia takich narzędzi w branży IT zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowanych specjalistów się zmniejszyło. Tutaj raczej będzie to faktycznie narzędzie, które pozwoli odciążyć ich z wykonywania najbardziej żmudnych elementów swojej pracy.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama