Wyobraźcie sobie, że wszystko jest na abonament: komputer, Windows, Xbox i gry. Microsoft szykuje nowość

Spoglądając dziś na ofertę produktów i usług Microsoftu, nie sposób nie dostrzec pewnej prawidłowości - kolejne punkty w katalogu stają się jeszcze bardziej atrakcyjnymi propozycjami. Dlaczego? Bo zamiast jednego dużego wydatku, czekają nas cykliczne, ale relatywnie niewielkie koszty. Pakiet Office, z którego korzystają nawet mniej zaawansowani użytkownicy komputerów, nie jest już produktem, za który trzeba zapłacić kilkaset złotych lub jeszcze więcej, bo wystarczy, że przygotujemy się na wydatek na poziomie kilkudziesięciu, około 20-30 złotych, a w zamian otrzymamy znacznie więcej, niż tylko dostęp do najnowszych wersji aplikacji.

Zupełnie tak samo wygląda to obecnie w przypadku gier - za pojedynczy tytuł przyszłoby nam zapłacić nawet 200 zł, podczas gdy taka kwota zagwarantuje nam dostęp do 5 miesięcy rozgrywki w znacznie więcej, niż jeden tytuł. Mowa naturalnie o Xbox Game Pass, gdzie nie znajdziemy wszystkich najlepszych gier na tę konsolę, ale to idealna paczka na początek przygody z Xboksem One i nie tylko, bo Microsoft zapewnił, że w ofercie będą pojawiać się wszystkie nowości, pod którymi podpisuje się firma.

Nie klienci biznesowi, a tradycyjni konsumenci używają tak naprawdę Windows 10 jako usługi już od dawna. Niezależnie od tego, czy system został nabyty wraz z nowym komputerem, czy otrzymaliśmy go wskutek darmowej aktualizacji, czy kupiliśmy w klasyczny sposób - to wszystko, co musieliśmy zrobić. Od tamtej pory Windows 10 zmienił się nie do poznania, cały czas pojawiają się kolejne nowości i zmiany, a nie wymaga to żadnej inicjatywy ze strony użytkownika. Pod względem systemu aktualizacji Windows 10 to już usługa - wkrótce stanie się też także w kwestii płatności.

Czytaj dalej poniżej

Microsoft ostrzega przed ekspansją technologii rozpoznawania twarzy Piotr Kurek

Microsoft wskaże kierunek rozwoju małych komputerów. Surface Centaurus zrobi rewolucję Albert Lewandowski

Jak donosi neowin.net powołując się na post May Jo Foley z ZDnet, na stronie Microsoftu pojawiła się oferta o pracę dla PM, czyli menadżera projektu "Microsoft 365 consumer subscription". To nawet w najmniejszym stopniu nie sugeruje nam, kiedy można spodziewać się startu usługi, ale może do tego dojść jeszcze przed połową przyszłego roku - oficjalny komunikat mógłby pojawić się na przykład na konferencji Build, która zazwyczaj odbywa się na początku II kwartału każdego roku.

Wzorując się na biznesowej ofercie, dziś możemy mniemać, że w skład Microsoft 365 dla konsumentów będą wchodzić licencja na Windows 10 i Office 365, ale nie byłbym zdziwiony, gdyby - nawet w późniejszym czasie - Microsoft zdecydował się przygotować kompleksową ofertę dla klienta, która będzie w stanie zapewnić mu coś więcej - połączenie abonamentów z Xbox Live Gold i Xbox Game Pass nie będzie szczególnie trudne.

Idąc o krok dalej, Microsoft mógłby pokusić się o stworzenie oferty the best of Microsoft, dzięki której klient otrzymałby nie tylko oprogramowanie i gry, ale także sprzęt, na którym skorzystałby z ich dobrodziejstw. Jakiś Surface Laptop 2 czy Surface Pro 6, a do tego Xbox One S lub Xbox One X - comiesięczna kwota mogłaby się okazać atrakcyjna w dłuższej perspektywie, a my od ręki otrzymalibyśmy kolektyw produktów i usług połączonych w coraz zgrabniejszy ekosystem. A przecież tuż za rogiem czai się coś naprawdę super, czyli Xbox w chmurze.