Polska

Metro dla Androida to przykład, jak się powinno robić solidną e-gazetę. Aż chce się czytać!

Tomasz Popielarczyk
Metro dla Androida to przykład, jak się powinno robić solidną e-gazetę. Aż chce się czytać!
4

Portfolio aplikacji mobilnych Agory rozrasta się o nową pozycję. Tym razem cyfryzacji poddano adresowany w szczególności do młodych i aktywnych odbiorców dziennik Metro. Aplikacja właśnie trafiła do sklepu Google Play i trzeba przyznać, że prezentuje się wybornie. Wszystko wskazuje na to, że właśnie...

Portfolio aplikacji mobilnych Agory rozrasta się o nową pozycję. Tym razem cyfryzacji poddano adresowany w szczególności do młodych i aktywnych odbiorców dziennik Metro. Aplikacja właśnie trafiła do sklepu Google Play i trzeba przyznać, że prezentuje się wybornie. Wszystko wskazuje na to, że właśnie znalazłem nowe ulubione źródło codziennych newsów (nie licząc Antyweba, rzecz jasna).

Metro to tytuł całkowicie bezpłatny i taki charakter ma również sama aplikacja mobilna. Nie uświadczymy tutaj żadnych dodatkowych płatności. Całość sposobem działania przypomina gazetę. Nie mamy bowiem do czynienia ze standardowym strumieniem treści, które nigdy się nie kończą. Każdego dnia do pamięci smartfona pobieramy świeży numer, a następnie możemy go swobodnie czytać - niezależnie od tego gdzie się znajdujemy i czy mamy dostęp do internetu. Co istotne, w pamięci naszego urządzenia znajdują się również archiwalne numery, do których w dowolnym momencie będziemy mogli wrócić. Mechanizm ten został działa w fantastyczny sposób.

Sama aplikacja prezentuje się bardzo solidnie. Twórcy zadbali o natywny Holo UI. W wersji na smartfony artykuły są ułożone jeden pod drugim i opatrzone obrazkami. Na tabletach całość przyjmuje bardziej gazetowy charakter. Każdy artykuł po kliknięciu jest opatrzony jednym lub kilkoma fotografiami w nagłówku. Poniżej natomiast znajduje się czysty tekst, którego rozmiar możemy w pewnym stopniu modyfikować (do wyboru mamy trzy wartości). Na górnej belce podczas czytania artykułów znajdziemy też przycisk udostępniania, który jest nieodłącznym elementem tego typu programów.

Nawigację tradycyjnie ukryto w wysuwanym zza lewej strony ekranu panelu. Znajdziemy tutaj przede wszystkim kategorie tematyczne, a więc: wydarzenia, styl życia, kultura, rozrywka oraz sport. Pod nimi znalazły się odnośniki do dodatkowych modułów oraz ustawień. O archiwum już wspomniałem. Schowek pełni natomiast rolę miejsca, w którym zbierać możemy najciekawsze materiały ze wszystkich wydań. Będą one łatwo dostępne w jednym miejscu bez potrzeby dodatkowego szukania. Oczywiście do odczytywania schowka nie potrzebujemy połączenia z siecią.

Za przygotowanie aplikacji (zresztą podobnie jak za wiele innych produkcji dla Agory) odpowiada studio We like CAPS!. Na swoim koncie ma ono również mobilną wersję Wyborcza.pl, o której pisałem jakiś czas temu. O ile jednak cyfrowy odpowiednik sztandarowego dziennika Agory był produktem przyzwoitym, to Metro jest moim zdaniem zrobione fantastycznie (i nie tylko dlatego, że jest całkowicie darmowe). Nie można też zapomnieć, że Metro ma już swoją aplikację w Windows Store, którą instalować mogą posiadacze komputeów i tabletów z Windowsem. Wersja dla Androida stanowi doskonałe dopełnienie mobilnego oblicza gazety.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu