Motoryzacja

Mercedes A 180d Limuzyna: 2,9 l/100 km bez hybrydy! Superoszczędny i zaskakująco żwawy diesel

Tomasz Niechaj
Mercedes A 180d Limuzyna: 2,9 l/100 km bez hybrydy! Superoszczędny i zaskakująco żwawy diesel
Reklama

Oszczędne auto klasy premium: Mercedes-Benz A 180 d Limuzyna zużywa w trasie 2,9 l/100 km i 4,4 l/100 km w mieście (dane testowe!) i to bez hybrydy! Tak świetne rezultaty to zasługa niezwykle ekonomicznego silnika diesla, który został opracowany we współpracy z… Renault. Niektórzy może się właśnie śmieją, ale przy takich wynikach zużycia paliwa, a także tak przyjemnej charakterystyce napędu naprawdę nie ma z czego. Zapraszam na test.


Reklama

Mercedes Klasy A Limuzyna to oczywiście inna wersja nadwozia dosyć dobrze nam znanej już Klasy A w wydaniu hatchback. Dostępny jest też Mercedes CLA, czyli stylizowana na coupe odmiana… limuzyny właśnie. O ile jednak są pewne różnice w wymiarach między CLA, a Klasą A Limuzyna (m.in. szerzej rozstawione koła, o tyle Klasa A Limuzyna jest po prostu dłuższa o 23 cm od hatchbacka, co oczywiście wynika z wydłużonego bagażnika (370 kontra 410 l) – jak to na sedana przystało. Muszę przyznać, że Mercedes-Benz Klasy A Limuzyna naprawdę mi się podoba i wraz z Audi A3 Limousine to najzgrabniejsze sedany, nie tylko w tej klasie, ale w ogóle. Zresztą, oceńcie sami i napiszcie w komentarzu która wersja Mercedesa Klasy A (wliczając CLA) najbardziej się Wam podoba.






Mercedes-Benz A 180 d Limuzyna

Zebraliśmy się tutaj po to by poznać potencjalne zalety Mercedesa A180d Limuzyna, a w tym prawdopodobnie najważniejszą czyli zużycie paliwa. Silnik napędzający A 180d to 4-cylindrowa jednostka diesla o pojemności 1,461 l skonstruowana wraz z Renault. Nie będę się rozwodził kto jest tutaj większym, a kto mniejszym autorem tego motoru, bo nie udało mi się tego dociec. Mercedes twierdzi, że mieli duży udział w projektowaniu i to powinno, czy raczej musi nam wystarczyć. Jednostka 180d oferuje 85 kW (116 KM) mocy i 260 Nm momentu obrotowego. Nie wygląda to imponująco, ale przy masie rzędu 1450 kg nie są to małe wartości. Osiągi omówimy sobie jednak później. Czas na testy zużycia paliwa:

  • 2,9 l/100 przy 90 km/h
  • 4,1 l/100 km przy 120 km/h
  • 5,2 l/100 km przy 140 km/h
  • 4,4 l/100 w mieście (ekonomiczna i spokojna jazda oczywiście)

Są to wartości, które swobodnie możemy porównać z hybrydowym i superoszczędnym przecież Priusem (4,4 kontra 3,3 l/100 km)! Wiadomo, w mieście hybryda Toyoty ma przewagę, ale w trasie diesel Mercedesa okazuje się być oszczędniejszy… a w zasadzie to Mercedes A 180d Limuzyna jest najoszczędniejszym samochodem, jaki dotychczas testowałem – właśnie w trasie! Dotychczas palmę pierwszeństwa dzierżył Opel Astra z nieoferowanym już silnikiem 1.6 DTH. Sprawdziłem oczywiście różnice między realnym zużyciem paliwa (dwukrotne tankowanie na stacji) względem tego, co pokazuje komputer pokładowy Mercedesa – zaniżał on wartości o 3%, podobnie do większości innych aut (zwykle jest to od 2 do 5%).




Biorąc pod uwagę, że Mercedes-Benz A180d Limuzyna ma opcjonalnie bak o pojemności 51 litrów (standardowo 43 l), oznacza to, że wybierając się w trasę i jadąc oszczędnie, powinno udać się pokonać nawet więcej niż 1500 km między kolejnymi tankowaniami! Volkswagen Passat 2.0 TDI, którym przejechałem 1600 km bez uruchomienia rezerwy miał zbiornik paliwa o pojemności 66 l.


Reklama

Mercedes A180d Limuzyna – osiągi

Na papierze 115 KM w Mercedesie A180d nie wygląda imponująco i trudno się spodziewać sportowych osiągów po jednak dosyć małym silniku diesla. Producent podaje, że auto przyspiesza do 100 km/h w 10,6 s, ale wg moich pomiarów robi to w dokładnie 9,9 s. 140 km/h osiąga po 19 sekundach. Są to jednak parametry lepsze od teoretycznie mocniejszej Toyoty Prius, choć wiadomo że nie jest to raczej wyzwanie z gatunku tych trudnych ;)


Reklama

To co jednak istotniejsze, to sposób w jaki Mercedesem A 180d jeździ się na co dzień. I właśnie w tym zakresie samochód ten imponuje chyba najbardziej biorąc pod uwagę wyjątkowo oszczędny charakter napędu. Testowałem wersję z automatyczną, dwusprzęgłową i siedmiostopniową skrzynią 7G-DCT, co ma oczywiście wpływ na odbiór tego auta. Mercedes A180d Limuzyna jest zaskakująco żwawym samochodem. Podczas testów udostępniłem go dwóm osobom. Pierwsza jeździ na co dzień hatchbackiem ze 130-konnym dieslem, a druga autem segmentu D z 2-litrową benzyną, o mocy około 150 KM. Jakie było ich zdziwienie, gdy po testach powiedziałem im, że ten Mercedes nie ma spodziewanych przez nich 150 KM tylko… 116.


Silnik diesla o oznaczeniu 180d okazuje się zaskakująco żwawy, co jest oczywiście efektem tego, że stosunkowo wysoka moc jest dostępna już w niskim zakresie obrotów silnika. Auto chętnie przyspiesza nawet od 1400-1600 obr./min i żwawa jazda po mieście nie stanowi żadnego problemu. Zużycie paliwa wynosi wówczas około 5,0-6,5 l/100 km zależnie od tego co dla kogo oznacza „dynamiczna lub żwawa jazda”. Brak tutaj „laga”, na którego narzekam w wielu nowych i dużo mocniejszych samochodach, a który bardzo przeszkadza w takim codziennym, dosyć dynamicznym podróżowaniu. Mocy pod stopą w Mercedesie A 180d brakuje w zasadzie tylko podczas maksymalnego przyspieszenia. Wówczas nagle okazuje się, że nie ma jej wiele więcej niż używamy na co dzień. Mistrzem sprintu to auto zatem nie jest, ale przecież nie miało być.


Gdyby ktoś jednak chciał zdecydować się na bardziej „prawilny” silnik w Mercedesie Klasy A, to można zdecydować się na droższą o około 20 tys. zł wersję 200d o pojemności 2 litrów i mocy 150 KM. To już opracowany w 100% przez Mercedesa diesel, który… także jest bardzo oszczędny, o czym możecie przekonać się po zużyciu paliwa w modelu B 200d. Ten sam silnik w A 200d będzie siłą rzeczy oszczędniejszy, bo aerodynamika jest lepsza, no i niższa masa. Dodatkowo zyskujemy, 8-stopniową przekładnię 8G-DCT:

Reklama

Z takim charakterem silnika 180d świetnie zgrywa się wspomniana wcześniej skrzynia biegów 7G-DCT, która naprawdę dobrze dobiera przełożenia i świetnie reaguje na ruch prawej stopy. W 99% przypadków wystarcza tryb komfortowy nawet do dynamicznej jazdy – tak wiem, że brzmi to trochę niedorzecznie przy 116-konnym silniku. Jeśli zaś chcemy wycisnąć maksimum z układu napędowego, to wystarczy przełączyć w tryb sportowy, w którym komputer stara się utrzymywać silnik raczej powyżej 2000 obr./min, a podczas mocniejszego hamowania pojawiają się nawet charakterystyczne i dosyć agresywne redukcje przełożeń i jeszcze lepsza/szybsza reakcja na dodanie gazu.


Zawieszenie Mercedesa A 180d jest zwarte, sprężyste i raczej sztywno zestrojone, jak to w Mercedesie Klasy A. W testowanej wersji nie było adaptacyjnych amortyzatorów. Dobrze się to komponuje w połączeniu ze żwawą charakterystyką napędu. Pomimo tego, że tylna oś wykorzystuje belkę skrętną, naprawdę trudno jest uświadczyć jakiekolwiek niedobory przyczepności, nawet na nierównej drodze. Elektronika interweniuje stosunkowo wcześnie i nie pozwala na przesadne szaleństwa, ale nie nazwałbym jeszcze jej działania kagańcem. Hamulce są skuteczne i całkiem odporne na sportową wręcz jazdę po zakrętach. Układ kierowniczy jest niezwykle lekki – szczególnie w trybie komfortowym – ilość informacji płynąca z kół jest raczej przeciętna. Imponuje on jednak precyzją działania i bezpośredniością, szczególnie w środkowym położeniu.

Mercedes Klasy A 180d w szybko pokonywanych zakrętach jest bardzo stabilny i przewidywalny w zachowaniu. Nawet karygodne błędy jak naprzemienne wciskanie hamulca w ciasnym zakręcie nie wytrącają go z równowagi. Brawo!


Mercedes A 180 d Limuzyna na co dzień

Wnętrze Mercedesa Klasy A Limuzyny nie odbiega praktycznie w ogóle od wersji hatchback. Dlatego też po więcej szczegółów dotyczących ergonomii, zastosowanych materiałów czy użytych technologii zapraszam do podpiętego materiału. Jedyne, co warto dodać, to w moim odczuciu systematycznie poprawiająca się jakość wykończenia, o czym wspominałem przy okazji testu Mercedesa CLA. Widać to szczególnie po panelu klimatyzacji. W A 180d Limuzynie siedzi się równie wygodnie, zakres regulacji fotela jest równie duży, podobnie jak kolumny kierowniczej. Z tyłu miejsca jest tyle samo i również tutaj kanapa jest stosunkowo nisko osadzona, co w dłuższej trasie dla wyższych osób nie będzie zbyt wygodne. We wnętrzu czuć nowoczesność – i to w praktycznie każdym miejscu, niezależnie czy popatrzymy na kierownicę, system multimedialny, gładzik umożliwiający jego obsługę czy spojrzymy na wirtualny zestaw wskaźników.







Wysokie zaawansowanie techniczne dobitnie też widać po liczbie i poziomie nowoczesnych systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. Szeroko opisałem je tutaj.

Sedan oznacza, że Mercedes A 180d Limuzyna choć ma większy bagażnik (410 l kontra 370), to dostęp do niego jest nieco trudniejszy, bo otwór załadunkowy jest dosyć wąski – jak to w kompaktowym sedanie. Nie jest jednak źle i dopóki nie będziemy próbowali tam wpakować sofy albo starego i dużego telewizora CRT, będzie w porządku.




Mercedes A180d Limuzyna z racji opływowej karoserii bardzo dobrze tłumi szum powietrza. Nawet przy 140 km/h jest dosyć cicho w środku, co oczywiście przystaje do segmentu premium, w którym znajduje się ten samochód. Silnik diesla powyżej mniej więcej 1200 obr./min praktycznie nie zdradza akustycznie tego, że to jednostka wysokoprężna. Charakterystyczny „klekot” słychać praktycznie tylko na postoju. Oczywiście nie jest to żaden rasowy dźwięk, ale nie mogę powiedzieć, by w jakiś sposób przeszkadzał w samochodzie z tego segmentu. Ponarzekać za to muszę trochę na działanie systemu Start-Stop, który włącza silnik z pewnym opóźnieniem. Wynosi ono mniej więcej sekundę (od momentu puszczenia hamulca), co jak mniemam dla części użytkowników może być nieakceptowalne. Nie wiem jednak czy była to przypadłość tylko tego jednego egzemplarza, czy „ten model tak ma”. Na szczęście (dla osób, które to wyłączają), stosowny przycisk jest na wyciągnięcie ręki.




Cena

Mercedes A 180d Limuzyna startuje od około 111 tys. zł. Egzemplarz ze zdjęć wyceniony został na 173 tys. zł, ale nie miał on wielu zaawansowanych asystentów kierowcy. Jeśli wyposażymy takie auto we wszystko, co ten model oferuje, dosyć łatwo jest przekroczyć 200 tys. zł. Konkurencja kosztuje porównywalnie, a Mercedes Klasy A wciąż niebywale imponuje pod względem zaawansowania technicznego, choć wydane w późniejszym czasie Mercedesy przechwyciły od niego już wiele rozwiązań – ale co istotne, nie wyprzedziły go! :)




Podsumowanie

Diesel jeszcze się nie skończył i Mercedes Klasy A z silnikiem 180d to udowadnia! Samochód ten jest niezwykle oszczędny! Na trasie, przebija nawet superefektywne hybrydy! W mieście zaś i tak zadowala się ilościami typu 4,4 l/100 km, co nawet w świecie wspomnianych aut z napędem hybrydowym uchodzi za świetny wynik. Co istotne, Mercedesem A 180d Limuzyna jeździ się bardzo wygodnie i wręcz dynamicznie! Silnik sprawia wrażenie, jakby miał ze 40 KM więcej, a układ napędowy (w tym: skrzynia biegów, zawieszenie) świetnie współgrają z jednostką napędową i oferują dokładnie taki charakter, jakiego oczekuje od niego kierowca. Mercedes A 180d to rewelacyjny i niestety coraz rzadszy przykład na to, że można zrobić samochód, który jest nie tylko oszczędny, ale także odpowiednio dynamiczny. Moim zdaniem to naprawdę świetna jednostka i w tej konfiguracji Klasa A to naprawdę świetny wybór! Mercedes naprawdę „umie w diesle”!


A jeśli te 116 KM wydaje Ci się naprawdę za mało i nawet nie chcesz podejść do jazdy próbnej tym samochodem, celuj w Mercedesa A 200d z 2-litrowym i 150-konnym dieslem. Zużycie paliwa jest tylko nieco większe, a osiągi jeszcze lepsze.






Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama