Procesory

MediaTek rośnie jak na drożdżach. Qualcomm znów widzi jego plecy

Mirosław Mazanec
MediaTek rośnie jak na drożdżach. Qualcomm znów widzi jego plecy
3

Zeszły rok był dla tajwańskiej firmy rekordowy pod względem przychodów. Zdaniem Courterpoint kolejne lata będą jeszcze lepsze.

Od lat układ był dość prosty. Amerykański Qualcomm to górna i mocna średnia półka, MediaTek – słabe średniaki i budżetowce. Na niskim poziomie stało nie tylko działanie ale i obróbka zdjęć czy filmów. Tajwańczycy jednak nigdy nie ukrywali, że mają apetyt na więcej i wygląda na to, że w końcu dostają to, co chcieli. Pozycję lidera zdobyli już w zeszłym roku, o czym pisał Paweł Winiarski.

Pieniądze i zaufanie

Wg. najnowszego raportu Counterpoint przychody firmy wzrosły z  11,5 mld dolarów do 17,6 mld dolarów. Analitycy są przekonani, że w pierwszym kwartale tego roku MediaTek znów będzie pierwszym producentem procesorów z 39 proc. udziałem w rynku. Qualcomm będzie drugi, z 29 proc.

Już od jakiegoś czasu MediaTeki cieszyły się większym zaufaniem nie tylko producentów, ale i konsumentów. W zeszłym roku świetne wrażenie sprawił np. MediaTek Dimensity 1200 który można znaleźć w jednym z najlepszych średniaków – OnePlus Nord2.

Tymczasem topowy procesor firmy Qualcomm, Snapdragon 888, zaliczył dość mocną wpadkę. Jest wydajny, ale bardzo się grzeje, co prowadzi do szybkiego spadku mocy. Ponoć na taką samą przypadłość cierpi Snapdragon 8 gen 1, czyli najnowszy układ amerykańskiej firmy. O tym, czy tak jest rzeczywiście powinniśmy przekonać się już wkrótce. 14 lutego zadebiutuje u nas Motorola moto Edge 30 Pro napędzana tym właśnie procesorem.

Oczywiście procesor to nie tylko wydajność ale i np. obróbka zdjęć. I tu wydaje się, że Qualcomm wciąż ma nad Tajwańczykami lekką przewagę.

Nowe, wydajne otwarcie

Wszystko ma jednak zmienić MediaTek Dimensity 9000. Wg. wyników benchmarków to najwydajniejszy układ w tym roku. Zainteresowanie nim wyraziły już OPPO, VIVO czy Xiaomi, więc wkrótce powinniśmy go zobaczyć w topowych modelach tych marek. Pierwsze smartfony z tym układem mają trafić na rynek pod koniec tego kwartału.

Counterpoint prognozuje, że flagowy chipset MediaTek będzie miał w tym roku około 10 proc. udziałów w rynku.

Wpływ na wzrosty wyników tajwańskiej firmy będzie też miał dalszy szybki rozwój 5G. Produkcja procesorów z tą technologią będzie rosnąć i w tym roku już większość sprzedanych smartfonów – około 54 proc. całego rynku – będzie ją obsługiwać. To około 800 mln sztuk.

Nie tylko telefony

Dla tajwańczyków najważniejszym źródłem dochodów jest produkcja układów dla smartfonów. Firma nie zamyka się jednak również na inne obszary. Jednym z nich mają być notebooki. Z myślą o nich powstał nowy chip – Kompanio 1380 – dla notebooków klasy premium.

Jest on oparty o proces 6 nm, ma osiem rdzeni (cztery Arm Cortex-A78 taktowane zegarem do 3GHz, a pozostałe cztery to Cortex-A55) i wyposażony jest w układ graficzny Arm Mali-G57. Pierwszym produktem z Kompanio 1380 będzie Acer Chromebook Spin 513.

Optymistyczne prognozy

Wszystko to sprawia, że Counterpoint widzi przed MediaTek świetlaną przyszłość. Wzrost przychodów w tym roku powinien przekroczyć 20 proc. Firma zamierza również mocniej zainwestować w segment związany z rozszerzoną rzeczywistością.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu