Według doniesień chińskiej strony Commercial Times, nowe procesory od Apple są już bardzo blisko. M2, M2 Pro i Max nadchodzą wielkimi krokami?
Raport Commercial Times zdradza, że Apple ma w planach wypuszczenie na rynek nowych procesorów już wkrótce. Chip M2, o nazwie kodowej Staten, ma pojawić się już w drugiej połowie 2022 roku, kiedy M2 Pro i Max mają zadebiutować w pierwszej połowie 2023 roku. Dwa mocniejsze procesory noszą nazwę kodową Rhodes.
Nowe procesory kalifornijskiej firmy mają być produkowane sposobem 4-nanometrowego procesu produkcyjnego Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC). To zapewni w nowych Macach dużo większą wydajność i znacznie lepsze osiągi niż dotychczas. Obecne procesory M1 wykorzystują proces 5nm, co i tak jest świetnym wynikiem.
Pierwsze komputery Apple z chipem M1 pojawiły się pod koniec zeszłego roku i wtedy gigant z Cupertino ogłosił, że pełne przejście na Apple Silicon zajmie maksymalnie dwa lata. Z tego względu, ów raport traci na wiarygodności - pierwsza połowa 2023 roku przekracza granicę, którą Apple samo sobie ustanowiło.
Istnieje jednak szansa, że przez stale trwającą sytuację pandemiczną na świecie, okres przejściowy delikatnie się przedłuży i komputery Mac z Intelem pozostaną w ofercie trochę dłużej, niż pierwotnie planowano. Możliwe jest również to, że M2 faktycznie wystartuje w 2022 roku, lecz początkowo będzie dostępna bardzo mała ilość, a wzrost produkcji nastąpi dopiero w 2023.
Raport chińskojęzycznej strony wydaje się mimo wszystko dosyć chaotyczny. Podawane przez nich informacje mocno mieszają się z innymi plotkami dotyczącymi amerykańskiej firmy. Niemniej jednak cała garść informacji wpasowuje się w idee i plany Apple.
Co ciekawe, Commercial Times w raporcie zawarło informację, jakoby Apple planowało 18-miesięczny okres eksploatacji swoich procesorów. Wynika z tego, że nowe generacje chipów mają zalewać rynek co półtora roku - a co za tym idzie, M3 może nadejść jeszcze w 2024, lub maksymalnie na początku 2025 roku. Jest to nieco wolniejszy tryb niż w przypadku iPhone’ów, które nowe procesory dostają co roku, jednak nie ma powodów do narzekań - półtoraroczny cykl jest bliźniaczo podobny do tego, który możemy w ostatnim czasie zaobserwować w przypadku iPadów Pro.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu