Pamiętacie czasy, w których laserami strzelali jedynie bohaterowie komiksów? Niesamowicie silny i muskularny Superman oraz intrygujący Cyclops z X-Menów - za dzieciaka zawsze marzyłem, żeby też tak potrafić.
Czy to Superman, czy to Cyclops? Nie, to amerykański statek strzela laserami!
Niestety, w dotychczasowym nigdy mi się nie udało tego osiągnąć - a zamiast strzelać laserami, w wieku trzech lat musiałem zacząć nosić okulary, z powodu wykrytej wady wzroku. Całe szczęście, nie wszystkim idzie w marzeniach tak źle, jak mi - amerykańska marynarka wojenna poradziła sobie całkiem nieźle i po raz pierwszy zestrzeliła drona za pomocą całkowicie elektrycznego lasera.
Broń Layered Laser Defense (LLD), zaprojektowana i zbudowana przez koncern Lockheed Martin, jest w stanie eliminować bezzałogowe systemy powietrzne, szybkie łodzie szturmowe, a nawet przy użyciu teleskopu o wysokiej rozdzielczości niwelować zagrożenia z powietrza, stając się - potocznie mówiąc - laserową snajperką.
Pierwsze testy LLD rozpoczęły się w lutym tego roku. Biuro Badań Marynarki przeprowadziło je w należącym do armii amerykańskiej ośrodku testowym systemów laserowych o wysokiej energii na poligonie rakietowym White Sands w Nowym Meksyku. Laser został przetestowany przeciwko naprawdę wielu celom, w tym bezzałogowym statkom powietrznym, quadcopterem oraz nawet szybkim dronom, które zastępowały poddźwiękowe pociski.
Marynarka przyznaje, że broń laserowa ma naprawdę sporo zalet. Takie rozwiązanie może eliminować jednostki oraz oślepiać rywali, lecz nie oślepiając tych, którzy z LLD korzystają. Dodatkowo, dzięki temu że są całkowicie elektryczne, nie wymagają materiałów wybuchowych ani pędnych, co czyni je zdecydowanie bezpieczniejszymi. To pozwala także stwierdzić, że do kiedy jest dostęp do prądu na statku, lasery oferują nieskończoną amunicję. New Atlas podaje, że jeden strzał kosztuje blisko jednego dolara.
Frank Peterkin z ONR przyznał, że marynarka wojenna przeprowadziła podobne testy w latach 80-tych, ale z chemicznymi technologiami laserowymi, które stanowiły istotne bariery logistyczne. Z tego względu rozwiązanie to nigdy nie zostało wprowadzone w życie.
Chociaż obecnie nie ma planów uruchomienia LLD, armia amerykańska zamierza wprowadzić tę broń energetyczną jako część swoich systemów obrony krótkiego zasięgu jeszcze w tym roku. W ciekawych czasach przyszło nam żyć, trzeba przyznać.
Źródło: TechSpot
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu