Artykuł sponsorowany

Logitech MX Master to wymarzony zestaw do pracy – 10 powodów

Tomasz Popielarczyk
Logitech MX Master to wymarzony zestaw do pracy – 10 powodów
71

Mysz i klawiatura odgrywają niebagatelną rolę w pracy – szczególnie w zawodach, gdzie wprowadzamy duże ilości tekstu lub używamy wielu skrótów klawiszowych. Dobrą mysz doceni każdy montażysta wideo i grafik. Bez idealnej klawiatury pracy nie wyobrażają sobie copywriterzy, dziennikarze i wszyscy przewalający każdego dnia tony maili. Czy taki idealny zestaw do pracy jednak istnieje?

Marka MX Master do tej pory kojarzyła się głównie z fantastycznymi myszami Logitecha, które doceniali profesjonaliści. I trudno się dziwić, bo MX Master i MX Master 2(s) to naprawdę udane konstrukcje, które znacząco podnoszą komfort pracy. I może nie sprawią, że nagle zaczniemy myśleć szybciej, to na pewno znacznie sprawniej wykonamy swoje zadania. Najnowszy model MX Master 3 to ewolucja, w ramach której udoskonalono niektóre elementy, czyniąc mysz jeszcze wygodniejszą i ergonomiczną.

Jednocześnie serię poszerzono o klawiaturę MX Keys, którą od samego początku zaprojektowano z myślą o pracy. To pełnowymiarowa konstrukcja z blokiem numerycznym, rzędem klawiszy multimedialnych oraz funkcją łączenia się z trzema urządzeniami jednocześnie (podobnie zresztą jak mysz).

Co czyni ten duet wyjątkowym? Powodów jest kilka

1 – Kapitalna wygoda

To największy i bez wątpienia najważniejszy atut całego zestawu. Logitech tworzy akcesoria komputerowe od lat i niejednokrotnie udowadniał, że potrafi tworzy nadzwyczaj wygodne konstrukcje.

Mysz MX Master 3 swoim kształtem mocno przywodzi na myśl poprzedników, przez co wręcz idealnie dopasowuje się do dłoni. Przyciski rozłożono w taki sposób, aby użytkownik miał do nich możliwie najprostszy dostęp. Pod kciukiem mamy aż trzy – dwa pod rolką i jeden ukryty w podstawie. A skoro o rolkach mowa, te wykonano z metalu. Doświadczenia płynące z przewijania są o wiele lepsze niż w innych myszkach. To zasługa autorskiej technologii MagSpeed. Gry obracamy szybciej, rolka zmienia tryb ze schodkowego na całkowicie płynny. Oczywiście możemy zrobić to też ręcznie za pomocą dodatkowego przycisku u góry.

MX Keys przywodzą swoim wyglądem nieco klawiaturę Logitech Craft, która była adresowana do najbardziej wymagających użytkowników. Logitech zastosował tutaj fantastyczne klawisze o delikatnym wgłębieniu, zaokrąglonych krawędziach i przyjemnym, niskim (aczkolwiek wyraźnym) skoku. Tworzywo, z których je wykonano jest bardzo przyjemne w dotyku, co czyni pisanie po prostu przyjemnym. A nie zapominajmy, że klawiatura posiada również podświetlenie aktywowane poprzez czujniki zbliżeniowe i automatycznie dostosowujące swoją intensywność do warunków otoczenia. MX Master Keys nie marnują zatem niepotrzebnie energii i nie rozpraszają nas w sytuacji, kiedy ich nie potrzebujemy.

2 – Wyjątkowy Design

Można z tym dyskutować, ale wiele osób, które spędza długie godziny przed komputerem, chce, by otaczające ich urządzenia były po prostu ładne. I trudno się dziwić – szczególnie estetom, pracownikom kreatywnym, grafikom i projektantom. I tutaj duet MX nie ma czego się wstydzić. To akcesoria, które trudno pomylić z jakimikolwiek innymi. Zastosowanie wyważonej stylistyki z niebanalnymi kolorami (spokojnie – nie zabrakło czarnych sprawia, że po prostu czujemy się dobrze przy naszym stanowisku pracy. Co jednak szczególnie ważne, mamy też wrażenie, że obcujemy ze sprzętem solidnym i porządnie wykonanym, który nas nie zawiedzie.

3 – Trzy urządzenia jednocześnie

Jak już wspomniałem, zarówno mysz MX Master 3 jak i klawiatura MX Keys potrafią połączyć się jednocześnie z trzema urządzeniami. Co więcej, użytkownik może się między nimi w bardzo prosty sposób przełączać.

W MX Keys tę funkcję nazwano Easy-Switch. W górnym rzędzie mamy trzy ponumerowane przyciski – każdy odpowiada jednemu urządzeniu. Wystarczy stuknąć palcem, aby zacząć wprowadzać tekst na stojącym obok iPadzie lub drugim laptopie.

Analogiczne rozwiązanie mamy w myszy. Na spodzie umieszczono przycisk służący do szybkiego przełączania się między różnymi komputerami, a nawet urządzeniami mobilnymi. Co więcej, mysz informuje nas o tym, z którym z nich aktualnie jesteśmy połączeni za pomocą podświetlenia odpowiedniej cyferki.

Tutaj warto też podkreślić, że oba akcesoria komunikują się zarówno za pomocą dołączonych do zestawów odbiorników USB jaki i standardu Bluetooth. Jeżeli zatem nasz komputer posiada jedynie złącza USB-C, również bez najmniejszego problemu podłączymy do niego MX Master 3 i MX Keys.

4 – Logitech Flow

Z łącznością z wieloma urządzeniami wiąże się też inna funkcja – Logitech Flow. Wystarczy, że oba komputery są podłączone do tej samej sieci i mają zainstalowane oprogramowanie Logitech Options, a będziemy mogli korzystać z nich za pomocą jednej myszki, przesuwając kursor po prostu do krawędzi ekranu – zupełnie tak, jakby były dwoma monitorami podłączonymi do jednego komputera. Kopiujemy plik na jednym komputerze, wklejamy na drugim. Brzmi jak magia, a w rzeczywistości działa zaskakująco szybko i sprawnie.

I co najciekawsze – Logitech Flow działa niezależnie od systemu. Funkcję tę możemy uruchomić na Windowsie i Mac OS. Tak prostego przenoszenia danych między obiema platformami chyba jeszcze nie było.

5 – USB-C

Mimo pojawienia się nowego standardu, ogrom producentów akcesoriów komputerowych ciągle stosuje u siebie przestarzałe MicroUSB. To absurd. W serii MX znajdziemy USB-C – to samo złącze, które posiada każdy nowy smartfon na rynku. A to oznacza, że przy biurku musimy trzymać tylko jeden kabelek – np. ten od ładowarki telefonu i ładować nim wszystkie trzy urządzenia.

A to nie wszystko, bo USB-C to również szybkie ładowanie. Wystarczy jedna minuta żeby MX Master 3 działała przez 3 godziny!

6 – Czas pracy  na baterii

I tutaj docieramy do kolejnego ogromnego atutu, jakim jest czas pracy na baterii. Jeżeli wyłączonymy podświetlenie w MX Keys, bateria powinna nam wystarczyć na 5 miesięcy pracy! Po aktywowaniu go, jest to solidne 10 dni. Oczywiście zakładamy tutaj naprawdę intensywne użytkowanie.

MX Master 3 po pełnym naładowaniu działa przez 70 dni, co jest fantastycznym wynikiem. Naprawdę nietrudno zapomnieć z czasem o tym, że ta mysz w ogóle potrzebuje ładowania.

7 – Oprogramowanie

Profesjonalny sprzęt potrzebuje profesjonalnego oprogramowania do zarządzania jego funkcjami. Przy czym spójrzmy prawdzie w oczy – nie chcemy oglądać skomplikowanych ekranów z milionem suwaków, które przytłoczą nas swoją złożonością.

Mysz ma przede wszystkim działać dobrze i pozwalać nam na skonfigurowanie tych najbardziej wpływających na doświadczenia elementów. I tego tutaj z całą pewnością nie brakuje. Podobnie zresztą jak możliwości określenia zachowania każdego z przyciskow. To samo możemy zrobić z multimedialnmi klawiszami wbudowanymi w MX Keys – każdy będzie działał tak, jak mu wskażemy.

8 – Zmiana ustawień w zależności od uruchomionej aplikacji

Często jednak oczekujemy od naszego urządzenia nieco innego zachowania w zależności od sytuacji. Kiedy pracujemy w Photoshopie, używamy często tych samych narzędzi. Chcemy więc, żeby były pod ręką. Jednak potem włączamy przeglądarkę internetową i wówczas ta cała konfiguracja pod Photoshopa staje się bezużyteczna. Nie w akcesoriach MX.

Dedykowane oprogramowanie pozwala zmienić nam konfigurację myszy i klawiatury w zależności od uruchomionego programu. Poziome pokrętło w MX Master 3 będzie w Wordzie zmieniać stopień powiększenia, ale już w Chrome użyjemy go do szybkiego przełączania się między kartami. Takich scenariuszy możemy układać setki – dla każdego programu inny.

9 – Gesty

To wszystko idzie w parze z gestami, które możemy wykonywać za pomocą myszy. Aktywujemy je przyciskiem pod kciukiem. Trzymając go i przesuwając myszą w lewo przełączymy się na drugi pulpit wirtualny. A jeżeli przesuniemy w doł – zminimalizujemy wszystkie okna. Oczywiście to tylko przykłady, bo każdy gest konfigurowalny

10 – Te urządzenia się porozumiewają!

I to ciągle nie jest koniec, bo mysz współpracuje z klawiaturą, jeśli chodzi o gesty. Przytrzymując klawisz Fn na MX Keys, uruchamiamy zupełnie nowy zestaw gestów. Możemy na przykład wówczas przełączać utwory w Spotify, przesuwając myszą w lewo i prawo, a góra/dół będą nam regulowały głośność. Mamy zatem do dyspozycji dwie zupełnie różne konfiguracje. Eufemizmem będzie powiedzieć, że to ułatwienie.

 

-

Materiał powstał we współpracy z firmą Logitech

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu