LG

Lodówka z Amazonem i nowe OLED-y. LG ma sporo do pokazania na CES 2017

Tomasz Popielarczyk
Lodówka z Amazonem i nowe OLED-y. LG ma sporo do pokazania na CES 2017
4

Konferencja LG za nami. Koreańczycy zawsze podczas targów CES prezentowali dużo nowości. Tym razem mocno zaszaleli.

Najważniejszym wydarzeniem, jeśli chodzi o LG na CES 2017, są oczywiście nowe telewizory OLED Signature. Linia produktów sygnowanych tą marką ma się charakteryzować maksymalną jakością i przynależnością do segmentu premium. W sumie zaprezentowanych zostało kilka modeli telewizorów, które znacząco różnią się konstrukcją. Modele z serii B7 i C7 nie zaskakują - to po prostu bardzo smukłe obudowy. W przypadku E7 i G7 zastosowano już technologię Picture-On-Glass, która wcześniej była już prezentowana na IFA. Absolutnym hitem może być jednak model W7, który opisano jako "Picture-On-Wall". Oznacza to, że telewizor jest nie tylko smukły (zaledwie 2,57 mm grubości), ale możemy go mocować na ścianie za pomocą magnetycznych uchwytów. Efekt ma być oszałamiający (obraz wygląda jakby unosił się w powietrzu), a całość bardzo praktyczna - koniec z wierceniem, kupowaniem uchwytów itd.

Oczywiście nie tylko konstrukcja jest nowością w tegorocznym line-upie OLED-ów. Producent podkreśla również obecność głośników Dolby Atmos, które w modelu W7 są skierowane do góry. Technologia Ultra Luminance natomiast ma odpowiadać za generowanie jeszcze wyższego poziomu jasności. Dolby Atmos w połączeniu ze stosowanym wcześniej Dolby Vision mają przekładać się na rewelacyjne doświadczenia, jeśli chodzi o obraz jak i dźwięk. Aktualnie 80 filmów wspiera Dolby Vision, a ponad 100 Dolby Atmos - nie są to może piorunujące liczby, szczególnie jeśli dodamy, że zaledwie 25 wykorzystuje obie technologie, ale baza stale rośnie.

A skoro o Dolby Vision mowa, wszystkie OLED-y na 2017 rok mają wykorzystywać technologię Active HDR, co przełoży się na jeszcze szerszy zakres tonalny. Na tym nie koniec, bo LG użyło tutaj również technologii firmy Technicolor, co ma przekładać się na lepsze odwzorowanie kolorów - szczególnie w filmach (Technicolor użycza swojego doświadczenia największym producentom z Hollywood). Wdrożono też tryb HDR Effect, który ma analizować i przetwarzać klatka po klatce przesyłany obraz ze standardowych źródeł, dając efekt porównywalny z tym, jaki oferują treści z HDR.

Wszystkie telewizory pracują pod kontrolą WebOS 3,5. Nowa wersja nie wprowadza rewolucji. Pojawiło się jednak kilka ciekawych nowości, jak np. spersonalizowany i wykorzystujący nauczanie maszynowe strumień rekomendujący użytkownikowi treści w oparciu o jego gust i preferencje.

Lodówka z Amazonem

LG i Amazon współpracują nie od dziś. Już na IFA pojawił się inteligentny głośnik z wbudowaną asystentką głosową Alexa. Tym razem obie firmy poszły dalej i zaprezentowały lodówkę z wbudowanym, 29-calowym wyświetlaczem. Co ciekawe, ekran po dwukrotnym stuknięciu palcem staje się przeźroczysty i ujawnia nam zawartość lodówki. Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu WebOS, który pozwala nam na zapisywanie informacji o przechowywanych produktach, zapisywanie wiadomości i list to-do, a także dostęp do sieci. Wewnątrz znajduje się natomiast kamerka 2 Mpix z obiektywem o szerokim kącie widzenia, która służy do przeglądania zawartości lodówki z poziomu aplikacji mobilnej na smartfona.

Gdzie w tym wszystkim jednak Amazon? Otóż lodówka posiada wbudowaną asystentkę głosową Alexa, a to oznacza, że potrafi wszystko to, co każde inne urządzenie typu Amazon Echo. Otrzymujemy dostęp do ponad 6 tys. komend, a w rezultacie możemy szybko robić zakupy, zamawiać Ubera, słuchać wiadomości, planować spotkania czy sterować inteligentnym domem.

Hub Robot i nie tylko

Jako ciekawostkę trzeba traktować ostatnią z premier - Hub Robot. Przypomina on trochę Zenbo, którego ASUS pokazywał na targach Computex w ubiegłym roku. Przeznaczono go do różnych, domowych zastosowań. Został zintegrowany z usługą Amazon Alexa oraz wyposażony w wyświetlacz, na którym prezentuje szczegółowe informacje o naszym inteligentnym domu, a więc np. zawartości lodówki (tej inteligentnej, z kamerką...).

A to nie wszystko, bo wśród premier znajdują się też roboty przemysłowe. Jeden z nich natomiast pomagać pasażerom na lotnisku, odpowiadać na pytania w czterech językach, a także udzielać informacji po zeskanowaniu biletu. Drugi będzie sprzątał duże powierzchnie, a trzeci zajmował się ogrodem. Na razie brzmi to dość tajemniczo i zaskakująco. Na pewno odwiedzimy z Pawłem stoisko LG na CES i sprawdzimy, ile w tym wszystkim prawdy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu