Google

Listy zadań od Google nareszcie nabiorą sensu. Doczekały się ważnych zmian

Kamil Świtalski
Listy zadań od Google nareszcie nabiorą sensu. Doczekały się ważnych zmian
Reklama

Listy Zadań doczekały się dedykowanych aplikacji mobilnych, a teraz Google poświęciło im jeszcze więcej uwagi. Nareszcie korzystanie z nich będzie wygodniejsze także na komputerach!

Usługi Google są idealne w swojej prostocie. Wystarczy jedno konto, by mieć dostęp do całego zestawu narzędzi. Od skrzynki e-mail, przez narzędzia do edycji dokumentów, na notatkach, kalendarzu i liście zadań kończąc. No ale właśnie — te ostatnie przez wiele lat dostępne były w formie szybkiego panelu, który trafił m.in. do Dysku Google czy poczty Gmail. Ale firma postanowiła poświęcić im nieco więcej uwagi i... właśnie doczekały się one pełnoprawnej zakładki w Kalendarzu. Pierwsi użytkownicy już mogą z nich korzystać w tej formie.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Zima nadchodzi. Nad Polskę nadciągają śnieżne chmury

Lista zadań od teraz dostępna w nowej formie. Bezpośrednio w kalendarzu

Jak informuje serwis 9to5Google, Lista Zadań właśnie doczekała się zupełnie nowej odsłony w Kalendarzu Google. Dedykowana, pełnoekranowa, wersja modułu pozwoli nareszcie w wygodny sposób przejrzeć wszystkie stworzone przez nas listy — bezpośrednio na stronie Kalendarza. Możemy się tam przełączyć korzystając z ikonki w prawym górnym rogu, tuż obok naszego awatara.

Źródło: https://9to5google.com/2023/11/16/google-tasks-calendar-fullscreen-web-ui/

Pozwoli to przejść do List zadań, które poukładane są w formie paneli. W lewej szpalcie możemy zaznaczać i odznaczać listy które nas interesują. Tym samym korzystanie z list zadań od Google stało się znacznie wygodniejsze. Tym samym, zakładam, wielu użytkowników dla własnej wygody ma szansę porzucić aplikacje firm trzecich i skorzystać z multiplatformowego rozwiązania od Google.

Nowa odsłona List Zadań od Google dostępna na stronie Kalendarza Google od dzisiaj trafia do pierwszych użytkowników. Jak to jednak zwykle bywa z aktualizacjami u Google — zostają one wprowadzane falami, dlatego jeżeli podobnie jak ja jeszcze nie widzicie zmian na swoim koncie, nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama