Zaledwie wczoraj dzieliłem się z Wami swoimi przemyśleniami na temat furory jaką zrobiły w ostatnim roku wypożyczalnie hulajnóg w Polsce i ich wpływu na działalność wypożyczalni rowerów w polskich miastach, a już dziś dostaliśmy od operatora Lime statystyki wypożyczeń ich hulajnóg w Polsce w ostatnim roku, z czego możemy wyciągnąć ciekawe dane.
Pod wpisem tym jeden z Czytelników zadał pytanie, czy któryś z operatorów hulajnóg chwalił się już zyskami w Polsce - Nie, ale dziś z tych udostępnionych statystyk przez Lime możemy pokusić się o oszacowanie przynajmniej samych przychodów, oczywiście bez uwzględniania promocji, zniżek czy bonusów za polecenia i biorąc pod uwagę aktualne stawki za wypożyczenie jednej hulajnogi.
Najpierw jednak głos oddajmy Paulinie Mróz, Dyrektor Lime w Polsce, Czechach i na Węgrzech:
Ostatni rok był dla nas niezwykle intensywny, ale również bardzo udany. Postawiliśmy przed sobą ambitny cel wprowadzenia naszych usług w trzech miastach w Polsce, co zostało zrealizowane z sukcesem. Od tego czasu hulajnogi Lime na stałe wpisały się w krajobraz polskich miast i zyskały dużą popularność wśród użytkowników. Dane wskazują, że najbardziej aktywny z nich skorzystał z naszych hulajnóg aż 734 razy. Ogromnym sukcesem jest dla nas też to, jak wiele się przez ten rok nauczyliśmy - z operacyjnego punktu widzenia, ale przede wszystkim w zakresie lepszego zrozumienia potrzeb mieszkańców polskich miast oraz lokalnych władz i interesariuszy. Z ciekawością przyglądamy się dalszemu rozwojowi sektora mikromobilności i cieszymy się, że jesteśmy jego częścią.
Teraz możemy już przejść do statystyk. Przez ostatni rok użytkownicy hulajnóg Lime w Polsce osiągnęli łączny czas wypożyczenia na poziomie 32 tysięcy dni, a dystans pokonany przez nich umożliwiłby okrążenie Polski 1895 razy. Jeśli chodzi o średni wiek wypożyczających wyniósł on 31 lat, a najstarszy z nich ma 78 lat. Z kolei podział na płci rozkłada się mniej więcej równomiernie - mężczyźni stanowili 53,5%, a kobiety 46,5%. Z innych danych Lime wymienia medianę czasu wypożyczenia hulajnóg w Polsce, która wyniosła 7 minut, a najdłuższy przejazd odbył się na odcinku 25 km.
Polacy wybierają hulajnogi Lime przede wszystkim z uwagi na przyjemność jaką czerpią z jazdy tymi urządzeniami - 34% wskazań oraz z uwagi na komfort użytkowania - 28%. Podobny odsetek, czyli 28% wskazuje jako zaletę możliwość szybkiego dotarcia do miejsca docelowego. Większość przejazdów kończymy w pobliżu domu - 30% oraz w okolicach miejsca pracy - 16%. Lime podaje również, że popularnym zakończeniem kursów są przystanki komunikacji miejskiej, ale nie podali już procentów.
To jakie mieli z tego tytułu przychody? Policzmy - aktualny cennik za wypożyczenie hulajnogi wynosi 0,50 zł za minutę wypożyczenia i 3,00 zł za samo odblokowanie hulajnogi. 32 tysięcy dni to jest 46 080 000 minut, a więc 23 040 000 zł. Lime nie podaje liczby wypożyczeń, ale mamy medianę czasu ich trwania, czyli 7 minut, co daje 6 582 857 wypożyczeń i 19 748 571 zł przychodu za same odblokowania hulajnóg. Razem więc, Lime mógł mieć w ostatnim roku 43 mln zł przychodu (oczywiście musimy uwzględnić tu spory margines błędu, bo mediana to wartość środkowa), a przypomnijmy, że Nextbike Polska musiało dopisać po stronie strat w minionym kwartale około 20 mln zł z tytułu niepowodzenia realizacji projektu Mevo w Trójmieście.
Źródło: Lime.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
