Wczorajszy Puls Biznesu donosi o bardzo ciekawej koncepcji, nad jaką rozmyśla największy pracodawca w Polsce, czyli Poczta Polska. Nasz narodowy operator pocztowy planuje przejęcie polskiej firmy produkującej automaty paczkowe - Pakomatic.
Poczta Polska zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że samymi placówkami pocztowymi nie wygra konkurencji z InPostem, który postawił już w Polsce więcej Paczkomatów niż Poczta ma swoich placówek. Uruchamianie kolejnych placówek mija się z celem, bo Polacy wybierają szybkość i wygodę, a te się z tym wcale nie kojarzą rodakom - jest wręcz przeciwnie.
To cię zainteresuje mPojazd - kto może z niego skorzystać i jak to zrobić? Oto kompendium wiedzy w jednym miejscu!DAB+ w Polsce - wszystko, co musisz wiedzieć o cyfryzacji radioodbiorników
Przyszedł więc czas na własne maszyny do wydawania paczek, a w zasadzie ich zakup u zagranicznego producenta - SwipBox. Na konferencji prasowej w połowie lipca tego roku Poczta Polska zapowiedziała na początek montaż 200 takich maszyn w Polsce - 100 sztuk wewnątrz swoich placówek, a drugie 100 wewnątrz sklepów Biedronka.
Czytaj dalej poniżej
Szczerze powiedziawszy zdziwiła mnie ta decyzja Poczty Polskiej wtedy, bo dwa lata temu informowałem Was o polskim producencie maszyn do wydawania paczek Pakomatic. Co więcej, firma ta została wybrana przez właśnie Pocztę Polską w programie GammaRebels, jako jedna z 9 firm, które otrzymały po 200 tysięcy złotych na wdrożenie własnych innowacji u naszego operatora pocztowego.
Temat ten jednak ucichł, od tego czasu nie doszło do żadnego wdrożenia na szeroką skalę tych maszyn we współpracy z Pocztą Polską, a sam Pakomatic rozpoczął na dobre działalność na własny rachunek. Na początku 2018 roku informowałem Was o jednej lokalizacji w Warszawie przy ulicy Rydygiera, gdzie w porozumieniu ze wspólnotą i mieszkańcami zamontowali maszynę z modułem 4-kolumnowym, w którym można było umieścić jednocześnie 30 paczek, a dziś wdrożeń takich mają już 20.
Na szczęście zostało to zauważone przez Pocztę Polską i temat firmy Pakomatic powrócił w rozważaniach zarządu, który zastanawia się teraz czy nie przejąć całej firmy i podobnie jak InPost produkować własne maszyny paczkowe, pozbywając się jednocześnie pośrednika, jakim jest SwipBox. Jak możemy przeczytać na stronach Pulsu Biznesu, Poczta Polska zleciła właśnie przetarg na przeprowadzenie wyceny Pakomatic.
Justyna Siwek, rzeczniczka PP:
Analizujemy funkcjonujące na rynku rozwiązania w obszarze ostatniej mili. Jednym z nich jest podmiot, z którym podjęliśmy współpracę w ramach programu GammaRebbels. Obecnie jesteśmy na etapie wstępnych analiz rozwiązań Pakomatiku i oceny dotychczasowej współpracy. Rozmawiamy o optymalnym modelu współpracy z tą firmą
Myślę, że ewentualne przejęcie Pakomatic powinno na dobre wyjść Poczcie Polskiej, deweloperzy bardzo chętnie widzą takie rozwiązania na swoich osiedlach, bo to automatycznie zwiększa ich wartość. Potencjalni kupcy ich mieszkań z pewnością doceniają taką maszynę na klatce schodowej, do której mogą zejść praktycznie w kapciach, więc byłaby to jakiegoś rodzaju przewaga konkurencyjna nad InPostem, z którym PP toczy nie kończącą się walkę od wielu lat, począwszy od przesyłek sądowych, a kończąc teraz na walce o rynek przesyłek w polskim e-commerce.
Poczta Polska zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że samymi placówkami pocztowymi nie wygra konkurencji z InPostem, który postawił już w Polsce więcej Paczkomatów niż Poczta ma swoich placówek. Uruchamianie kolejnych placówek mija się z celem, bo Polacy wybierają szybkość i wygodę, a te się z tym wcale nie kojarzą rodakom - jest wręcz przeciwnie.
Przyszedł więc czas na własne maszyny do wydawania paczek, a w zasadzie ich zakup u zagranicznego producenta - SwipBox. Na konferencji prasowej w połowie lipca tego roku Poczta Polska zapowiedziała na początek montaż 200 takich maszyn w Polsce - 100 sztuk wewnątrz swoich placówek, a drugie 100 wewnątrz sklepów Biedronka.
Szczerze powiedziawszy zdziwiła mnie ta decyzja Poczty Polskiej wtedy, bo dwa lata temu informowałem Was o polskim producencie maszyn do wydawania paczek Pakomatic. Co więcej, firma ta została wybrana przez właśnie Pocztę Polską w programie GammaRebels, jako jedna z 9 firm, które otrzymały po 200 tysięcy złotych na wdrożenie własnych innowacji u naszego operatora pocztowego.
Temat ten jednak ucichł, od tego czasu nie doszło do żadnego wdrożenia na szeroką skalę tych maszyn we współpracy z Pocztą Polską, a sam Pakomatic rozpoczął na dobre działalność na własny rachunek. Na początku 2018 roku informowałem Was o jednej lokalizacji w Warszawie przy ulicy Rydygiera, gdzie w porozumieniu ze wspólnotą i mieszkańcami zamontowali maszynę z modułem 4-kolumnowym, w którym można było umieścić jednocześnie 30 paczek, a dziś wdrożeń takich mają już 20.
Na szczęście zostało to zauważone przez Pocztę Polską i temat firmy Pakomatic powrócił w rozważaniach zarządu, który zastanawia się teraz czy nie przejąć całej firmy i podobnie jak InPost produkować własne maszyny paczkowe, pozbywając się jednocześnie pośrednika, jakim jest SwipBox. Jak możemy przeczytać na stronach Pulsu Biznesu, Poczta Polska zleciła właśnie przetarg na przeprowadzenie wyceny Pakomatic.
Justyna Siwek, rzeczniczka PP:
Analizujemy funkcjonujące na rynku rozwiązania w obszarze ostatniej mili. Jednym z nich jest podmiot, z którym podjęliśmy współpracę w ramach programu GammaRebbels. Obecnie jesteśmy na etapie wstępnych analiz rozwiązań Pakomatiku i oceny dotychczasowej współpracy. Rozmawiamy o optymalnym modelu współpracy z tą firmą
Myślę, że ewentualne przejęcie Pakomatic powinno na dobre wyjść Poczcie Polskiej, deweloperzy bardzo chętnie widzą takie rozwiązania na swoich osiedlach, bo to automatycznie zwiększa ich wartość. Potencjalni kupcy ich mieszkań z pewnością doceniają taką maszynę na klatce schodowej, do której mogą zejść praktycznie w kapciach, więc byłaby to jakiegoś rodzaju przewaga konkurencyjna nad InPostem, z którym PP toczy nie kończącą się walkę od wielu lat, począwszy od przesyłek sądowych, a kończąc teraz na walce o rynek przesyłek w polskim e-commerce.
| Masa | Opłata brutto (zł) za przesyłkę Paczka+ nadaną z wykorzystaniem aplikacji Elektroniczny Nadawca lub Nadaj Przesyłkę | |
| Odbiór w punkcie | Doręczenie pod adresem | |
| do 0,5 kg | 8,5 | 9,9 |
| powyżej 0,5 kg do 2 kg | 11,5 | 12,9 |
| powyżej 2 kg do 5 kg | 13,5 | 14,9 |
Na koniec wspomnę o jeszcze innym aspekcie tej walki, również dobrej dla konsumentów. Otóż podobnie jak ostatnio InPost obniżył cenę przesyłek, tak dzisiaj Poczta Polska ogłosiła obniżkę cen przesyłek w usłudze Paczki+, wprawdzie okresową, bo do 15 grudnie, ale jednak.
Źródło: Puls Biznesu.
| Masa | Opłata brutto (zł) za przesyłkę Paczka+ nadaną z wykorzystaniem aplikacji Elektroniczny Nadawca lub Nadaj Przesyłkę | |
| Odbiór w punkcie | Doręczenie pod adresem | |
| do 0,5 kg | 8,5 | 9,9 |
| powyżej 0,5 kg do 2 kg | 11,5 | 12,9 |
| powyżej 2 kg do 5 kg | 13,5 | 14,9 |
Na koniec wspomnę o jeszcze innym aspekcie tej walki, również dobrej dla konsumentów. Otóż podobnie jak ostatnio InPost obniżył cenę przesyłek, tak dzisiaj Poczta Polska ogłosiła obniżkę cen przesyłek w usłudze Paczki+, wprawdzie okresową, bo do 15 grudnie, ale jednak.
Źródło: Puls Biznesu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
