Trzecia fala pandemii COVID-19 cały czas się rozkręca, akcja szczepień ma swoje lepsze i gorsze momenty, nowa „brytyjska” mutacja mocno zmieniła typowy obraz tej choroby, szczególnie w łagodnym wydaniu. Dlatego, jeśli macie podejrzenia, że mogliście bez- lub skąpoobjawowo przejść tę chorobę, można skorzystać z testów na obecność przeciwciał. Kolejną siecią, która wprowadziła je do oferty jest Lidl.
Niecałe dwa tygodnie temu testy Primacovid wprowadziła do sprzedaży sieć Biedronka, dziś otrzymaliśmy informację, że na taki sam ruch zdecydował się Lidl. Primacovid to certyfikowane testy produkowane przez szwajcarską firmę Prima Lab, które umożliwiają wykrycie obecności przeciwciał IgM i IgG, potwierdzających przebycie infekcji wirusem SARS-CoV-2.
Należy pamiętać, że te testy nie nadają się do diagnozowania osób, które właśnie zachorowały, te powinny zgłaszać się na testy RT-PCR przez portal pacjent.gov.pl. Przeciwciała IgM lub IgG pojawiają się w ciągu 19 dni od pojawienia się pierwszych objawów (w 60% przypadków w ciągu pierwszego tygodnia, a u 90% w drugim tygodniu). Wspomniane testy nie pokażą nam ilości posiadanych przeciwciał, pozwolą stwierdzić jedynie, czy takową infekcję mamy już za sobą.
Test wykonuje się przez nakłucie palca i wpuszczenie krwi na płytkę ze specjalnym odczynnikiem. Po 10 minutach będzie można odczytać wynik, jeśli pojawi się jedna kreska, oznaczać to będzie brak przeciwciał, jeśli dwie, ich obecność. Jeśli chcielibyśmy określić ilość przeciwciał jaką wytworzył nasz organizm, należy skorzystać z testów jakościowych, dostępnych w punktach diagnostycznych.
Testy pojawią się w sprzedaży od piątku 26.03 lub soboty 27.03 (zależnie od sklepu). Jeden zestaw będzie kosztować 39,99 zł. Firma poinformowała nas również, że na stałe obniża cenę maseczek jednorazowych.
Źródło: Lidl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu