Producenci telewizorów często mają skłonność to zapominania o swoich urządzeniach po roku od premiery, kiedy to na rynku pojawiają się nowe modele. LG jest jednak chlubnym wyjątkiem, zapowiadając aktualizację do webOS 6 dla swoich już trzyletnich modeli. Nie robi jednak tego bezinteresownie.
WebOS 6 trafi na telewizory z 2020 roku
WebOS, czyli system Smart TV stworzony przez LG ma spore grono miłośników. Wśród jego zalet można wymienić przede wszystkim bardzo płynne działanie oraz dostępność praktycznie wszystkich najpopularniejszych aplikacji VOD w Polsce. Do wersji 5.0, czyli do 2020 roku był on też bardzo charakterystyczny. Aplikacje zainstalowane w systemie można było wybrać z dolnego paska, swego rodzaju szuflady, która pojawiaja się w dolnej części ekranu. Od debiutu webOS 6 w 2021 roku, LG zaserwowało nam jednak pełnoekranowy tryb pracy, który podpowiada nam nie tylko najpopularniejsze filmy i seriale na platformach VOD, ale również czasami serwuje reklamy. Nikt też nie robi z tajemnicy z tego, że platformy VOD płacą za polecanie swoich produkcji na Google TV, webOS czy Tizenie.
W takim kontekście plan LG, aby wprowadzić widok identyczny jak w webOS 6 również na starszych telewizorach pewnie nikogo nie dziwi. Aby był jednak uczciwym trzeba powiedzieć, że LG nie stroni od aktualizacji swoich telewizorów. Mój OLED z 2019 roku nadal otrzymuje co kilka tygodni aktualizacje systemu, które głównie poprawiają zauważone błędy i usprawniają działanie. Reklamy też się zresztą pojawiły, ale tylko w sklepie z aplikacjami i formie "dymków" w górnej części ekranu. Spekuluje się też, że czasami np. obniżają maksymalną jasność, aby wydłużyć żywotność panelu, ale nawet jeśli tak jest, to trudno to zauważyć w codziennym użytkowaniu. WebOS 6 może trafić na modele z 2020 roku również dlatego, że wyposażone są one w te same układy sterujące co telewizory z 2021 roku, więc jeśli obawiacie się, że wasz starszy model wkrótce może dostać podobny "update", to myślę, że niepotrzebnie.
Aktualizacja do widoku webOS 6 pojawiła się już na pierwszych telewizorach wczoraj, można więc bezpiecznie założyć, że wkrótce trafi do wszystkich. Nowy firmware oznaczony jest numerkiem 4.41.35 i trafi praktycznie na wszystkie modele telewizorów z 2020 roku, począwszy od OLED ZX/GX/CX/BX przez modele LCD NANO90/85/80 oraz UN85/80/74/73/71. Warto docenić też fakt, że LG nie zmusza nikogo do przesiadki na nowy format widoku Smart TV. Osoby przyzwyczajone do starej, poczciwej "szuflady" nadal będą mogły z niej korzystać. Wystarczy zmienić odpowiednie ustawienie w opcjach Ogólnych telewizora (Ustawienia domowe -> Styl ekranu głównego).
WebOS 23 tylko na telewizorach z 2023 roku
De facto webOS 6 nie jest najnowszą wersją nakładki na telewizorach LG. Tegoroczne modele dostały system w wersji webOS 23, który wygląda jeszcze nieco inaczej, choć nadal jest pełnoekranowy. LG nie przewiduje też, aby ta wersja miała trafić np. na modele z 2022 roku, więc wygląda na to, że aktualizacja dla telewizorów z 2020 roku to jednorazowa sprawa. Nie jest to moim zdaniem wcale zła wiadomość, bo skoro coś działa dobrze, to po co to poprawiać? Rdzeń systemu nadal pozostaje na szczęście taki sam i nowe aplikacje pojawiają się na wszystkich telewizorach z webOS praktycznie równocześnie.
źródło: FlatspanelsHD
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu