Telewizor prosty czy zaokrąglony? Nie możesz się zdecydować? No to nowy model od LG będzie rozwiązaniem idealnym dla Ciebie - będziesz mógł go prostować i zaginać w zależności od humoru.
Tęskniliście za zagiętymi TV? LG Flex możecie prostować i zaginać, a do tego ma matrycę OLED
Telewizory z zagiętymi ekranami były hitem kilka lat temu. Po wielkim boomie, zaczęły one jednak znikać z oferty producentów. Skończyła się moda, podobnie jak z technologią 3D? Coś w tym może być, bowiem o ile jednego roku większość topowych producentów telewizorów miała takie modele w swoim portfolio, to chwilę później bezpowrotnie zaczęły one znikać. Ale rozwój technologii pozwoli im powrócić w blasku chwały — i to w formie uniwersalnej niż kiedykolwiek. Wszystko dzięki technologii wyginanych ekranów, która pozwoli dostosować kształt ekranu do preferencji użytkownika. Chcesz klasycznego, prostego, panelu? Nie ma problemu. Wolisz zagięty ekran? Też nie ma problemu!
LG OLED Flex LX3 — 42-calowy telewizor, który dostosujecie do własnego gustu
42-calowe urządzenie LG zapowiada jako telewizor ORAZ monitor gamingowy, który użytkownicy mogą dostosować do własnych potrzeb. Wszystko to z opcją 20 wariantów natężenia zagięcia ekranu, które można dobrać tak, by możliwie jak najbardziej komfortowo nam się grało, oglądało czy nawet pracowało. Poza zaginaniem samego ekranu, nie zabrakło także opcji pochylenia całej konstrukcji — choć standardowy zakres tutaj nie jest już aż tak imponujący. Mowa o 10 stopniach w kierunku użytkownika, lub 5 stopniach od niego. Wisienką na torcie będzie dla wszystkich tryb Multi-View, który pozwala na oglądanie materiałów z dwóch źródeł jednocześnie — jedyną rzeczą nad którą będą musieli się zastanowić jest ścieżka audio im towarzysząca. Tę można będzie odtwarzać wyłącznie z jednego miejsca. Do dyspozycji otrzmymy jednak wbudowany zestaw głośników 40W, które wspierają technologię Dolby Atmos. Dobrego soundbaru czy zestawu audio nam nie zastąpią, wiadomo, ale mogą być ciekawym zastępstwem dla potencjalnych niewielkich głośników, które dla wielu są obowiązkowym elementem wyposażenia biurka.
Jeżeli zaś chodzi o sam ekran, to jak już wyżej wspomniałem - zaoferuje on matrycę LG OLED Flex o rozdzielczości 4K i odświeżaniu 120 Hz. Nie zabrakło też pełnego wsparcia dla Dolby Vision, a także nowoczesnych rozwiązań które pokochali współcześni gracze — w tym HDMI 2.1, variable refresh rate oraz auto low latency mode. LG OLED Flex LX3 jest też w pełni kompatybilny z G-Sync oraz posiada certyfikat AMD FreeSync Premium. Na tę chwilę cena urządzenia oraz data premiery nie są jeszcze znane.
Wilk syty i owca cała. Dla wszystkich którzy prowadzili rodzinne boje o to która z konstrukcji telewizora jest lepsza, LG OLED Flex LX3 ma szansę być sprzętem który pogodzi obie strony — i można będzie wprowadzać regularne zmiany. Aż dziw bierze, że skoro LG pozycjonuje go przede wszystkim jako telewizor — pokusili się na starcie o 42-calowy wariant. To o tyle dziwne, że Corsair Xeneon Flex z ich matrycą będzie 45-calowym monitorem. Naturalnym więc wydawałoby się zrobienie czegoś większego, ale prawdopodobnie na to jeszcze przyjdzie czas.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu