Poddaję się. Nie wiem, co chcą osiągnąć inżynierowie LG. Najlepszy telefon do… pisania komentarzy?

LG to firma, która sinusoidalne zachowanie ma chyba wpisane w strategię biznesową. Z jednej strony bowiem produkują bardzo przyzwoicie wyposażone flagowce z ciekawym rozwiązaniem Dual Screen, które póki co ma więcej sensu niż zaginane ekrany. I tak, krytykowałem ich najnowszy model LG Velvet, ale głównie dlatego, że przed jego premierą LG zapowiadało, że „wymyśli wygląd smartfonu na nowo”, a dostaliśmy zwykły telefon, którego przód na dodatek jest niespecjalnie elegancki. Z drugiej strony – LG nie byłoby sobą, gdyby nie wyskoczyło co jakiś czas z rozwiązaniem, którego nie ma nikt inny. I wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że pomysły te na ogół są średnio użyteczne. Tak było z gestami powietrznymi i coś mi mówi, że tak będzie też z nowym pomysłem inżynierów firmy. Ponieważ patrząc na to, co wymyślili bardzo trudno jest zgadywać, do czego to rozwiązanie może się przydać.
Nowy telefon LG będzie… obracany?
Tak, w tym tytule nie ma błędu. Według AndroidAuthority nowy telefon LG ma składać się z dwóch wyświetlaczy, jeden pod drugim. Ten górny miałby zostać umieszczony na czymś w rodzaju prowadnicy, pozwalającej mu na obrót o 90 stopni. Jeżeli pytacie, jakby to miało wyglądać – mniej więcej tak:
Żeby oddać LG sprawiedliwość – obracanie ekranu w ten sposób nie jest w świecie mobilnej komunikacji pomysłem całkowicie nowym. W taki sposób ekran obracał się chociażby w N88.
Czy taki design spełnia w ogóle jakąś funkcję?
Szczerze? Póki co wiemy niezbyt wiele, więc taki telefon może się okazać albo spektakularną porażką, albo zupełnie odmienić to, jak korzystamy z urządzenia mobilnego. Potencjalne sposoby użycia, na jakie wskazują przecieki, to konsumpcja mediów i gry wideo. O ile w tym drugim przypadku można mówić o jakimś zamyśle (kontrolki na tym dolnym panelu, niezakłócony obraz na górnym), o tyle w przypadku oglądania filmów chciałem zaznaczyć, że już dawno telefony mają takie funkcje jak obracanie.

Jedyny scenariusz, który przychodzi mi na myśl i w którym nowy telefon LG mógłby się sprawdzić, to oglądanie streamów na YouTube czy Twitch. Na górnym ekranie wyświetlałby się obraz, natomiast dolny służyłby do przeglądania i pisania komentarzy.
Według przecieków omawiany telefon wcale nie jest tylko konceptem, a firma miałaby go pokazać pod koniec 2020 r. Niestety, nie wiemy o nim nic więcej, dlatego jego finalny wygląd, jak i działanie pozostaje w sferze domysłów i życzeń. Ja mam tylko jedno – żeby Koreańczycy nazwali nową serię obrotowców „LG T”.
A może wy widzicie inne zastosowanie dla nowego pomysłu firmy?
Więcej z kategorii Smartfony:
- Połączenie telefonu z telewizorem nie jest trudne. Podpowiadamy jak to zrobić
- 2. generacja ultradźwiękowego czytnika linii papilarnych w Galaxy S21
- iPhone 13 będzie różnić się tylko ważnym detalem. Na nowy design jeszcze zaczekamy
- Najlepiej sprzedające się smartfony w 2020 roku u naszych telekomów i na Allegro
- Snapdragon 480 wprowadzi 5G do smartfonów w cenie poniżej 1000 PLN