Mobile

LG pójdzie na całość. Myśleliście, że Wing był dziwny?

Krzysztof Rojek
LG pójdzie na całość. Myśleliście, że Wing był dziwny?
Reklama

LG ostatnimi czasy pokazuje, że chce zawalczyć o powrót do dawnej świetności i znów liczyć się na rynku smartfonów. Z tym telefonem może im się to udać.

7 maja 2020 roku. Świat po raz pierwszy usłyszał o nowym pomyśle LG na telefon z obracanym ekranem. Wtedy jeszcze nie istniała nazwa Wing. Trochę naśmiewałem się wtedy z niego, że jest to najlepszy telefon do pisania komentarzy. Zdanie to z resztą podtrzymuje do dziś. To, co chciałem jednak powiedzieć to to, że wtedy nieco wątpiłem, że pomysł ten kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. A jednak, kilka miesięcy później, jesteśmy już po premierze tego dziwnego smartfona. Innymi słowy - LG nie bawi się w patenty dla samych tylko patentów, jak niektóre inne firmy, ale jeżeli coś pokazuje, to znaczy to, że niedługo możemy spodziewać się premiery. A patrząc na najnowsze przecieki, możemy już przygotowywać się do tego, że firma pozamiata rynek składanych smartfonów.

Reklama

LG Explorer - coś, czego jeszcze nie było na rynku

Przeciek ten jest jak najbardziej prawdopodobny, bo pochodzi od samego LG. Pod koniec pokazu LG Wing zaprezentowano krótką animację, na której widać bryłę smartfonu. Jest jednak jeden haczyk, ponieważ obudowa ta w pewnym momencie zaczyna się rozsuwać. Jest do bardzo dobitna sugestia odnośnie tego, nad czym obecnie pracuje koreańska firma. Chodzi tu oczywiście o smartfon z rozsuwanym wyświetlaczem.

Oczywiście, sama koncepcja smartfonu rozkładanego w ten sposób nie jest nowa. Taki pomysł zaprezentowało już m.in. TCL, jednak do tej pory był to tylko pomysł. LG to firma z dużo większą reputacją i umieszczanie takiej animacji na zakończenie globalnego eventu musi oznaczać, że projekt nie tylko nie jest wyłącznie konceptem, ale wręcz - że już niedługo zobaczymy działający model. A to z kolei może być naprawdę dużym wydarzeniem w świecie smartfonów. Jest to bowiem zupełnie inne podejście do elastycznego ekranu niż ma Samsung czy Motorola. Co więcej - LG ma już przecież doświadczenie w takich projektach, w końcu to do nich należy rozwijający się telewizor.

Jest więc dla mnie więcej niż pewne, że LG chce pozycjonować się jako topowy innowator i pokazać, że nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce o swoją pozycję na rynku. Jak dla mnie, taki smartfon może być strzałem w dziesiątkę. A co wy o tym myślicie?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama