Lego rzuca więcej informacji na to, dlaczego nie będzie tworzyło elementów z plastiku z recyklingu. Czy marka znajdzie ekologiczną opcje produkcji klocków?
LEGO a sprawa plastiku. Wiemy, dlaczego firma nie korzysta z materiału z recyklingu
Lego to marka - ikona, która dzięki prostemu konceptowi była w stanie stworzyć zabawki, które od pokoleń przyciągają zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dziś Lego to wręcz instytucja, kolcki dostają własne filmy, seriale i gry, a zestawy takie jak Falcon Millenium przeszły do ogólnoświatowej popkultury.
Jednocześnie jednak, nie da się ukryć, że Lego opiera swój biznes na produkowaniu plastiku. Tak - klocki lego są wytrzymałe i używa się ich wielokrotnie, więc pod tym kątem nie można ich wrzucać do tej samej kategorii co np. plastikowe reklamówki, ale nie da się zaprzeczyć, że wciąż mówimy tu o plastiku, który nie jest biodegradowalny, a fragmenty Lego przyczyniają się chociażby do zanieczyszczenia mórz czy oceanów.
Firma ma tego świadomość, dlatego szuka alternatyw dla tradycyjnych plastikowych elementów. Jednym z rozwiązań jest stosowanie elementów z trzciny cukrowej, a w ostatnim czasie także z recyklingowanych butelek PET (tzw. rPET). Jednak ten drugi pomysł został porzucony. Teraz mamy informację dlaczego.
LEGO z recyklingu bardziej szkodliwe dla środowiska. Niestety
Korzystanie z recyklingowanego plastiku, o ile nie rozwiązuje kwestii biodegradowalności, przynajmniej pozwala wyprodukować nowe rzeczy, nie dodając więcej tej substancji do ogólnoświatowego obiegu. Tutaj jednak trzeba zwrócić uwagę na inną kwestię, a mianowicie - metody produkcji. Jak podaje Wired, ze względu na to, że klocki Lego muszą mieć odpowiednie właściwości, materiał z recyklingu musi przejść dużo bardziej intensywną energetycznie obróbkę, jak chociażby suszenie materiału w bardzo wysokiej temperaturze by usunąć z niego wilgoć, co już samo w sobie pochłania dużo energii.
Po podsumowaniu wszystkich elementów - instalacji nowych linii do tworzenia odpowiedniego prefabrykatu oraz kosztów energetycznych korzystania z odnawialnych materiałów, Lego doszło do wniosku, że zmiana na recyklingowany plastik wiązałaby się z większym kosztem dla środowiska, niż dotychczasowa produkcja z terpolimeru akrylonitrylo-butadieno-styrenowego (ABS).
Jednocześnie, wiele osób zarzuca marce, że o ile faktycznie szuka ona rozwiązania, to nie powinna ogłaszać rezultatów, zanim nie wprowadzi ich do faktycznej produkcji. Jednak w dobie rosnącej świadomości ekologicznej Lego chyba samo bardzo dobrze wie, że zmiana jest konieczna. Owszem - wciąż jak najbardziej można uznać argument, że klocki Lego, ze wszystkich zabawek, są produktem którego używa się najdłużej i które często przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a także - łatwo jest je sprzedać na rynku wtórnym, do czego z resztą sam producent zachęca. Jednak jednocześnie - nowe zestawy na sklepowych półkach to wciąż (w znakomitej większości) elementy wykonane z tradycyjnego, nierecyklingowanego plastiku.
Patrząc na to, ile inicjatyw podjęło już samo Lego, by zmniejszyć swój wpływ na środowisko, czy jest możliwe, że w przypadku tej firmy po prostu nie ma od ABS nie ma ucieczki?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu