Elon Musk już kilka tygodni temu oskarżał Apple i OpenAI o to, że utrudniają innym rynkowym graczom uczciwą konkurencję. Teraz chce dochodzić sprawiedliwości w sądzie.

W poniedziałek X (dawniej Twitter) oraz spółka xAI, która odpowiada za sztuczną inteligencję Grok, oficjalnie zdecydowały się oskarżyć Apple i OpenAI. Kilka dni temu zarzucały firmom nieuczciwą konkurencję, a teraz chcą w temacie powalczyć w sądzie federalnym w Teksasie.
Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym Dystryktu Północnego Teksasu, który dał się już poznać z orzeczeń sprzyjającym konserwatywnym wartościom. Liczący 61 stron wniosek oskarża Apple i OpenAI o zmowę i utrudnianie konkurencji w segmencie sztucznej inteligencji. Zdaniem Elona Muska i jego ekipy, Apple poprzez bliską zażyłość z OpenAI miało stworzyć warunki, które utrudniają (a wręcz właściwie blokują) innym podmiotom możliwość realnej rywalizacji na rynku. Temat ten był już szeroko komentowany gdy te oskarżenia pojawiły się kilka tygodni temu - i wielu wytykało błędy w tych oskarżeniach. Wspominałem wówczas:
Jak wykazały notki społeczności na X oraz niezależne źródła, chińska aplikacja DeepSeek już w styczniu 2025 zdobyła pierwsze miejsce na liście darmowych aplikacji w amerykańskim App Store – wyprzedzając nawet ChatGPT. W lipcu 2025 podobny sukces odniosła aplikacja Perplexity, zajmując szczytowe miejsce na rynku indyjskim. Udało jej się zdetronizować zarówno ChataGPT, jak i Google Gemini. Oba te przypadki zdarzyły się już po oficjalnym ogłoszeniu współpracy między Apple a OpenAI w połowie 2024 roku, co bezpośrednio podważa argumentację Muska.
Nie zmienia to jednak faktu, że według pozwu, Apple miało spowalniać proces weryfikacji aplikacji zewnętrznych chatbotów w App Store. Musk twierdzi, że to działania, które utrudniają uczciwą konkurencję. Firmy domagają się nie tylko procesu, ale mają także kilka innych postulatów. Od odszkodowania finansowego, aż po zakaz współpracy Apple i OpenAI w obecnej formie.
Zapowiada się naprawdę potyczka sądowa, której bez wątpienia przyglądać się będzie cały świat technologii. Pozew Elona Muska kierowany przeciwko OpenAI i Apple może być czymś więcej, niż tylko kolejnym sporem korporacyjnym. To sprawa, która może stanowić precedens dla przyszłości rynku sztucznej inteligencji - a kto wie, może również tego jak działa pozycjonowanie aplikacji w App Store. Jeśli sąd potwierdzi zarzuty Muska, konsekwencje mogą wymusić naprawdę ogrom zmian zarówno w polityce Apple. To bezpośrednio przełożyłoby się na cały ich ekosystem. Jest jednak także druga strona medalu. Wyrok na korzyść Apple i OpenAI może ugruntować ich pozycję. Jednak nie bez powodu wcześniej wytykano Muskowi błędy w jego argumentacji i podawano przykłady, które przeczyły jego zarzutom. Ale przeniesienie tych zarzutów na salę sądową sugeruje, że ekscentryczny miliarder ma jakieś asy w rękawie. Zobaczymy - bez wątpienia o tej sprawie będzie bardzo głośno.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu