Koncern Stellantis ogłosił swoją współpracę z chińskim Leapmotor zaledwie kilka miesięcy temu, a teraz jest już gotowy do produkcji pierwszego samochodu w Europie. W Tychach rusza właśnie składanie modelu T03.
Leapmotor T03 zaczyna wyjeżdżać z fabryki w Tychach
Pierwsze doniesienia o rozpoczęciu produkcji chińskiego elektryka w Tychach pojawiły się jeszcze w marcu tego roku. Było to już pokłosie planów Komisji Europejskiej, która chce wprowadzić podwyższone cła na auta importowane z Chin. Leapmotor wspólnie z koncernem Stellantis zawiązał spółkę joint venture, w ramach której będzie produkował albo składał elektryczne samochody w Europie. Pierwszym modelem będzie właśnie Leapmotor T03, choć nie wiadomo czy akurat pod taką nazwą trafi na europejski rynek. Z doniesień wynika, że składanie tego modelu już się rozpoczęło w polskiej fabryce, a masowa produkcja powinna ruszyć jesienią. Tak samo jak dostawy na pierwsze europejskie rynki, wśród których nie ma póki co Polski.
T03 ma w pierwszej kolejności trafić do takich krajów jak Belgia, Francja, Niemcy, Grecja, Holandia, Hiszpania, Portugalia czy Włochy. Będzie to konkurent Dacii Spring, również pod względem cenowym. W bazowej wersji wyposażony jest w baterię LFP o pojemności 36,5 kWh, która powinna zapewnić około 200 km zasięgu na jednym ładowaniu. Będzie to zatem typowo miejski pojazd, który raczej nie będzie nadawał się na drogi szybkiego ruchu. Nie wiemy jeszcze nic na temat jego ceny, ale wybór tyskiej fabryki nie był przypadkowy. Analitycy firmy Jeffries szacują, że koszt złożenia tego pojazdu w Polsce z gotowych części importowanych z Chin będzie wynosił 400-500 euro. Koszt tej operacji we włoskiej fabryce Stellantis miał być szacowany na 1000 euro.
Co ciekawe Leapmotor T03 to dopiero początek ekspansji chińskiego producenta w Europie. Według opublikowanych informacji w 1. kwartale 2025 roku rozpocznie się w Europie produkcja modelu Leapmotor A12, który ma być miejskim crossoverem. Nie wiadomo jeszcze jednak gdzie ten samochód miałby dokładnie powstawać. Chiński producent nie zamierza też rezygnować z importu swoich samochodów do Europy. Na naszym rynku powinien niedługo pojawić się model Leapmotor C10 widoczny na zdjęciu poniżej. To już wyraźnie większy pojazd, który powiększy i tak już całkiem sporą ofertę chińskich SUVów w Europie.
źródło: Electrek
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu