Czy Twój przełożony na ciebie krzyczy? Jeśli tak, to najprawdopodobniej pracujesz w gastronomii.
Po głośnej sprawie zwolnienia Tomasza Lisa z Newsweeka portal InterviewMe postanowił sprawdzić, jak szefowie odnoszą się do swoich podwładnych. Generalnie wyniki ankiety nie są złe, ale jest kilka punktów, które mogłyby, a nawet powinny wypaść lepiej.
Praca po godzinach pracy...
Swojego przełożonego boi się tylko 14 proc. Polaków. Ale jest jedna branża, w której ten wynik jest o wiele gorszy. To gastronomia. Tam aż 30 proc. zatrudnionych boi się swojego szefa. Drugą, w której wynik jest powyżej średniej, jest edukacja – strach odczuwa 19 proc. zatrudnionych.
Jakie są najgorsze cechy przełożonych?
- Kontaktowanie się (w sprawach zawodowych) po godzinach pracy (43 proc.)
- Przeklinanie w obecności pracowników (33 proc.)
- Kontaktowanie się (w sprawach zawodowych) w czasie wakacji (31 proc.)
- Krzyczenie na pracowników (28 proc.)
- Złe traktowanie pracowników (21 proc.)
- Komentowanie poglądów pracowników (16 proc.)
- Kierowanie aluzji seksualnych do pracownic / pracowników (13 proc.)
- Komentowanie orientacji seksualnej pracowników (9 proc.).
Zwłaszcza oddzielenie życia zawodowego od prywatnego nie jest powszechnie szanowane. Problem jest oczywiście nie tylko polski, niektóre kraje starają się mu zapobiec stosując rozwiązania prawne. Np. Portugalia rok temu wprowadziła zakaz kontaktu przełożonych z pracownikami po godzinach pracy. Nie mogą oni dzwonić, wysyłać maili ani pisać SMS-ów.
Nie boimy się pytać
Optymistycznie nastraja fakt, że w większości nie boimy się prosić o podwyżkę – 64 proc. ankietowanych nie ma z tym żadnego problemu. Inna sprawa, jakie są efekty tych próśb… Ale 34 proc. raczej się tego nie dowie, bo boi się o podwyżkę nawet zapytać.
Generalnie ankieta wykazała, że polscy szefowie oceniani są pozytywnie. 73 proc. badanych darzy ich szacunkiem, 59 proc. ocenia, że traktują wszystkich pracowników sprawiedliwie. Jednocześnie zdecydowana większość Polaków (71 proc.) deklaruje, że ich szef ma dobry kontakt ze swoimi pracownikami.
Inna kultura pracy
Perspektywa jest nieco inna, jeśli kiedykolwiek mieliśmy szefa z zagranicy. W takiej sytuacji prawie połowa pytanych (47 proc.) uważa, że polscy przełożeni prezentują niższą kulturę pracy w porównaniu do ich zagranicznych odpowiedników. I aż 58 proc. badanych twierdzi, że praca w polskiej firmie oznacza gorsze warunki pracy niż w firmie zagranicznej.
Wydaje się, że Polacy mają bardzo wysoką świadomość roli przełożonego i oceniają jego pracę jako ciężką, wymagającą i obarczoną dużym stresem. Prawdopodobnie częściowo z tego bierze się szacunek do przełożonych. Fakt, że ponad połowa z nas nigdy nie chciałaby przejąć roli czyjegoś szefa, potwierdza, że uznajemy ją za w jakimś stopniu obciążającą – uważa autorka badania, Marta Rojewska.
Reklama
Optymistyczne jest to, że mobbowanie pracowników i wyżywanie się na nich nie jest tolerowane. Prawie 80 proc. ankietowanych deklaruje, że odeszłoby z dobrze płatnej pracy, gdyby szef się nich wyżywał, a 48 proc. – gdyby wyżywał się na innych pracownikach. Niestety ankieta nie zawierała pytania, czy takie zachowanie przełożonego zostałoby zgłoszone do władz firmy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu