Nauka

Zaczynamy erę kosmicznego górnictwa. Pierwsza misja już za rok

Jakub Szczęsny
Zaczynamy erę kosmicznego górnictwa. Pierwsza misja już za rok
Reklama

AstroForge to startup z Kalifornii specjalizujący się w wydobyciu surowców m.in. z asteroid. Na 2025 roku zaplanowała ona projekt, który może okazać się absolutną rewolucją w historii eksploracji kosmosu. W ramach trzeciej misji wyśle swoją sondę Vestri na powierzchnię bogatej w metal asteroidy znajdującej się w pobliżu Ziemi.

Niecodzienne zadanie zostanie przeprowadzone w trakcie misji księżycowej IM-3, realizowanej przez Intuitive Machines. Vestri ma za zadanie przybyć do asteroidy i na niej wylądować, co będzie bezprecedensowym osiągnięciem dla prywatnego sektora kosmicznego.

Reklama

Dlaczego? Jeśli misja zakończy się sukcesem, AstroForge stanie się pierwszą firmą, która zrealizuje lądowanie na innym ciele niebieskim poza układem Ziemia-Księżyc. Ma to znaczenie tym większe, że nasza cywilizacja zaczyna mieć problem z zasobami niektórych surowców. Świat nie jest z gumy i jeżeli nie zaczniemy rozglądać się po kosmosie, niektórych istotnych m.in. metali może nam kiedyś zabraknąć. Misja pozwoli również na przetestowanie innowacyjnych technologii wydobycia metali z asteroid, o znaczeniu czego nawet nie trzeba mówić.

Co ciekawe, AstroForge założono zaledwie dwa lata temu. W kwietniu 2023 roku firma wysłała w przestrzeń kosmiczną pierwszą sondę — Brokkr-1 — na pokładzie rakiety Falcon 9. Celem było przetestowanie technologii rafinacji surowców w warunkach kosmicznych. Nie udało się jednak w pełni zrealizować wszystkich założeń – zespół natrafił na trudności w aktywacji kluczowego sprzętu. Niemniej, misja ta była cennym doświadczeniem, które pozwoliło na dalszy rozwój technologii i przygotowanie się do kolejnych startów.

Jeszcze w tym roku firma planuje przeprowadzić drugą misję o nazwie Odin, która będzie stanowić preludium do misji Vestri. Ta pierwsza zostanie wysłana jako dodatkowy ładunek w ramach misji księżycowej IM-2, a jej głównym zadaniem będzie zebranie szczegółowych obrazów asteroidy, na której wyląduje Vestri. Realizacja bieżącej misji napotkała jednak pewne przeszkody. W marcu 2024 roku pojazd, który pierwotnie miał zostać wykorzystany, nie przeszedł testów wibracyjnych, co zmusiło firmę do zmiany planów.

Sonda Vestri ma być rozwijana w całości tylko wewnątrz AstroForge, co pozwoli na pełną kontrolę nad jakością i niezawodnością urządzenia. Zebrane przez Odina dane będą kluczowe dla określenia składu asteroidy i oceny potencjalnych zasobów, które mogą zostać wykorzystane w przyszłości, jeżeli wybierzemy się raz jeszcze na tę asteroidę.

Większość startupów z kręgu "kosmicznego górnictwa" chce poszukiwać na pozaziemskich lądach... wody. Dlaczego więc AstroForge usilnie chce poszukiwać metali? Firma uważa, że przyszłość należy właśnie do nich, mogą one stanowić podstawę do budowy infrastruktury w kosmosie oraz na Ziemi. Nie oznacza to rzecz jasna, że poszukiwanie wody samo w sobie jest złe: będzie wręcz konieczne, bo z wody samej w sobie możliwe będzie wyprodukowanie np. paliwa rakietowego. AstroForge widzi jednak swoją rolę w dostarczaniu zasobów wysokowartościowych: szczególnie metali szlachetnych. Biorąc pod uwagę krytycznie niski poziom niektórych z nich na powierzchni naszej planety — chciałoby się powiedzieć: "lepiej późno, niż wcale". Ale, czy rzeczywiście jest aż tak późno? Raczej nie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama