Cinkciarz.pl, czyli popularny kantor internetowy mierzy się z problemami. Jak informuje Puls Biznesu, do sądu miał trafić wniosek o upadłość złożony przez jednego z klientów serwisu.
![Korzystasz z Cinkciarz.pl? Nad kantorem zawisły czarne chmury](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2025/02/cinkciarzpl.jpg)
Sprawa związana jest z jednym z klientów Cinkciarz.pl, który nie może wyegzekwować od firmy zwrotu pieniędzy. Wpłacić on miał pokaźną kwotę w złotówkach, chcąc przewalutować ją na 50 tysięcy euro. Do realizacji usług jednak nie doszło, nie udało się też otrzymać żadnej odpowiedzi na reklamację. Do akcji wkroczyć miał komornik, któremu nie udało się zabezpieczyć środków na rachunkach bankowych należących do spółki. Z informacji przekazanych przez Puls Biznesu wynika, że wniosek o upadłość Cinkciarz.pl zgłoszony został już 29 stycznia tego roku.
Miał on wpłynąć do wydziału gospodarczego sądu w Zielonej Górze. Kilka dni później, 2 lutego, pojawić się miało wezwanie do wpłaty zaliczki, która ma iść na wydatki związane z postępowaniem w przedmiocie ogłoszenia upadłości. To z kolei ma prowadzić do umożliwienia wglądu w finanse Cinckiarz.pl, który według informacji medialnych ma problemy z płynnością finansową.
Serwis Bankier.pl wskazuje m.in. na fakt, że na 328 rachunkach bankowych należących do spółki, które zostały zablokowane, nie ma wystarczająco dużych pieniędzy, które mogą zostać przeznaczone na pokrycie strat i roszczeń zgłaszanych przez setki klientów.
Cinkciarz.pl z problemami? Klienci domagają się zwrotu pieniędzy
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że do sprawy odniósł się zarząd spółki, który w odpowiedzi na pytania dziennikarzy Pulsu Biznesu odpowiedzieli krótko: nic nie słyszeli na temat wniosku o upadłość. Sprawa wygląda bardzo tajemniczo, tym bardziej że Cinciakrz.pl cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony użytkowników i sam z niego kilkukrotnie korzystałem przy zagranicznych zakupach. Zapowiada się więc ciekawy rozwój wydarzeń, tym bardziej, że jak donosi serwis Bankier.pl, na grupie facebookowej "Oszukani przez Cinkciarz.pl" pojawiają się komentarze, że złożony właśnie wniosek nie jest pierwszym, który trafił do sądu w Zielonej Górze. Na stronie Cinkciarz.pl pojawił za to się dziś krótki komunikat:
W związku z bezpodstawną blokadą kont firmowych Cinkciarz.pl realizacja wypłat środków do transakcji wymiany walut została tymczasowo wstrzymana. Prosimy o cierpliwość i zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej znaleźć rozwiązanie zaistniałej sytuacji.
Aktualizacja
Skontaktowało się z nami biuro prasowe Cinkciarz.pl z oświadczeniem, które publikujemy w całości:
Bezprawny wniosek o upadłość Cinkciarz.pl to celowe działanie na szkodę spółki. Podejmiemy kroki prawne wobec osób utrudniających działalność naszej firmy. Wniosek o upadłość naszej spółki traktujemy jako celowe działanie na szkodę firmy oraz próbę utrudnienia prowadzenia działalności gospodarczej. Spółka Cinkciarz.pl wciąż funkcjonuje i realizuje swoje zobowiązania operacyjne, a podejmowane przeciwko niej działania nie mają uzasadnienia ekonomicznego.
Podjęliśmy już odpowiednie kroki prawne, by nie dopuścić do destabilizacji działalności spółki. Nie wykluczamy także zawiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę składającą wniosek.
ReklamaNaszym priorytetem jest dalszy rozwój i zapewnienie stabilności dla naszych klientów oraz partnerów biznesowych.
– Zarząd Cinkciarz.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu