W poprzednim miesiącu mieliśmy do czynienia z informacjami o tym, że gigant zamknie regionalne konta marki Lumia na Twitterze oraz Facebooku. Do tego teraz dochodzi Instagram. Większość z Was może zachodzić w głowę - czy to już koniec Lumii w ogóle? Nie. Ale to wcale nie jest dobry prognostyk na przyszłość.
Microsoft zamyka kolejne konta regionalne marki Lumia w Social Media. Co się tutaj dzieje?
Powiedzieć, że Lumia jest w odwrocie, to jak powiedzieć, że jest nieźle. Nie, nie jest nieźle i nie zanosi się na to, że będzie lepiej. Microsoft swoimi ostatnimi krokami dał jasno do zrozumienia, że nie powinniśmy się spodziewać ponownej ofensywy na rynku mobilnym - na pewno nie jeśli chodzi o urządzenia. Kondycja marki Lumia od wydania najnowszych smartfonów z Windows 10 Mobile cały czas się pogarsza. Od platformy odchodzą nawet ci użytkownicy, którzy dotychczas nazywali siebie "zagorzałymi" fanami i kierują swoje kroki do konkurencji. Kogoś to jeszcze dziwi?
Miały być cięcia, są cięcia. Nie tylko pracownicy
Powodem, dla którego zamykane są konta w social media marki Lumia jest to, że gigant zamyka kontrakty z agencjami PR. A skoro nie ma kontraktów z PR-ami, to nie ma i kont w social media. Wewnętrzni pracownicy PR Microsoftu w dalszym ciągu kontynuują swoją pracę w regionach, natomiast odchodzi się coraz bardziej od działań SM-owych, co jest zrozumiałe. Marka Lumia wydaje się być powoli wygaszana, potężne pieniądze na marketing nie dały takiego efektu, jakiego oczekiwałby Microsoft, brakuje zaangażowania ze strony społeczności.
Microsoftowi zwyczajnie na rynku mobilnym nie wyszło. O ile oprogramowanie jest ok, tak Lumię na dno pociągnęły głównie nowe urządzenia, które wychodząc na rynek nie oferowały niczego, co mogłoby jakkolwiek podrażnić konkurencję. Czegoś takiego Lumii naprawdę brakowało - w salonach konsultanci często odradzali Lumię z powodu braku nań aplikacji i w sumie mieli rację. W dodatku, w ostatnim czasie pojawiło się sporo porządnych sprzętów z Androidem za przystępną cenę. Dopóki kupno droższego smartfona z Androidem gwarantowało brak "chrupnięć" podczas korzystania z niego, Lumia była dobrą alternatywą. Argument z rąk Lumii wytrącił czas i rozwój rynku urządzeń mobilnych.
O końcu Lumii można myśleć jednak w kategorii "prawdopodobne". Nie byłbym taki pewny podobnego zdania w stosunku do Windows 10 Mobile. Wszystko zmierza ku temu, że tym systemem zajmą się partnerzy OEM-owi Microsoftu, którzy będą wypuszczać swoje urządzenia uderzając głównie w sektor biznesowy. Microsoft będzie odpowiedzialny jedynie za oprogramowanie. Perspektywa Surface Phone'a oddaliła się na tyle, że jestem niemalże pewien tego, że takiego sprzętu nie zobaczymy oficjalnie. Pewien jestem natomiast tego, że taki sprzęt testowano wewnątrz Microsoftu, ale analiza rynku uzmysłowiła gigantowi, że to raczej się nie uda.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu