Programiści to też ludzie, a jak to zwykle z ludźmi bywa, każdy ma inne preferencje i inne potrzeby, a co za tym idzie inaczej będzie patrzył na wybór sprzętu, którego będzie używał na co dzień. Warto też jednocześnie zaznaczyć, że programista =/= pan informatyk od komputerów, dlatego nie każdy ma obowiązek znać się na sprzęcie, ale każdy będzie wymagał do swojego kompilatora jak najwyższej wydajności.
Pierwszą i chyba kluczową sprawą jest wybór rodzaju komputera z jakiego chcemy korzystać. Jeśli programujecie w biurze i nie zabieracie swojej pracy do domu, to inwestowanie w notebooka nie ma większego sensu. Podobna wydajnościowo konfiguracja będzie znacznie tańsza w wersji stacjonarnej, a dodatkowo zwycięży tu zapewne też kwestia przyzwyczajenia. Jeśli spędzam 8 godzin dziennie przed dużymi monitorami w pracy, to nie chciałbym w domu siadać do małego ekranu laptopa.
Jeśli jednak cenicie sobie mobilność, lubicie popracować wieczorami w domu albo musicie pokazywać swoje projekty klientom na spotkaniach, to dobry komputer przenośny często okazuje się niezbędny. Co więcej, nie ma większych problemów aby znaleźć sprzęt, który będzie zadowalający pod względem wydajnościowym. Ewentualne niedostatki w postaci niewygodnej klawiatury, braku myszki czy większego monitora można bardzo łatwo zniwelować, wedle indywidualnych potrzeb.
Generalnie w czasach maszyn wirtualnych, system operacyjny nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Jeśli jednak skupiacie się na konkretnych technologiach to być może warto wybrać dla nich naturalne środowisko, bo to często oferuje największą wydajność. I tak miłośnicy .Net i C# zdecydują się pewnie na Windows, osoby tworzące aplikacje na iOS są niemal zmuszone do wyboru systemu macOS, a reszta może działać wedle osobistych preferencji.
Tak naprawdę wszystko zależy od naszych upodobań i nie licząc aplikacji stricte na urządzenia Apple, system operacyjny nie jest żadnym ograniczeniem. Większość popularnych środowisk można obsługiwać zarówno na Windows, jak i na Mac OS czy dajmy na to Ubuntu.
Co jest najważniejsze w komputerze dla programisty? Na pierwszym miejscu postawiłbym pamięć roboczą, czyli RAM. Dzisiaj programowanie to nie tylko pisanie kodu i kompilacja, to także szukanie lepszych pomysłów na rozwiązanie danego problemu. A przeglądarki internetowe z kilkudziesięcioma otwartymi oknami w jednym czasie potrafią pożerać pamięć RAM jak szalone. Ponadto jeśli chcemy na szybko sprawdzić działanie aplikacji to niezbędne okazują się wszelkiego rodzaju emulatory. Po co wgrywać aplikację na smartfona, jeśli wszystkie zmiany można szybko sprawdzić na komputerze. Te jednak też potrzebują pamięci do działania. Wreszcie dochodzi jeszcze kwestia emulowania innych środowiska pracy, maszyny wirtualne itp. i szybko okazuje się, że 16 GB pamięci to minimum, które bym zaproponował.
W dalszej kolejności postawiłbym na szybki dysk twardy. Optymalny byłby nośnik SSD o pojemności przynajmniej 256 GB, a najlepiej nawet 512 GB, wszystko zależy od tego z jakich narzędzi korzystamy. Najczęściej używane aplikacje i dane powinny być na jak najszybszym dysku. Paradoksalnie aż takiego znaczenia nie ma procesor. Generalnie każdy układ pokroju Core i5/Ryzena 5 będzie wystarczający jeśli nie mamy szczególnych wymagań względem wielowątkowości. Zamiast dopłacać do najszybszego CPU, lepiej kupić szybszy dysk bądź więcej RAMu. Reszta specyfikacji nie ma już takiego znaczenia. Wyjątkiem mogą być osoby wykorzystujące w swojej pracy GPU, ale to bardzo indywidualne. W czasach gdy nawet zintegrowany układ graficzny jest w stanie obsłużyć nawet 3 monitory jednocześnie, kupowanie dedykowanej karty staje się zbędne.
I tak dochodzimy do kolejnej kluczowej, ale również bardzo indywidualnej sprawy. Jestem przekonany, że większość programistów postawi na pracę przynajmniej na dwóch monitorach. Jest to znacznie wygodniejsze gdy korzystamy z więcej niż jednego okienka w trakcie pracy. Oczywiście będą i tacy, którzy nie lubią jak coś ich w trakcie pracy rozprasza i skupiają się tylko na środowisku, w którym programują ale to chyba mniejszość.
Wybierając monitor do pracy kierowałbym się przede wszystkim jego ergonomią. Regulacja wysokości i funkcja pivot pozwalająca na obrócenie monitora do pionu są bardzo przydatne i pozwalają lepiej dostosować swoje środowisko pracy i np. objąć na jednym ekranie więcej kodu. Poza tym zwróciłbym uwagę na typ matrycy, TN nawet nie rozważam, polecałbym dobrą matrycę IPS, bo o ile poziom kontrastu i czerń nie są na niej idealne, to rekompensuje to widoczność pod różnymi kątami. Obecnie coraz większą popularnością cieszą się też monitory ultra panoramiczna o stosunku boków 21:9, które w pewnym sensie emulują konfigurację dwumonitorową.
Ostania kwestia, ale wcale nie najmniej istotna to dobór peryferiów. To jednak ponownie jest bardzo indywidualna sprawa i zależy od naszych preferencji. Osobiście nie wyobrażam sobie pracy na notebooku przy wykorzystaniu wbudowanego gładzika. Myszka jest zatem niezbędna, najlepiej bezprzewodowa komunikująca się z komputerem przez Bluetooth albo przez miniaturowy odbiornik, który może być cały czas włożony do portu USB i w niczym nie przeszkadzać.
Nawet jeśli pracujecie głównie z komputerem przenośnym to w przypadku pracy w biurze z dodatkowym monitorem lepiej jest skorzystać z dodatkowej klawiatury. Zazwyczaj monitor notebooka można potraktować jako ten dodatkowy i pisanie na klawiaturze wbudowanej nie do końca musi być wygodne. Co do jej typu to trudno coś polecać, każdy jest chyba w stanie sam stwierdzić, czy pasuje mu standardowa klawiatura, czy woli niskoprofilową ala notebook czy jednak mechaniczną z wyraźnym skokiem klawiszy.
Jak sami zatem widzicie, dobór sprzętu do programowania nie jest wcale taką oczywistą sprawą. Jest to bardzo indywidualna kwestia zależna od tego czym się w pracy programisty zajmujecie i do czego się już przyzwyczailiście. Trzeba obowiązkowo zwrócić uwagę na ilość pamięci RAM oraz szybki dysk twardy. Reszta to kwestia osobistych preferencji.
-
Sprawdź nasze teksty z okazji Miesiąca Programisty, który organizujemy w ramach akcji Zmienimy Świat!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
