Gdybyśmy szukali sprzętu do pracy jeszcze pięć lat temu, prawdopodobnie lista kluczowych cech byłaby nieco inna. Dzisiejsza rzeczywistość i praca hybrydowa lub w pełni zdalna powoduje, że stawiamy nacisk na nieco inne atuty urządzeń, których używamy.
Co więcej, niektóre z nich dziś wydają się jeszcze bardziej potrzebne i użyteczne. Huawei MatePad 11 może być świetnym uzupełnieniem posiadanego przez Was ekosystemu lub nawet głównym narzędziem do pracy. Oto dlaczego.
Biorąc MatePada 11 do ręki od razu zorientujemy się, jak lekki i poręczny jest to tablet. Zaokrąglone krawędzie powodują, że możemy go pewnie i wygodnie chwycić, niezależnie od tego, czy będziemy z niego korzystać w orientacji pionowej czy poziomej. Ramki po bokach ekranu są odpowiednio smukłe, by nie zwracały na siebie uwagi, ale jednocześnie na tyle szerokie, że możemy go trzymać nawet w jednej dłoni bez obaw przed przypadkowym tapnięciem. Sam ekran FullView mierzy 10,4 cala przekątnej, oferuje częstotliwość odświeżania 60 Hz i posiada rozdzielczość 2K, czyli 2000 na 1200 pikseli. Dzięki takiej specyfikacji duża ilość tekstu, atrakcyjne wizualnie grafiki oraz filmy będą na nim wyglądać naprawdę dobrze, bo zagęszczenie pikseli sprawia, że trudno je od siebie odróżnić. Całości dopełnia wydajny układ HiSilicon Kirin 710A wspierany przez 4 GB pamięci RAM oraz dwa aparaty - przedni 8 megapikseli i tylny oferujący 13 megapikseli.
Na tablecie znajduje HarmonyOS z dostępem do App Gallery i taki duet zapewni nam odpowiednie środowisko do wydajnej pracy i skutecznej rozrywki. Ta druga na pewno kojarzy się z tabletami w pierwszej kolejności, ale w dzisiejszych realiach tablet może być naprawdę przydatnym narzędziem, niezależnie od tego, czy pracuje z domu, czy w terenie. W obydwu przypadkach istotny będzie odpowiedni zestaw aplikacji oraz przygotowanych przez Huaweia funkcji, które zapewnią szybką i wygodną obsługę poczty e-mail, dokumentów czy szansę przeprowadzenia rozmowy wideo. Przy tej ostatniej przydatne będą obydwie kamery wbudowane w tablet, ponieważ przednia pozwoli nawiązać kontakt wzrokowy z rozmówcami, a tylna posłuży do pokazania innym np. tego, nad czym pracujemy. Co istotne, przednia kamerka znajduje się w centralnej części dłuższego boku. W trakcie rozmowy wideo, kiedy tablet znajduje się w orientacji poziomej - np. gdy pracujemy nad czymś innym w oknie obok - kamera nie patrzy na nas od boku, przez co często obraz jest dziwnie zniekształcony. O dźwięk też nie musimy się martwić, bo słuchają nas 4 mikrofony współpracujące z technologią filtrowania odgłosów pisania i redukcji szumów pozbywając się niepożądanych dźwięków z otoczenia.
W każdych okolicznościach do naszej dyspozycji są przygotowane z myślą o komfortowym multitaskingu funkcje. O istnieniu niektórych z nich użytkownicy nawet nie wiedzą i się ich nie spodziewali, bo przywykli, że możliwe jest to tylko na laptopie. A za pomocą multi window bez problemu otworzymy jednocześnie na ekranie aż cztery aplikacje - każda w oddzielnym oknie - więc bez przełączania się pomiędzy nimi możemy jednocześnie mieć pod ręką e-maila, otwarty dokument czy notatki, komunikator internetowy i przeglądarkę plików. A co, jeśli będziemy potrzebować dwóch okien tej samej aplikacji? Tutaj również producent przygotował coś specjalnego, bo tak zwany app multiplier pozwoli na wielokrotne otwieranie tej samej aplikacji, więc jednocześnie możemy mieć wyświetlone różne widoki np. konkretną notkę i listę wszystkich notatek. HarmonyOS oferuje też inne ciekawe rozwiązanie zwane app bubble. Dzięki niemu wystarczy krótki gest, by uruchamiać najbardziej potrzebne nam aplikacje bez powrotu na ekran główny czy wyświetlania listy wszystkich zainstalowanych aplikacji. Wysunięcie dymku z bocznej krawędzi ekranu skutkuje wyświetleniem skrótów ulubionych aplikacji i tylko pojedyncze tapnięcie dzieli nas od ich uruchomienia. Opanowanie obsługi tych funkcji nie zajmie nikomu zbyt dużo czasu ani nie sprawi problemów, bo system od początku podpowiada, w jaki sposób z nich można korzystać.
Wspominając o e-mailu czy pracy z dokumentami, nie dodałem jeszcze ani słowa o możliwości podłączenia do tabletu dedykowanej mu klawiatury Smart Keyboard. Dla tych, którzy planują w sposób produktywny spędzać czas z MatePadem 11, jest to niezbędne akcesorium. Klawiatura pozwala przecież wprowadzać tekst niemal równie wygodnie i szybko, co na większych laptopach, więc praca nad dokumentem, w arkuszu czy przygotowywanie wiadomości e-mail nie będą sprawiać kłopotów, a niewielkie rozmiary tabletu sprawią, że będziemy mogli zabrać go wszędzie ze sobą. Bezprzewodowo podłączana klawiatura może oferować kilka kątów nachylenia, więc niezależnie od przyjmowanej przez nas pozycji czy dostępnej przestrzeni możemy maksymalnie dostosować swoje stanowisko do pracy. Skorzystamy z niej, na przykład, w dokumentach, arkuszach i prezentacjach tworzonych i edytowanych w aplikacji Office, a także licznych komunikatorów czy klientach e-mail. Dla zwiększenia precyzji można podłączyć do tabletu bezprzewodową mysz dzięki Bluetooth, a niektóre zadania - przede wszystkim pisanie i szkicowanie - wykonywać dedykowanym rysikiem M-Pencil od Huaweia. Najnowszy model, czyli drugiej generacji, rejestruje aż 4096 poziomów nacisku, a także wykrywa stopień nachylenia, więc obcujemy z cyfrowym odpowiednikiem klasycznego długopisu, mazaka, ołówka i innych.
Skromne wymiary urządzenia i szybkie wznawianie pracy powodują, że w razie potrzeby błyskawicznie wrócimy do swoich obowiązków, a pojemny akumulator pozwoli na kilka godzin pracy czy nawet do 12 godzin odtwarzania wideo bez przerw. A jeśli w duecie z tabletem MatePad 11 będziecie korzystać np. ze smartfona czy laptopa Huaweia, to tablet może pełnić rolę dodatkowego lub zdalnie sterowanego ekranu, a wtedy 10,4 calowy wyświetlacz i cztery głośniki opracowane we współpracy z Harman Cardon będą mogły być wykorzystane w jeszcze innych okolicznościach. Osoby zajmujące się bardziej kreatywnymi zadaniami na pewno docenią możliwość wchodzenia w interakcję ze środowiskiem z laptopa. Zrobimy to za pomocą dotykowego ekranu i rysika, bo wtedy szkicowanie i nanoszenie poprawek np. na zdjęciach jest zdecydowanie wygodniejsze i bardziej dokładne.
--
Materiał powstał we współpracy z Huawei
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu