Tesla nie ma w tym roku najlepszej passy. To kolejny raz, kiedy tysiące ich samochodów muszą wrócić do warsztatów. Tym razem winnym jest wadliwy element.
Samochody Cybertruck od pierwszych zapowiedzi budziły ogrom emocji. Przede wszystkim ze względu na swój niecodzienny wygląd, który jednych zachwyca — innych odstrasza. Teraz dowiadujemy się także o wadzie egzemplarzy wyprodukowanych pomiędzy listopadem, a kwietniem. Firma wycofuje wszystkich 3878 Cybertrucków i zaprasza do swoich warsztatów, by wymienić wadliwy element.
Cybertrucki z problematycznym pedałem przyspieszenia. Firma musi je natychmiast wymienić
Amerykański organ National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) zajmujący się bezpieczeństwem ruchu drogowego kilka dni temu oficjalnie poinformował o problemie z tym elementem. Ze względu na wadę, może wypinać się nakładka na pedał, co przy użyciu dużej siły może skutkować uwięzieniem jej w tapicerce pojazdu. Jak wynika z ich dokumentów, problem pojawił się po wprowadzeniu niezatwierdzonej zmiany. Mowa o wykorzystaniu smaru przy montażu elementu. Na szczęście najprawdopodobniej udało się zauważyć w porę — i nie doszło do żadnych groźnych incydentów. A przynajmniej producent twierdzi, że nic mu na ten temat nie wiadomo.
Do serwisu muszą wrócić wszystkie modele wyprodukowane pomiędzy 13 listopada 2023, a 4 kwietnia 2024. W sumie mowa tu o 3878 samochodach Cybertruck — czyli... tak naprawdę wszystkich, jakie trafiły na rynek. Ponadto dostawa nowych egzemplarzy została opóźniona i klienci muszą poczekać na swoje nowe samochody nieco dłużej.
Dobra wiadomość jest taka, że tym razem to tylko kilka tysięcy samochodów. I choć mowa o wszystkich Cybertruckach które trafiły na rynek, to nie dalej niż w lutym Tesla musiała zadbać o zmiany w ponad dwóch milionach ich aut. Chodziło o zbyt małą... czcionkę, która była przez nich wykorzystywana w systemie ostrzegania. O tyle dobrze, że tamten kłopot udało się załatać aktualizacją systemu. Nie ze wszystkim jednak poszło tak dobrze — bo w ubiegłym roku ponad milion samochodów wróciło do warsztatów ze względu na problemy z systemem hamowania, a w 2022 więcej niż 130 tys. Tesli musiało wrócić do warsztatów ze względu na panele LCD które przestawały działać po... przegrzaniu się CPU.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu