Strefa zamieszkania to miejsce, gdzie łatwo popełnić szereg błędów. Przepisy tam obowiązujące skonstruowano z myślą o pieszych. O czym warto pamiętać?
Kierowco, w tym miejscu musisz uważać. Wystarczy moment, żeby dostać karę
Czym jest strefa zamieszkania?
To obszar wyznaczany na terenie dużych osiedli oraz w rejonach domów jednorodzinnych. Ma on służyć mieszkańcom, osobom robiącym zakupy, czy chociażby uczniom idącym do szkoły. Głównym założeniem jest zapewnienie pieszym bezpieczeństwa. Z tego powodu posiadają na jej terenie bezwzględne pierwszeństwo. Strefa zamieszkania obejmuje drogi publiczne lub inne, na których obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego. Już od 27 lat taki obszar jest specjalnie oznaczony, zarówno wjazd, jak i wyjazd.
Polecamy na Geekweek: Jakie wymiary walizki w LOT? Oto zasady bagażu w samolocie
Wjeżdżając do strefy zamieszkania po prawej stronie zobaczymy charakterystyczny, niebieski znak D-40. Widnieją na nim trzy białe piktogramy: dom, pojazd oraz dwie postaci grające w piłkę. Opuszczenie strefy sygnalizuje za to znak D-41, czyli ten sam obraz, ale przekreślony.
Kierowcy koniecznie muszą o tym pamiętać
W związku z unikalnymi obowiązkami panującymi w strefie zamieszkania, łatwiej tam o popełnienie błędu. Kierowcy koniecznie muszą przestrzegać kilku zasad, które mogą okazać się dla nich problematyczne. Złamanie choćby jednej z nich może nie tylko skończyć się mandatem, ale również tragedią.
Wewnątrz strefy zamieszkania wszystkie skrzyżowania są równorzędne. Oznacza to, że obowiązuje na nich popularna zasada „prawej ręki”. Zgodnie z nią kierowca jest zobowiązany do udzielenia pierwszeństwa pojazdowi, który znajduje się po jego prawej stronie. Co więcej, w przypadku zauważenia pieszego, osoba za kółkiem musi ustąpić jej pierwszeństwa. W przeciwnym razie skaże się na mandat w wysokości 1500 złotych i 15 punktów karnych.
Zgodnie z przepisami wyjazd ze strefy zamieszkania na drogę jest traktowany jako włączanie się do ruchu. Osoba opuszczająca strefę jest więc zobligowana do ustąpienia pierwszeństwa pozostałym uczestnikom ruchu.
Część z was może zaskoczyć zasada dotycząca prawidłowego parkowania we wspomnianej strefie. Prawo mówi o tym, że zabroniony jest postój pojazdu w innym miejscu niż specjalnie wyznaczonym.
Na tym potencjalne komplikacje się nie kończą. Największym problemem dla kierujących może okazać się dopuszczalna prędkość. Ta w strefie zamieszkania wynosi jedynie 20 km/h. Biorąc pod uwagę obecny taryfikator mandatów, margines błędu jest naprawdę mały. Szczególne kłopoty może sprawić to kierowcom, którzy rzadko odwiedzają tego typu miejsca.
Przypominamy o obowiązujących karach:
- Za przekroczenie prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł oraz 1 punkt karny.
- Za przekroczenie prędkości o 11-15 km/h – mandat 100 zł oraz 2 punkty karne.
- Za przekroczenie prędkości o 16-20 km/h – mandat 200 zł oraz 3 punkty karne.
- Za przekroczenie prędkości o 21-25 km/h – mandat 300 zł oraz 5 punktów karnych.
- Za przekroczenie prędkości o 26-30 km/h – mandat 400 zł oraz 7 punktów karnych.
- Za przekroczenie prędkości o 31-40 km/h – mandat 800 zł oraz 9 punktów karnych - w przypadku recydywy 1600 zł.
- Za przekroczenie prędkości o 41-50 km/h – mandat 1000 zł oraz 11 punktów karnych - w przypadku recydywy 2000 zł.
- Za przekroczenie prędkości o 51-60 km/h – mandat 1500 zł oraz 13 punktów karnych - w przypadku recydywy 3000 zł.
- Za przekroczenie prędkości o 61-70 km/h – mandat 2000 zł oraz 14 punktów karnych - w przypadku recydywy 4000 zł.
- Za przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h – mandat 2500 zł oraz 15 punktów karnych- w przypadku recydywy 5000 zł.
Jak sprawa wygląda z pieszymi?
Strefy zamieszkania są tworzone specjalnie dla pieszych, aby mogli bezpiecznie oraz swobodnie przemieszczać się po danym terenie. Daje im to wiele przywilejów. Piesi spokojnie mogą chodzić po całej drodze, a nie tylko po chodniku. Co ciekawe, w strefie zamieszkania dziecko poniżej 7 roku życia nie musi być pod opieką osoby starszej, aby przebywać na drodze.
Oczywiście taka swoboda nie uprawnia do braku zdrowego rozsądku. Zawsze w pobliżu drogi powinniśmy być bardziej ostrożni i pilnować swoich pociech. Mimo że ryzyko kolizji jest małe, nigdy nie mamy 100 proc. pewności, że inni będą stosować się do przepisów drogowych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu