Motoryzacja

Kia EV5 - elektryczny następca Sportage to całkiem inne auto

Kamil Pieczonka
Kia EV5 - elektryczny następca Sportage to całkiem inne auto
Reklama

Kia EV5 została po raz pierwszy ujawniona wiosną tego roku, wtedy jeszcze jako koncept. Teraz produkcyjny egzemplarz został zaprezentowany na targach motoryzacyjnych w Chinach i wygląda na to, że wielkich zmian względem wersji koncepcyjnej na szczęście nie ma.

Kia EV5 wygląda jak pudełko

Kia lub jak twierdzą złośliwi "KN" kontynuuje swoją ekspansję na rynku samochodów elektrycznych. Nowa platforma E-GMP, która zadebiutowała wraz z modelem EV6, jest już wykorzystywana przez znacznie większego SUVa - EV9, a teraz trafi również do EV5. I choć nazwa wskazywałaby, że EV5 to mniejszy samochód niż EV6, to dzięki swoim pudełkowatym kształtom, zapewni znacznie więcej przestrzeni dla pasażerów. Kia EV5 to rodzinny SUV, który według oczekiwań Koreańczyków ma być jak kolejne pomieszczenie w domu, zapewniając wygodną podróż w komfortowych warunkach.

Reklama

Projektanci postawili przede wszystkim na praktyczność, ale do tego jeszcze sobie wrócimy. Jeśli natomiast chodzi o wygląd, to nie ma tutaj wielkiego zaskoczenia, bo EV5 wygląda niemal identycznie jak zaprezentowany kilka miesięcy temu koncept. Front w kształcie tygrysiego pyska to już znak rozpoznawczy tego producenta. Ułożenie LEDowych pasków nadaje całej konstrukcji więcej dynamiki, co przy takim kształcie nadwozia z pewnością nie jest proste. Masywność konstrukcji podkreślają też nakładki na przednim i tylnym zderzaku oraz duże przełoczenia w okolicach nadkoli.

Kia zadbała nie tylko o miejsce w kabinie, ale również sporą przestrzeń bagażową, dlatego słupek D jest maksymalnie przesunięty do tyłu, a tylna klapa jest praktycznie pionowa. Dach również poprowadzony jest bardzo wysoko co pewnie ucieszy wysokich pasażerów na tylnej kanapie. Polotu dodaje tylko zamontowany nad klapą spojler, który ma poprawiać własności aerodynamiczne całej konstrukcji. Nie znamy współczynnika oporu powietrza, ale mam wrażenie, że nie jest on na najniższym poziomie. Koreańczycy nie podali niestety żadnych danych technicznych, ale w ramach platformy E-GMP mamy instalację 800V oraz baterię o maksymalnej pojemności 77 kWh, więc zasięg tego modelu będzie pewnie oscylował w okolicach 450 km.

Ogromna przestrzeń dla pasażerów

Jak już wspominałem projektanci skupi się przede wszystkim na przyjemności z podróży. Przestrzeni dla pasażerów nie brakuje zarówno z przodu jak i z tyłu, a całość uzupełnia szereg przemyślanych schowków. Zastanawia mnie tylko dlaczego przednie siedzenia zostały połączone, bo z racji tunelu środkowego raczej trudno byłoby tam posadzić dodatkowego pasażera. Sam design deski rozdzielczej zgodny jest z ostatnimi trendami, mamy zatem dwa sporej wielkości wyświetlacze, dotykowe przyciski oraz multifunkcyjną kierownicę z wieloma przyciskami do sterowania systemami samochodu.

Z racji sporej powierzchni szyb, widoczność z kabiny jest bardzo dobra, a pudełkowaty kształt sprawia, że sporo zmieści się również w bagażniku, choć dokładnych danych niestety nie podano. Jak widać na zdjęciu poniżej, w bagażniku również mamy dodatkowe schowki, a pokrywa, która je zasłania może posłużyć też jako dodatkowa półka. Powinno to pozwolić na przewożenie wyższych przedmiotów np. kwiatów. Podobnych rozwiązań ma tu być znacznie więcej, ale więcej z nich poznamy zapewne w październiku, kiedy to Kia planuje duże wydarzenie dotyczące elektrycznej przyszłości całej marki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama