Nauka

Jak zrobić dobrą kawę za pomocą ultradźwięków? Naukowcy znają przepis

Jakub Szczęsny
Jak zrobić dobrą kawę za pomocą ultradźwięków? Naukowcy znają przepis
Reklama

Jeżeli rano, będąc kompletnie zaspanym, pragniesz kawy — jesteś skazany na parzenie jej na ciepło. Jeżeli natomiast uwielbiasz taką parzoną na zimno... to cóż: masz problem. Musisz poczekać. Możliwe jest jednak zrobienie takiej w zaledwie kilka minut — wszystko dzięki badaniom australijskich naukowców, którzy do procesu parzenia na zimno wykorzystali ultradźwięki.

Tradycyjne metody parzenia kawy na zimno są niesamowicie czasochłonne. Mimo tego, tego typu kawa ma swoich zagorzałych zwolenników. Sam miałem okazję pić taką kawę i cóż... była naprawdę dobra. Tym bardziej cieszę się z tego, że możliwe jest przygotowanie takiego napoju w dosłownie kilka minut — podobnie, jak gorące, klasyczne, wysokiej jakości espresso.

Reklama

System emisji dźwięku, stworzony przez inżynierów z University of New South Wales, wykorzystuje ultradźwięki (o częstotliwości 38,8 kHz), które są skupiane na portafiltrze ekspresu do kawy. Do eksperymentu wykorzystano konwencjonalny ekspres Breville i w rękach naukowców stał się on swoistym „reaktorem ultradźwiękowym”, przyspieszającym proces parzenia kawy na zimno. Ekstrakcja z kawy substancji odpowiadających za smak i aromat następuje w naprawdę atrakcyjnym z punktu widzenia kawoszy czasie.

Za uzyskany efekt odpowiada zjawisko kawitacji akustycznej, to ona intensyfikuje proces wydobywania się aromatu i smaku kawy na zimno. Owo zjawisko fizyczne występuje, gdy fale dźwiękowe generują mikroskopijne pęcherzyki w cieczy. Te natomiast, gdy zapadają się w pobliżu cząsteczek kawy, wywołują intensywne siły, które mogą prowadzić do ich rozpadu i wydobycia się wprost do płynu. W ten sposób, proces kawy na zimno trwa naprawdę krótko. Testy ekspertów z University of Queensland wykazały, że kawa przygotowana tą metodą ma profil smakowy zbliżony do tradycyjnego cold brew lub espresso.

Osiągnięcie takiego rezultatu w krótkim czasie to prawdziwy przełom. Co więcej, owa metoda może być łatwo zaimplementowana w już dostępnych ekspresach do kawy — konsumenci mogą otrzymać pyszną kawę na zimno bez konieczności inwestowania w nowe urządzenia. Aczkolwiek nie mam złudzeń: wkrótce okaże się, że na rynku pojawi się cała rzesza sprzętów robiących kawę "na zimno" za pomocą tej metody, które będą nosić ze sobą swego rodzaju "podatek od nowości". Naukowcy wskazują również na fakt, że tego typu metodę można wykorzystać także do optymalizacji procesu parzenia herbaty.

Wyniki badania opublikowano już w Ultrasonics Sonochemistry. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas rewolucja w parzeniu kawy na zimno. Jeżeli lubicie tego typu napoje — szykujcie portfele. Za kilka lat (a może nawet wcześniej), będziecie mieć możliwość zrobienia takiego napoju naprawdę szybko.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama