Astronomia to piekielnie wciągająca dziedzina nauki. Podczas gdy badamy odległe galaktyki i staramy się dociec, w jaki sposób działa Wszechświat, natrafiamy na rzeczy, które początkowo... "łamią" nam mózgi. Zakrzywienie czasoprzestrzeni to jeden z lepiej znanych efektów wynikających z ogromnej masy obiektu w kosmosie. Zrozumienie tego efektu nie jest łatwe, bo z trudem mieści się on w naszej głowie.
Zjawisko to, opisane w ramach teorii względności Einsteina, trudno sobie nawet wyobrazić — aczkolwiek jest to możliwe. Zakrzywienie czasoprzestrzeni jest efektem oddziaływania na swoje otoczenie masywnych obiektów (np. galaktyki, czarne dziury), które wpływają na strukturę przestrzeni i czasu wokół siebie. Ów efekt sprawia, że światło, które przechodzi blisko masywnej galaktyki, zostaje odchylone, tworząc zjawisko znane jako soczewka grawitacyjna. Wyobraźcie sobie prześcieradło, które dobrze naciągacie tak, by tworzyło w miarę "prostą", dwuwymiarową przestrzeń. Rzućcie na nie małą kulkę. Kulką niech będzie masywny obiekt w kosmosie, a prześcieradło nazwijmy teraz czasoprzestrzenią. Widzicie "zakrzywiony" obszar wokół kulki? Właśnie mniej więcej tak można to zobrazować.
Teleskop VLT Survey Telescope jest największym na świecie teleskopem działającym w spektrum światła widzialnego i odgrywa kluczową rolę w odkrywaniu badaniu takich zjawisk. Najnowszy "tryptyk" zdjęć udostępniony przez VST ukazuje nie tylko galaktyki same w sobie, ale również ich wpływ na otaczającą je (czaso)przestrzeń. To właśnie dzięki analizie zakrzywienia czasoprzestrzeni astronomowie mogą badać zdarzenia, które działy się dawno, dawno temu. Jak to możliwe? Choć prędkość światła to wartość przeogromna, trzeba pamiętać, że fotony z niektórych gwiazd docierają do nas dopiero po milionach lat "lotu". Stąd, obserwując niektóre gwiazdy lub galaktyki — widzimy bardzo odległą dla nas przeszłość
Galaktyka ESO 510-G13 oddalona o 150 milionów lat świetlnych, znajdująca się "na kierunku" gwiazdozbioru Hydry pozwala nam spojrzeć na to, jak dawniej odbywała się jej interakcja z innymi galaktykami. Nietypowy kształt jej dysku sugeruje, że mogła ona być kiedyś zaangażowana w nie byle jakie zdarzenie — np. kolizję z inną galaktyką. Nierzadko możemy dostrzec dynamikę wymiany materii między blisko położonymi galaktykami.
Soczewki grawitacyjne, będące efektem zakrzywienia czasoprzestrzeni przez masywne obiekty, pozwalają nam na badanie struktury i właściwości galaktyk znajdujących się za nimi — mimo że fizycznie "zasłania" nam je inny obiekt. Efekt przewidziany przez Einsteina daje naukowcom niesamowitą możliwość zajrzenia tam, gdzie teoretycznie nie powinniśmy widzieć nic.
Połączenie fizyki teoretycznej i astronomii jest znane od dawien dawna i nierzadko nawet zapominamy o tym, jak bardzo są one ważne. Gdyby nie efekt zakrzywienia czasoprzestrzeni przez masywne obiekty — nie bylibyśmy w stanie spojrzeć "za" obiekty zasłaniające nam pewien kawałek Wszechświata. A tam też sporo się dzieje — teleskop VST świetnie się w tym sprawdza.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu