Podzespoły komputerowe

Karty graficzne w końcu w dobrych cenach. Którą warto wybrać?

Tomasz Szwast
Karty graficzne w końcu w dobrych cenach. Którą warto wybrać?
Reklama

Karty graficzne w końcu staniały, co gracze przyjęli z nieskrywaną ulgą. Owszem, wciąż nie ma mowy o promocjach, a raczej o wycenie na poziomie sugerowanych cen detalicznych, jednak nie da się ukryć, że jest zauważalnie lepiej niż jeszcze początkiem roku. Skoro tak, którą wybrać?

Kryzys na rynku podzespołów komputerowych sprawił, że wielu graczy zrezygnowało z modernizacji obecnie używanych zestawów komputerowych. Problemy z niedoborem komponentów do produkcji podzespołów były widoczne zwłaszcza w segmencie kart graficznych. Każdy, kto interesuje się rynkiem hardware doskonale pamięta, jak wyglądała sytuacja w 2020 roku. Ceny kart graficznych najpierw zauważalnie wzrosły, po czym stały się kwestią drugorzędną. Karty graficzne stały się towarem deficytowym, którego zdobycie stanowiło spory problem. Sklepy internetowe miały poważne problemy nawet z obsługą już złożonych zamówień. Dotyczyło to zwłaszcza najnowszych wówczas kart graficznych z układami NVIDA GeForce RTX 3000.

Reklama

Mijały kolejne miesiące, a problemy z dostępnością GPU wydawały się nie mieć końca. Kiedy już karty trafiały do sklepów, dostępne były w bardzo wysokich cenach. Mimo tego znikały w zawrotnym tempie, często już chwilę po rozpoczęciu sprzedaży. Działo się tak dlatego, że polowali na nie górnicy kryptowalut, ale również gracze, którzy z różnych przyczyn podjęli decyzję o jak najszybszej modernizacji komputera bądź budowie nowego zestawu. W internecie pojawiło się całe mnóstwo publikacji mówiących o tym, że taniej już było i nie należy spodziewać się, że ceny kart graficznych wrócą do poziomu cen sugerowanych przez producentów. Na szczęście teraz widzimy, że ówczesne przewidywania nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości. Ceny GPU znów stały się bardziej przystępne, z czego możemy się tylko cieszyć.


Karty graficzne tanieją razem z kryptowalutami

Co sprawiło, że ceny kart graficznych spadły? Przede wszystkim zadziałały mechanizmy wolnego rynku, dążące do zachowania równowagi między popytem a podażą. Z uwagi na zmiany cen kryptowalut, spadło zapotrzebowanie na GPU ze strony górników. W praktyce oznaczało to, że ceny kart nie mogą zostać utrzymane na obecnym poziomie, ponieważ nie znaleźliby się chętni na ich zakup. Spadek zapotrzebowania nałożył się na zwiększenie dostępności układów, co spowodowało dalszą obniżkę cen. Obecnie, mimo niekorzystnego kursu złotówki do dolara amerykańskiego, a także galopującej inflacji, która przebija kolejne pułapy (16,1% za sierpień), ceny kart utrzymują się na akceptowalnym poziomie.

Jako że sytuacja na rynku w każdej chwili może się zmienić, czego przesłanką jest chociażby niestabilna sytuacja Tajwanu, nadszedł ten moment, kiedy pora rozejrzeć się za nową kartą graficzną. Oczywiście tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli rzeczywiście potrzebujemy ją kupić do zabawy czy pracy. Ceny najpopularniejszych modeli wręcz zachęcają do zakupu, dlatego postanowiłem bliżej przyjrzeć się ofercie sklepów internetowych i zarekomendować Wam kilka modeli, które obecnie warto kupić. Nie mam jednak zamiaru zajmować się wyższą półką, ponieważ jakiekolwiek poradniki nie są tu potrzebne. Topowe karty graficzne to rozwiązania dla specyficznego grona najbardziej wymagających klientów, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, co chcą kupić. Skupię się na modelach, które obecnie powinny znaleźć się w ciekawych zestawach komputerowych do gier.


Segment podstawowy? Nawet nie patrz w tym kierunku

Jeszcze do niedawna, głównie przez absurdalnie wysokie ceny innych kart graficznych, często można było trafić na rekomendację zakupu jednej z podstawowych kart graficznych. Na szczęście, po ostatnich zmianach w cennikach, to już historia. Obecnie nie powinniśmy zwracać uwagi ani na starsze układy graficzne, ani na modele podstawowe z  najnowszych generacji. Po tym, jak niegdyś zauważalnie droższe modele stały się zdecydowanie przystępniejsze cenowo, zakup kart, które mogą rozczarować wydajnością, po prostu mija się z celem. Naturalnie, w niektórych przypadkach to wciąż jedyne słuszne rozwiązanie, zwłaszcza wtedy, gdy decydujemy się na modernizację starszego komputera i dysponujemy bardzo ograniczonym budżetem, jednak w innych sytuacjach kupowanie tańszych modeli po prostu nie ma sensu.

Nie tak dawno temu sam przyglądałem się z uwagą takim kartom, jak AMD Radeon RX 6500 XT czy NVIDIA GeForce RTX 3050. Zwłaszcza ten drugi model chętnie rekomendowałem osobom, które poszukiwały karty graficznej za rozsądną cenę. Współcześnie tytuł najbardziej opłacalnych GPU dzierżą już zupełnie inne karty, które okażą się zdecydowanie lepszym wyborem. O ile tylko finanse pozwalają.

Reklama

Na zielono

Jako że w tej publikacji chciałbym przyjrzeć się zarówno kartom, w których pracują układy NVIDIA, jak i AMD, podzielę je właśnie według kryterium producenta. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że zarówno obóz Zielonych jak i Czerwonych ma swoich zwolenników, dlatego nie mam zamiaru przekonywać kogokolwiek do zmian w tym zakresie. Zarówno jedne jak i drugie układy mają swoje charakterystyczne cechy i wykorzystują unikalne technologie. Nie mnie oceniać, która karta lepiej sprosta potrzebom konkretnego użytkownika. Chciałbym jedynie wskazać kilka modeli, którymi obecnie szczególnie warto się zainteresować.

Po stronie NVIDIA pierwszą z rekomendowanych przeze mnie kart jest, bez niespodzianki, układ NVIDIA GeForce RTX 3060. Dlaczego właśnie on? Głównie z tego powodu, że znacząco zmieniła się jego cena. Klienci chętnie kupowali tę kartę nawet wtedy, gdy jej cena wynosiła przeszło 3000 złotych. Ile kosztuje obecnie? Cena popularnych modeli w największych sklepach internetowych z podzespołami komputerowymi nie przekracza 2000 złotych. Tak duża przecena zdaje się wręcz krzyczeć, żeby sięgnąć właśnie po tę kartę. Dodatkowym argumentem za zakupem właśnie tego modelu jest stosunkowo niewielka różnica w cenie między modelem GeForce RTX 3060, a GeForce RTX 3050. Tańsza, ale zauważalnie mniej wydajna karta kosztuje tylko niecałe 400 złotych mniej. Skoro różnica w cenie jest mała, a karta graficzna to komponent, który zmieniamy raz na kilka lat, oszczędność kilkuset złotych byłaby poważnym błędem.

Reklama


Ciekawym rozwiązaniem może być również zakup nieco wydajniejszego modelu, wykorzystującego układ NVIDIA GeForce RTX 3060 Ti. Niektóre egzemplarze kosztują około 2500 złotych, co czyni z tej karty atrakcyjne rozwiązanie przede wszystkim wtedy, gdy korzystamy z monitora o wyższej niż standardowa częstotliwości odświeżania. Jeśli na naszym biurku stoi monitor z odświeżaniem 144 Hz, zwiększenie budżetu może być bardzo dobrą decyzją. Dodatkowe klatki na sekundę, w porównaniu do RTX 3060, z pewnością się przydadzą. Niemniej, zdecydowanie bardziej rekomendowałbym sięgnięcie jeszcze o jedną półkę wyżej. Model NVIDIA GeForce RTX 3070 to już naprawdę bardzo mocna karta, która bez trudu poradzi sobie z graniem w rozdzielczości 1440p. Obecnie znaleźć można modele, które kosztują nawet mniej niż 2900 złotych, co moim zdaniem plasuje ją na drugim miejscu pod względem opłacalności, tuż za RTX 3060.

Warto również wziąć pod uwagę fakt, że jeszcze nie tak dawno temu, za obecną cenę RTXa 3070 trudno było znaleźć model 3060.

Na czerwono

O ile karty NVIDIA staniały naprawdę mocno, tak w przypadku modeli z układami AMD możemy mówić o nieco mniejszej korekcie cen. Co istotne, obniżki podobnie jak w przypadku NVIDIA ominęły segment podstawowy, dlatego ciężko o rekomendację dla którejkolwiek z tych kart. Przegląd rynku zacząłbym od modelu AMD Radeon RX 6600 XT i jego odświeżonej wersji AMD Radeon RX 6650 XT. Ich ceny zaczynają się obecnie na poziomie delikatnie przekraczającym 2000 złotych, co wydaje się być ceną adekwatną do ich rzeczywistych możliwości. Obydwa układy biją wydajnością RTXa 3060, dlatego jeśli nie czujemy potrzeby korzystania z technologii dostępnych tylko w kartach NVIDIA, śmiało możemy sięgnąć po propozycję Czerwonych.

Nie jest to jednak najciekawsza karta graficzna AMD, jaką obecnie można kupić w dobrej cenie. Uwagę zwraca na siebie wydajniejszy model, a mianowicie AMD Radeon RX 6700 XT wraz z nowszą odsłoną - AMD Radeon RX 6750 XT. Na moment przygotowywania niniejszego materiału ceny tych kart startują od poziomu 2700 złotych, co czyni je niezwykle ciekawym, być może najlepszym spośród wszystkich kart AMD wyborem.

Reklama


Podsumowując, obecnie na kartę graficzną, która spełni oczekiwania typowego, domowego gracza, trzeba wydać kwotę między 1800 a 3000 złotych. Czy to dużo? Owszem, tak, jednak zauważalnie mniej, niż w poprzednich miesiącach. Dla przykładu, kiedy w 2019 roku budowałem swój poprzedni komputer stacjonarny, za kartę NVIDA GeForce RTX 2060 płaciłem 1600 złotych. Dzisiaj do zauważalnie wydajniejszego modelu musiałbym dopłacić zaledwie około 300 złotych, co biorąc pod uwagę inflacje i niekorzystny kurs walut jest ceną bardzo dobrą.

Zastanawiasz się nad zakupem karty graficznej? Osobiście mam przeczucie, że właśnie nadszedł ku temu jeden z lepszych momentów. Pora więc wybrać konkretny model i podjąć ostateczną decyzję.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama