Ciekawostki technologiczne

Karcher KIRA B 50. Autonomiczna szorowarka w cenie wypasionego auta

Kacper Cembrowski
Karcher KIRA B 50. Autonomiczna szorowarka w cenie wypasionego auta
1

Szorowanie podłóg właśnie przestało być zmartwieniem ludzi. Wszystkim zajmą się autonomiczne szorowarki — a taką właśnie zaprezentował Kärcher.

Kärcher wprowadza pierwszą w pełni autonomiczną szorowarkę. Nosi złowrogą nazwę KIRA B 50

Kärcher wprowadza na rynek pierwszą autonomiczną szorowarkę do posadzek, która zajmuje się czyszczeniem podłóg na wielkich powierzchniach, na przykład na lotniskach, w magazynach, szkołach, galeriach handlowych czy marketach. Urządzenie nazywa się KIRA B 50 i tym samym otwiera nową serię produktów o nazwie KIRA — ta, chociaż groźnie brzmi, to jest skrótem od Kärcher Intelligent Robotic Applications.

Źródło: Depositphotos

Kärcher już do tej pory dostarczał rozmaite i zaawansowane rozwiązania związane z czyszczeniem, lecz nie ma wątpliwości, że KIRA B 50 jest dość futurystycznym wpisem w portfolio niemieckiej firmy. Skupmy się jednak na tym, czym się wyróżnia i co oferuje ten sprzęt.

KIRA B 50 uczy się jak, gdzie i kiedy ma sprzątać

KIRA B 50 wykorzystuje program o nazwie FCPP (Floor Coverage Path Planning), co pozwala szorowarce samodzielnie obliczać najbardziej efektywne trasy. Producent zapewnia, że szorowarka daje sobie radę zarówno na przestrzeniach otwartych, jak i zawierających wąskie przejścia czy trudnodostępne zaułki. Miałem możliwość obejrzeć działanie Kiry na żywo podczas targów EXPO Clean w Nadarzynie, gdzie KIRA musiała wyczyścić podłogę na przestrzeni konferencyjnej z dużą ilością wąskich, wysokich stolików. Faktycznie urządzenie bardzo dobrze sobie radziło, chociaż ominięcie niektórych przeszkód wymagało kilkudziesięciu sekund — co mogłoby przeszkadzać, lecz w przypadku autonomicznej szorowarki nie musimy w ogóle jej nadzorować, więc kwestia rozwiązania takich dylematów może raczej tyle trwać bez większych problemów.

Źródło: Kärcher

Robot, wykonując możliwie najdłuższe ruchy do przodu, osiąga maksymalną wydajność powierzchniową, jednocześnie oszczędzając wodę i środki chemiczne. Poszczególne przejazdy urządzenia nachodzą na siebie w minimalnym stopniu, dzięki czemu wydajność czyszczenia jest porównywalna do maszyn obsługiwanych manualnie, a nawet, według producenta, bardziej optymalna. Wśród funkcji robota jest możliwość zdefiniowania tak zwanych „stref higieny”, czyli obszarów, które mają być czyszczone intensywniej. Dzięki funkcji wstępnego zamiatania KIRA B 50 radzi sobie również z większymi cząstkami zanieczyszczeń. Istotnym atutem szorowarki jest możliwość precyzyjnego czyszczenia także przy krawędziach – maszyna potrafi podjechać do nich na odległość do 10 cm, dzięki temu nie ma konieczności doczyszczania ręcznego.

Stacja dokująca, gdzie KIRA sama się obsługuje

Kärcher zaznacza, że po uruchomieniu urządzenia przez operatora, jest ono w stanie pracować autonomicznie przez całą zmianę bez żadnej ingerencji człowieka. Jest to możliwe dzięki stacji dokującej, do której KIRA B 50 dojeżdża samodzielnie w celu opróżnienia zbiornika na brudną wodę i wyczyszczenia go, a następnie pobrania świeżej wody i doładowania akumulatorów. Wszystko więc dzieje się samo, a jedno ładowanie akumulatora starczy na około 3,5 godziny pracy — z czego jeden pełny zbiornik wody gwarantuje około godzinę czyszczenia. Bez doładowywania akumulatora, KIRA B 50 będzie w stanie zrobić więc cykl mycia z trzema zbiornikami czystej wody. Autonomiczna szorowarka jest dostępna w dwóch wersjach pojemności zbiornika wody: 50 litrów lub 80 litrów.

Źródło: Kärcher

Kluczową zaletą jest umiejętność obliczania pozostałego czasu czyszczenia i ładowania akumulatorów wyłącznie na czas potrzebny do ukończenia pracy. Warto wspomnieć, że akumulatory litowo-jonowe zainstalowane w tym urządzeniu nie mają tzw. efektu pamięci – dlatego częściowe ładowanie nie ma negatywnego wpływu na ich pojemność i żywotność.

Bezpieczeństwo i moc kodów QR

Kärcher w przypadku Kiry B 50 wykorzystuje technologię czujników, która zapewnia wysoki stopień bezpieczeństwa dla ludzi, przedmiotów i samej maszyny. System multisensorów wychwytuje obszar działania urządzenia i tworzy swego rodzaju „wirtualny zderzak”, który rozpoznaje osoby i przeszkody (w tym przeszkody szklane) i omija je lub zatrzymuje się przed nimi. Dzięki temu urządzenie może być bezpiecznie używane wśród ludzi, nie łamiąc przy tym RODO — maszyna widzi tylko kontury elementów, nie rejestruje dokładnego obrazu.

Źródło: Kärcher

Wiele zadań oraz możliwość podłączenia się do stacji dokującej KIRA B 50 czyta dzięki kodom QR. Jeden taki kod jest w stanie zmieścić 199 map czyszczenia, lecz kodów można łącznie mieć kilkaset. Całość jest również edytowalna — w sytuacji, w której na mapie pojawi się jakaś stała przeszkoda, na przykład słup, możemy zaznaczyć tę konstrukcję na mapie i KIRA zacznie automatycznie omijać ten fragment. Jeśli za to pozostawimy przypadkowo jakiś element na mapie czyszczenia, szorowarka poinformuje nas o tym, że w danym miejscu nie była w stanie umyć podłogi. Podczas kolejnej sekwencji podejmie jednak próbę umycia tego fragmentu.

Cena i opłacalność

Producent zapewnia, że autonomiczna szorowarka KIRA B 50 wyróżnia się innowacyjnym podejściem do oszczędnego czyszczenia. Urządzenie pozwala na znaczną redukcję kosztów już przy zastosowaniu na powierzchniach mniejszych niż 1000 m². Bezzałogowość robota pozwala na uniknięcie kosztów pracowniczych. KIRA B 50 może być również używana jako tradycyjna szorowarka typu walk-behind, co pozwala na redukcję liczby używanych maszyn. Ponadto zastosowanie nowoczesnych technologii pozwala na maksymalnie zrównoważone wykorzystanie energii, wody oraz środków chemicznych, co przekłada się na wysoką oszczędność.

To jest prawda, lecz cena może delikatnie przerażać — szorowarka wraz ze stacją dokującą kosztuje bowiem 259 tysięcy złotych netto. Kärcher zapewnia 2-letnią gwarancję. Dla porównania standardowa szorowarka od niemieckiej firmy kosztuje za to między 40 a 50 tysięcy złotych. Oczywiście, autonomia jest sporą rewolucją i KIRA B 50 działa zaskakująco dobrze, mając na uwadze, że jest to pierwszy tego typu sprzęt — jednak za tę cenę można kupić już naprawdę wypasiony samochód. Co o tym myślicie?

Źródło: Depositphotos

Grafika wyróżniająca: Kärcher

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu