Jeżeli lubicie ciekawostki technologicznych pasjonatów, to PotatoP prawdopodobnie też przypadnie wam do gustu. Niepozorny sprzęt, który twórcy sprawia ogrom frajdy jest w stanie podziałać nawet kilkadziesiąt miesięcy na jednym ładowaniu.
Ten komputer działa nawet kilka miesięcy na jednym ładowaniu, ale nie chcielibyście z niego korzystać
W kwestii współczesnych technologii regularnie, jak bumerang, powraca temat czasu pracy na jednym ładowaniu. Ten od zawsze jest niesatysfakcjonujący — a kolejne sztuczki producentów co prawda działają coraz bardziej efektywnie i są to sprzęty z których przez coraz więcej godzin możemy korzystać efektywnie bez zastanawiania się, gdzie znajdziemy najbliższe gniazdko. Albo czy powinniśmy na jednodniową wyprawę zabierać ze sobą całe okablowanie. Apple pokazało też, że komputery przenośne mogą zapewniać pełną wydajność bez dostępu do prądu. Dzisiejszy projekt prądu może i nie będzie potrzebował długimi miesiącami, ale... nie zmienia to faktu, że jest to co najwyżej ciekawostka. Hobbystyczna zajawka która pokazuje zaangażowanie twórcy — ale nie liczcie w to, że da się z tego zrobić realny użytek.
PotatoP - laptop napędzany energią słoneczną, który wzbudza sympatię
PotatoP — bo tak nazwany jest ten nietypowy projekt — to komputer, którego sercem jest RedBoard SparkFun DEV-13975 — zgodny z Adruino. Aby uświadomić z jakim sprzętem mamy do czynienia powiem tylko, że maksymalna częstotliwość zegara to 16 Mhz, zaś pamięci oferowane przez sprzęt wynoszą 2 kB (SRAM), 32 kB (Flash) i 1 kB (EEPROM). To jedno z tych uroczych urządzeń jak z dawnych lat — sami piszemy nań proste programy i możemy cieszyć się życiem. Do tego dochodzi jeszcze czarno-biały ekran LCD, wbudowany akumulator o pojemności 1200 mAh, opcja ładowania solarnego... i rozmiar który czyni ten sprzęt wyjątkowo mało poręczny. Zobaczcie sami:
Irytowało mnie, że mój osobisty laptop zawsze był rozładowany, gdy chciałem pracować nad moimi małymi projektami programistycznymi, więc samodzielnie buduję urządzenie w formie laptopa. Obecnie jego żywotność szacuje się na 2 lata w zależności od oświetlenia (bateria 12000 mAh), ale mam nadzieję, że w końcu będzie zasilany tylko przez światło otoczenia.
[Ten sprzęt] Musi mieć dobrą klawiaturę i przyzwoite środowisko programistyczne - kompatybilność z istniejącym oprogramowaniem nie jest priorytetem, ani potężny sprzęt - tylko minimum wymagane dla środowiska LISP. Napisanie minimalistycznego edytora, edytora tekstu, arkusza kalkulacyjnego lub czegokolwiek innego będzie częścią zabawy!
Czytaj dalej poniżejMój obecny prototyp jest oparty na module Sparkfun Artemis, działa pod kontrolą uLisp; i używa monochromatycznego 4.4" Sharp Memory Display.
Mimo że komputer jest tylko ciekawostką — największym jego atutem jest oczywiście czas pracy na jednym ładowaniu. Dzięki temu że to prawdziwe maleństwo wyposażone w akumulator solidnej pojemności (12000 mAh), dodatkowo wspomagany światłem słonecznym — nie trzeba sięgać po zewnętrzne źródło ładowania nawet przez kilkanaście miesięcy. Docelowo ma działąć wyłącznie w oparciu o taką formę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu