Artykuł sponsorowany

Już nie musisz pytać Google’a o swoje objawy. Nowe rozwiązanie na polskim rynku pomaga pacjentom

Redakcja Antyweb
Już nie musisz pytać Google’a o swoje objawy. Nowe rozwiązanie na polskim rynku pomaga pacjentom
3

Konsultacja z doktorem Google’em nie zawsze przynosi dobre rezultaty – wie o tym każdy, kto kiedykolwiek próbował ustalić przyczynę niepokojącej dolegliwości na podstawie informacji znalezionych w Internecie. Dla osób wątpiących w kwalifikacje dr. Google’a powstało narzędzie umożliwiające dokonanie wstępnej oceny stanu zdrowia: HeyCzeker.

HeyCzeker – co to takiego?

HeyCzeker pozwala wstępnie rozpoznać problem zdrowotny, ułatwia decyzję dotyczącą dalszego postępowania i wybór specjalisty. Narzędzie przygotowano, wykorzystując możliwości sztucznej inteligencji oraz wiedzę lekarzy.

Jak to działa?

  1. Podanie informacji – określamy płeć i wiek, wypisujemy objawy, które nas niepokoją, i z wymienionych czynników ryzyka (m.in. palenie tytoniu, otyłość, nadciśnienie) wybieramy te, które nas dotyczą. Zaznaczamy również na mapce regiony, w których przebywaliśmy w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
  2. Udzielenie odpowiedzi na pytania – na podstawie podanych informacji narzędzie zadaje pytania, które mają na celu doprecyzowanie opisu dolegliwości i ustalenie prawdopodobieństwa występowania danej jednostki chorobowej. To, jakie pytanie zostanie zadane w dalszej kolejności, zależy od udzielonych wcześniej odpowiedzi. Wywiad jest anonimowy, a udostępnione w nim dane – chronione.
  3. Otrzymanie wyniku – po udzieleniu odpowiedzi na wszystkie pytania otrzymujemy rekomendacje co do dalszych kroków (np. leczenie domowe, konsultacja z lekarzem, udanie się na SOR) i informację, jaki specjalista może nam pomóc. Narzędzie podaje też możliwe przyczyny dolegliwości, szacując prawdopodobieństwo ich występowania (wysokie, średnie, niskie). Po kliknięciu w nazwę jednostki chorobowej pojawia się uzasadnienie – argumenty przemawiające za danym rozpoznaniem i przeciw niemu. Należy przy tym pamiętać, że otrzymany wynik nie jest diagnozą, a HeyCzeker nie zastępuje rozmowy z lekarzem i służy wyłącznie do celów informacyjnych.

Narzędzie w praktyce – sprawdzamy objawy

Przekonajmy się, czy HeyCzeker rzeczywiście jest w stanie poprawnie zidentyfikować chorobę na podstawie podanych objawów. Za przykład niech posłużą dolegliwości związane z zespołem jelita drażliwego. Po podaniu podstawowych danych i wymienieniu bólu brzucha jako objawu narzędzie:

  • Prosi o wskazanie, czy występuje któraś z wymienionych dolegliwości: bolesność przy naciskaniu brzucha, wzdęcia, nudności, biegunka, wymioty, utrata apetytu. Zaznaczamy bolesność przy naciskaniu brzucha oraz wzdęcia.
  • Prosi o ocenę intensywności bólu brzucha w skali od 1 do 10. Wybieramy 5, czyli ból umiarkowany.
  • Prosi o wykonanie prostego testu. Mamy stanąć na palcach stóp i szybko opuścić pięty, a następnie określić, czy manewr wywołał ból w jamie brzusznej. Stwierdzamy, że nie.
  • Pyta o umiejscowienie bólu brzucha – po zadeklarowaniu, że dolegliwość dotyczy konkretnej części brzucha, pojawia się model, na którym możemy wskazać obszar objęty bólem. Zaznaczamy całe podbrzusze i okolice pępka.
  • Pyta o czas trwania dolegliwości. Wybieramy opcję „powyżej 2 tygodni”.
  • Pyta, czy mamy stan podgorączkowy lub gorączkę. Zaprzeczamy.
  • Pyta, czy odczuwamy jakiekolwiek objawy żołądkowe wkrótce po zjedzeniu lub wypiciu produktów mlecznych. Odpowiadamy, że nie.
  • Pyta, czy ból brzucha zmniejsza się po oddaniu stolca lub gazów. Potwierdzamy.
  • Pyta, czy ból brzucha pojawia się i ustępuje okresowo przez czas od kilku tygodniu do kilku miesięcy. Odpowiadamy, że tak.
  • Pyta, czy zaobserwowaliśmy powiększenie obwodu brzucha lub czy brzuch wydaje się większy niż zwykle. I w tym przypadku odpowiadamy twierdząco.

Otrzymujemy wynik – narzędzie doradza rozmowę z internistą i wskazuje wysokie prawdopodobieństwo występowania zespołu jelita drażliwego. Szczegółowe i przemyślane pytania pozwoliły więc trafnie rozpoznać problem. Jak można się było zorientować, oprócz zespołu jelita drażliwego narzędzie rozpatrywało m.in. choroby przebiegające ze stanem zapalnym (pytanie o gorączkę) i nietolerancję laktozy (pytanie o objawy po spożyciu produktów mlecznych).

HeyCzeker a doktor Google

Na czym polega przewaga HeyCzekera nad doktorem Google’em? Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła „ból brzucha przyczyny” i wejściu w artykuł pojawiający się w wynikach na pierwszej pozycji otrzymujemy całą listę chorób i stanów mogących odpowiadać za dolegliwość. Niestrawność, miesiączka, grypa żołądkowa, refluks, wrzody, zapalenie wyrostka… Od przyczyn błahych po budzące poważny niepokój. HeyCzeker pozwala precyzyjniej określić, które z nich są prawdopodobne w naszym przypadku, i daje konkretne wskazówki, jak powinniśmy postąpić. Dzięki nowoczesnej technologii diagnostycznej oraz informacjom zweryfikowanym przez lekarzy HeyCzeker skutecznie rozpoznaje około 1000 chorób. Jednocześnie jest to narzędzie proste w obsłudze i przyjazne użytkownikowi. Po otrzymaniu wyniku możemy w krótkim czasie umówić się na e-wizytę u lekarza z zespołu HeyDoc, by porozmawiać z nim o swoim problemie zdrowotnym.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu