Stanowisko juniora w branży IT coraz trudniejsze do zdobycia – winę za ten stan rzeczy może częściowo ponosić szybki rozwój narzędzi AI.
Przez ostatnie dwa lata rynek obfitował w oferty pracy dla osób stawiających pierwsze kroki w IT, ale wszystko wskazuje na to, że branża nasyciła się już juniorami. Liczba ofert pracy znacząco się zredukowała i brakuje interesujących opcji stażu. Zwiększyła się natomiast mediana dolnych i górnych widełek wynagrodzeń.
Pracodawcy oczekują doświadczonych pracowników
No Fluff Jobs – portal z ogłoszeniami dla branży IT przeprowadził badanie ofert pracy dla juniorów, z którego wynika, że młodym znacznie ciężej jest znaleźć nie tylko pracę w zawodzie, ale także dostać się na staż. W 2022 roku odsetek ogłoszeń o pracę skierowanych dla początkujących wynosił blisko 15,4 proc. Dziś ofert dla juniorów jest dwukrotnie mniej i stanowią one jedynie 6,9% wszystkich ogłoszeń.
Osoby rozważające rozpoczęcie kariery w branży IT muszą liczyć się też z nieprzyjemnym faktem niewielkiej ilości ofert stażowych – to zaledwie 1,6% ofert. Trzeba jednak zaznaczyć, że są to w 96% płatne staże, co w ubiegłych latach wcale nie było takie oczywiste.
Zmniejszenie ilości dostępnych ofert pracy dla juniorów idzie w parze z niższymi wymaganiami ze strony pracodawców. W latach 2020-2021 liczba oczekiwań w ofertach juniorskich opisywanych jako must-have wynosiła średnio 6,09 i 6,63. W 2022 roku spadła do 5,73, a w 2023 roku wynosi już tylko 3,7. Najbardziej pożądanymi specjalizacjami są natomiast DevOps, Big Data i Embedded – juniorzy spełniający wymagania w tych sektorach mogą liczyć na wynagrodzenie od 10 do 15 tys. zł netto przy kontrakcie B2B. Mediana dolnych i górnych widełek wynagrodzeń dla początkujących wzrosła do 11,2 tys. zł netto
„Branża IT widziana oczami osoby początkującej a doświadczonej to niekiedy dwa odmienne światy. Choć zapotrzebowanie na specjalistów i specjalistki z branży technologicznej nie maleje, to firmy wciąż wolą zatrudniać bardziej samodzielne osoby z dłuższym stażem pracy – seniorzy i seniorki nie mogą narzekać na brak zapytań od rekruterów” – Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs
Co ciekawe spada popularność ofert pracy zdalnej, która w ostatnich latach (z uwagi na pandemię i postpandemiczne przyzwyczajenia) królowała nie tylko w branży IT. Obecnie tylko 35% ofert umożliwia pracę zdalną, co oznacza spadek o 10% w stosunku do ubiegłego roku. Pracodawcy chętniej zatrudniają też na UoP – obecnie ponad 57% ogłoszeń. Dwa lata temu umowa o prace była „benefitem” 48% ofert.
Specjaliści z No Fluff Jobs uważają, że jednym z czynników zauważalnie mniejszych możliwości wyboru dla juniorów jest szybki rozwój narzędzi AI, które potrafią wykonywać już wiele zadań, przydzielanych dotychczas początkującym pracownikom.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu