Apple

Jeszcze cieńszy od poprzednika iPad Air 2 na zdjęciach

Tomasz Popielarczyk
Jeszcze cieńszy od poprzednika iPad Air 2 na zdjęciach
Reklama

Echa premiery nowych iPhone'ów cichną i pojawia się coraz więcej pogłosek na temat kolejnej premiery. Fani już z zapartym tchem wyczekują kolejnej gen...

Echa premiery nowych iPhone'ów cichną i pojawia się coraz więcej pogłosek na temat kolejnej premiery. Fani już z zapartym tchem wyczekują kolejnej generacji iPadów. A tymczasem daleko w Azji (jak zwykle zresztą) pojawiają się konkrety - pierwsze zdjęcia, które najprawdopodobniej przedstawiają to, jak będzie wyglądał następca iPada Air oznaczony numerkiem 2.

Reklama

Fotografie opublikował tym razem wietnamski blog tinhte.vn. Na szczęście, w odróżnieniu o większości przecieków, nie były one robione kalkulatorem ani liczydłem i jakość oraz rozmiary są względnie przyzwoite. Z powodzeniem można zatem przyjrzeć się konstrukcji nowego tabletu, który najprawdopodobniej jest mniej lub bardziej wiernym odzwierciedleniem tego, jak będzie wyglądał iPad Air 2. A prawdę powiedziawszy, nie będzie się jakość specjalnie różnił od poprzednika.



Przede wszystkim w oczy się rzuca to, że tablet jest szalenie cienki. Według nieoficjalnych doniesień, konstrukcja ma mierzyć zaledwie 7 mm grubości, a więc nie będzie odbiegać od tego, co reprezentują najnowsze iPhone'y. Pozostaje mieć nadzieję, że Apple wyciągnęło wnioski z afery "bendgate" i nie zaobserwujemy tutaj żadnych podobnych przypadłości.



Różnice w stosunku do poprzednika są dość... subtelne. Widać, że zmieniły się przyciski regulacji głośności i teraz bardziej przypominają te z iPhone'a 6. Zniknął gdzieś również przełącznik wyciszania dźwięków. Spekuluje się, że rezygnacja z niego była konieczna w celu uzyskania bardziej smukłej konstrukcji. Zmiany dotknęły również przycisk Touch ID, który teraz najprawdopodobniej będzie wykonany ze szkła (szafirowego?).



Prawdopodobnie prezentowana konstrukcja to jeden z prototypów nowego iPada Air 2. Trudno jednoznacznie na jej podstawie określić, na jakim etapie znajdują się prace nad urządzeniem. Jego premiera miałaby nastąpić przed końcem roku, co Apple ma w zwyczaju. Podobno rozsyłane są już zaproszenia z datą 16 października. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie powinniśmy się spodziewać jakiejkolwiek rewolucji w wyglądzie. Będzie lepiej - smuklej i bardziej minimalistycznie. Teraz pozostają jedynie spekulacje na temat wnętrzności. Tutaj Apple ma pewnie trochę większe pole do popisu.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama