Technologie

Jeff Bezos poleci w kosmos, możesz mu towarzyszyć za 2,8 mln USD

Kamil Pieczonka
Jeff Bezos poleci w kosmos, możesz mu towarzyszyć za 2,8 mln USD
Reklama

Już od kilku tygodni było wiadomo, że 20 lipca Blue Origin wyśle w przestrzeń kosmiczną pierwszych ludzi przy pomocy swojej rakiety New Shepard. Dzisiaj okazało się, że pasażerem będzie między innymi sam Jeff Bezos, założyciel Amazona i właściciel Blue Origin.

Blue Origin rozpoczyna załogowe loty

Na temat pierwszego załogowego lotu Blue Origin było głośno, bo jedno miejsce w kapsule, która teoretycznie może pomieścić 6 osób, można wylicytować. Teraz gdy okazało się, że jednym z pasażerów będzie sam Jeff Bezos, cena pewnie pójdzie jeszcze w górę. Do końca licytacji pozostało 5 dni, a obecnie kwota jaką jest skłonny zapłacić jeden z chętnych to 2,8 mln USD. Licytacja zakończy się 12 czerwca, a cały dochód z jej przeprowadzenia zostanie przeznaczony na fundację Club of the Future. Chętnych pewnie nie będzie brakować. Na dzień dzisiejszy wiemy, że 3. pasażerem będzie brat Jeffa, Mark Bezos.

Reklama

Lot rakiety New Shepard wraz z załogową kapsułą zaplanowany jest na 20 lipca, w 52. rocznicę lądowania misji Apollo 11 na Księżycu. Do tej pory Blue Origin przeprowadziło już 14 lotów bezzałogowych, w których New Shepard wynosił kapsułę z różnymi instrumentami badawczymi na wysokość ponad 100 km, czyli za umowną granicę kosmosu. Dzięki temu pasażerowie kapsuły będą mogli przez kilka minut doświadczyć stanu nieważkości. W przyszłości każdy będzie mógł wykupić sobie miejsce w kapsule na taki lot, ale Blue Origin nie podało jeszcze ceny za taką rozrywkę.

New Shepard to niewielka rakieta nośna wielokrotnego użytku, która potrafi samodzielnie wylądować po wykonaniu swojego zadania. Dzięki temu potencjalne koszty takich lotów nie powinny być dramatycznie wysokie, bo kapsuła również jest wielokrotnego użytku. Cała misja trwa około 10 minut. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wkrótce takie loty mogą stać się dosłownie codziennością. Blue Origin rywalizuje na tym polu między innymi z Virgin Galactic, które chce zaoferować podobne wrażenia na pokładzie swojego statku odrzutowego SpaceShip Two.

Jeff Bezos zajmie się rozwojem Blue Origin

Założyciel Amazona powołał do życia Blue Origin w 2000 roku bo podobnie jak Elon Musk, zawsze marzył mu się podbój kosmosu. Do tej pory jednak bardziej skupiał się na swoim większym dziecku, a w kosmiczną firmę pompował tylko co roku wiadra pieniędzy. Teraz Bezos prawdopodobnie skupi się właśnie na podboju kosmosu, bo za kilka dni wycofuje się z kierowania Amazonem. To bardzo dobra wiadomość, bo Blue Origin z pewnością ma ogromny potencjał, ale w ostatnich latach zdaje się go nie wykorzystywać. W tym roku miały odbyć się testy dużej rakiety nośnej - New Glenn, ale na 99% nic z tego nie wyjdzie, bo projekt jest jeszcze w powijakach. Być może pod okiem swojego głównego sponsora, firma wróci na ścieżkę rozwoju, zamiast skarżyć się na to, że nie jej lądownik Blue Moon nie został wybrany przez NASA do misji Artemis ;-).

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama