Polska

Znamy już liderów jazdy na gapę w Polsce

Grzegorz Ułan
Znamy już liderów jazdy na gapę w Polsce
Reklama

Niemal w każdym ze środków transportu w Polsce czy to w tramwajach, czy autobusach komunikacji miejskiej, możemy zapoznać się z ostrzeżeniami, że podróżowanie bez ważnego biletu może skończyć się wpisem do Krajowego Rejestru Dłużników. Śmiałków jednak nie brakuje.

Krajowy Rejestr Długów podał właśnie, iż wszystkie zaległości finansowe Polaków jeżdżących komunikacją miejską bez biletu, wynoszą aktualnie aż 369,2 mln zł.

Reklama

Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej:

Wysokość kary za jazdę bez biletu wielokrotnie przewyższa cenę samego biletu, a mimo to pasażerowie ryzykują przejazd bez opłaty. Z naszego badania „Gapowicze w komunikacji miejskiej” wynika, że ponad połowa ankietowanych zdaje sobie sprawę, iż skutkiem nieopłacenia kary są odsetki liczone za każdy dzień opóźnienia. Wbrew temu wybierają jednak jazdę na gapę, która może się skończyć wpisem do KRD.

Częściej decydują się na to mężczyźni, odpowiadając za dwukrotnie większe kwoty zadłużenia - 248,3 mln zł, kobiety - 120,9 mln zł. Przekładając to na liczbę osób z zadłużeniem z tytułu jazdy na gapę, mowa o 293,1 tys. osób (189,8 tys. mężczyzn i 103,3 tys. kobiet), a więc średni dług na gapowicza to już 1,3 tys. zł.

Jeśli chodzi o lokalizację,- najwięcej gapowiczów, którzy nie decydują się jednocześnie na uregulowanie należności i kar za przejazd bez biletów, mamy w:

  • województwie łódzkim - 94,7 mln zł, wygenerowanych przez 57,3 tys. osób, średnio 1,7 tys. zł na osobę,
  • województwo wielkopolskie - 87,6 mln zł, wygenerowanych przez 41,4 tys. osób, średnio 2,1 tys. zł na osobę,
  • województwo mazowieckie - 53,3 mln zł, wygenerowanych przez 58 tys. osób, średnio 919 zł na osobę.

Małgorzata Gutowska, dyrektor Zarządu Transportu Metropolitalnego w Katowicach:

Brak województwa śląskiego w zestawieniu regionów o najwyższej liczbie osób podróżujących komunikacją miejską bez biletu potwierdza zasadność i skuteczność działania rozwiązań w postaci połączenia automatycznej bazy osób, na które nałożono opłaty dodatkowe, z systemem rejestrującym dłużników. Nieuchronność przekazania danych do rejestru „ułatwia” pasażerom podjęcie decyzji o zakupie biletu i nieryzykowanie jazdy bez opłat.

Na koniec, zerknijmy jeszcze na wiek gapowiczów z największym zadłużeniem:

Reklama
  • osoby w wieku 36-45 lat - 104,1 mln zł, wygenerowanych przez 76,2 tys. osób,
  • osoby w wieku 26-35 lat - 102 mln zł, wygenerowanych przez 77,8 tys. osób.

Co z nieletnimi? Tych też nie brakuje, łącznie osoby poniżej 18 roku życia odpowiadają za 1 mln zł zadłużenia (1,1 tys. dziewcząt - 602,5 tys. zł i 930 chłopców - 460,2 tys. zł).
Źródło: Krajowy Rejestr Długów.
Stock Image from Depositphotos.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama