Na początku maja, polski sejm przyjął nowelizację kodeksu pracy, z którą wiązaliśmy spore nadzieje na wdrożenie jawności wynagrodzeń w Polsce. Jak to zwykle bywa, na nadziejach się skończyło. Pytanie jednak, czy Polacy w ogóle są gotowi już na jawność wynagrodzeń?

Wyniki badania Ariadny niejako odpowiadają nam na to pytanie, ale zacznijmy od wspomnianej nowelizacji kodeksu pracy.
Nowelizacja kodeksu pracy bez jawności wynagrodzeń
Wielu obserwatorów i komentatorów oczekiwało przede wszystkim, iż proponowane stawki wynagrodzeń pracodawcy będą mieli obowiązek podawania już w ofertach pracy. Ponadto, pracownicy mieliby uzyskać prawo do zapoznania się ze średnimi wynagrodzeniami obowiązującymi w danej firmie na aplikowanym stanowisku, a pracodawcy zobowiązani mielibyć do niestosowania zbyt dużych rozbieżności w wynagrodzeniach dla pracowników wykonujących tę samą pracę.
Co wyszło w efekcie? W zasadzie niewiele. Wprawdzie pojawiły się zapisy, iż pracodawcy będą musieli podawać proponowane wynagrodzenie już w ofertach o pracę, ale jeśli tego nie zrobią, będą mogli to zrobić przed rozmową kwalifikacyjną, a jeśli tego nie zrobią i na tym etapie, to już ostatecznie przed nawiązaniem stosunku pracy.
Tak więc, bez zmian - nadal w gestii pracodawcy będzie kwestia, kiedy to zrobi. Prawdopodobnie przeważnie tak jak dotychczas, czyli dopiero przed nawiązaniem stosunku pracy. Ponadto w nowych przepisach nie wspomina się o jawności wynagrodzeń na podobnych stanowiskach w firmie.
Niemniej to dopiero początek zmian w tym zakresie, patrząc po wynikach badania Ariadny z całkiem zasadnymi ograniczeniami. Polacy nie są jeszcze gotowi na pełną jawność wynagrodzeń, co być może wymaga jeszcze szerszej edukacji.
Czy Polacy są gotowi na jawność wynagrodzeń?
Na pytanie czy w Polsce powinna być jawność wynagrodzeń większość badanych odpowiedziała tak - 57%, w tym zdecydowanie na tak było 18%.
Z drugiej strony mamy 43% na nie, w tym 12% zdecydowanie na nie. Klasyczny podział Polski niemal pół na pół.
prof. Dominika Maison:
W kontekście planowanych w Polsce zmian ustawodawczych nakazujących jawność wynagrodzeń warto zobaczyć co na ten temat sądzą Polacy. Okazuje się, że zdania są podzielone, czyli wprowadzane na wniosek Unii Europejskiej zmiany nie cieszą się poparciem większości obywateli. Co prawda nieco więcej osób jest za wprowadzeniem w Polsce jawności wynagrodzeń (57%), to jednak duża jest również grupa przeciwników tego rozwiązania (43%).
Ciekawe wyniki, mamy w dalszej części, w której to najpierw zapytano ankietowanych, czy chcieliby wiedzieć, ile zarabiają ich znajomi, przyjaciele i koledzy z pracy. Później dopytano o stosunek do jawności ich własnych wynagrodzeń w przeciwnym kierunku.
Tutaj już mamy nieco odmienne wyniki, niż w poprzednim pytaniu, spora część zwolenników jawności płac się zawahała i twierdząco odpowiedziało już tylko 42% badanych, w tym 11% zdecydowanie było na tak.
Jeszcze mniej na tak, było przy pytaniu w przeciwnym kierunku, czy chcielibyśmy by nasi znajomi, przyjaciele i koledzy z pracy znali nasze zarobki - 34%, w tym tylko 7% zdecydowanie na tak.
prof. Dominika Maison:
Badanie pokazało klasyczną i obserwowaną w różnych pomiarach asymetrię między tym czego oczekujemy od innych, a co sami jesteśmy gotowi zrobić. 42% Polaków chciałoby znać zarobki innych, ale już tylko 34% jest gotowych do ujawnienia swoich wynagrodzeń.
Prawdopodobnie, oprócz wspomnianej edukacji skupionej na wpajaniu zalet jawności wynagrodzeń w Polsce, które niwelują wady się nie skończy. Potrzebna jest też zmiana pokoleniowa, bo najwięcej przeciwników jest w grupie osób starszych, które nigdy nie miały do czynienia z jawnością zarobków w swojej pracy.
--
Badanie przeprowadzone na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1149 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 11 - 14 kwietnia 2025 roku. Metoda: CAWI.
Źródło: Ariadna.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu