Mózg, jak wiele innych elementów organizmu ludzkiego wymaga treningu - to oczywiste. Do 25 roku życia nasze komórki nerwowe tworzą jeszcze nowe połącz...
Jaka jest recepta na dobrą kondycję umysłową? Sprawdzamy polski startup DlaMózgu.pl
Mózg, jak wiele innych elementów organizmu ludzkiego wymaga treningu - to oczywiste. Do 25 roku życia nasze komórki nerwowe tworzą jeszcze nowe połączenia, co pozwala skutecznie przyswajać informacje. Potem jest już tylko gorzej. Twórcy rodzimego startupa DlaMózgu.pl zapewniają jednak, że odpowiednia stymulacja mózgu pomaga w zachowaniu dobrej kondycji umysłowej. W jaki sposób możemy to osiągnąć? Okazuje się, że w bardzo przyjemny i pomysłowy.
DlaMózgu.pl to projekt wsparty funduszami unijnymi. Jak już wspomniałem twórcy dostarczają w jego ramach wszelkie materiały i narzędzia, które mają pomóc utrzymać mózg w dobrej kondycji, usprawnić jego pracę i ułatwić określone aktywności. Według ich zapowiedzi skuteczność serwisu została poparta badaniami naukowymi i pracą grupy specjalistów. W efekcie znajdą tutaj coś dla siebie zarówno ludzie młodzi, jak i dorośli (a nawet seniorzy). Jak jest w praktyce?
Zarejestrowanie w serwisie wymaga uiszczenia opłaty. Nie są to duże kwoty, choć ewidentnie widać, że nie opłaca się wykupować miesięcznej subskrypcji (44 zł) za dwukrotność tej kwoty możemy bowiem otrzymać aż 6-miesięczny dostęp. Możliwa jest też opcja 10-miesięczna za 128 zł. Czy DlaMózgu.pl jest warte swojej ceny? Pod wieloma względami tak, ale nie ma róży bez kolców - do tych jednak przejdziemy na samym końcu.
Za darmo mamy dostęp do podstawowych ćwiczeń (lub wersji demo, która nie wymaga rejestracji), co dość skutecznie pokazuje ideę przyświecającą twórcom i ogólną filozofię działania DlaMózgu.pl
Po zalogowaniu otrzymujemy dostęp do kilku różnych kursów. Domyślnie wybrany jest podstawowy, czyli ogólnie poprawiający pracę mózgu, bez ukierunkowania na jakiekolwiek aspekty. Gdy już się z nim uporamy, warto zwrócić uwagę na bardziej wyspecjalizowane opcje. I tak mamy dostęp do zestawu ćwiczeń poprawiający logikę, uwagę czy chociażby pamięć. Wybór każdego z nich wiąże się z przydzieleniem wirtualnego trenera, który będzie nas prowadził, ćwiczenie po ćwiczeniu, przez kolejne etapy i odpowiednio dopasowywał trudność do osiąganych efektów.
Jak owe etapy wyglądają w praktyce? To po prostu różnego rodzaju gry pisane we Flashu, w których musimy zapamiętać określoną listę zakupów, ułożyć wyrazy z podanych liter, czy chociażby kojarzyć twarze osób. Część z nich jest bardzo pomysłowa i, przyznam szczerze, że trudno mi było się oderwać od nich. Niestety niektóre mogą wydać się trochę infantylne i dziecinne. Momentami czułem się głupio, gdy porównywałem ze sobą kolorowe wzorki (co bardziej przypominało łamigłówki z podstawówki aniżeli kurs na koncentrację czy logikę). Jednak ogólnie rzecz biorąc zarówno liczba jak i różnorodność ćwiczeń wypadają bardzo pozytywnie, co jest zdecydowanym plusem. Twórcy nie poszli na łatwiznę tylko solidnie przygotowali ofertę tak, by po trzech-czterech sesjach użytkownik nie poczuł się po prostu znużony.
W zamian za wykonywanie ćwiczeń i przechodzenie kolejnych kursów będziemy otrzymywali nagrody. Niestety mimo usilnych starań nie znalazłem w serwisie żadnej galerii sław czy chociażby zwykłego rankingu, a szkoda. Mogłoby to bowiem zwiększyć motywację do ćwiczenia i sprawić, że użytkownicy by rywalizowali ze sobą o wyższe miejsca. Skutkiem tego byłoby solidniejsze ćwiczenie i oczywiście rozwój. Niegłupim pomysłem byłoby też wprowadzenie osiągnięć do gier, którymi nagradzani byliby użytkownicy. To by był kolejny czynnik motywujący do doskonalenia się. Nagrody mogłyby być na przykład przyznawane za pokonanie pierwszego etapu w ćwiczeniu A w czasie krótszym niż 15 sekund. Możliwości jest bardzo dużo. Tymczasem póki co jedynym elementem społecznościowym jest wbudowane forum, na którym użytkownicy mogą dyskutować. Oczywiście nie można zapominać, ze mimo wszystko serwis nie jest jedną wielką grą, a platformą do doskonalenia umysłu. Niemniej, jeśli autorzy chcą przyciągnąć do niego szczególnie ludzi młodych, pójście w stronę grywalizacji byłoby sensownym wabikiem.
Wracając jednak do samego serwisu, nie można pominąć bardzo rozbudowanej bazy informacji na temat działania mózgu. Można chyba śmiało powiedzieć, że DlaMózgu.pl jest jednym z najlepszych miejsc do zdobywania wiedzy na ten temat. Każdy artykuł został opatrzony bibliografią, co podnosi jego wiarygodność. Prócz tego znajdziemy w nim dużą liczbę wykresów i ilustracji, które pomagają w lepszym zrozumieniu pracy umysłu. Zatem nawet jeżeli ktoś nie zdecyduje się na wykupienie subskrypcji, znajdzie tutaj bardzo wartościowe informacje, do których, być może, będzie wracał.
Wróćmy jeszcze na sam koniec do wspomnianych na początku kolców. Zasadniczy problemem, który mi doskwierał na każdym kroku było niedostateczne rozbudowanie zasobu funkcji serwisu. Twórcy nazywają go platformą, lecz, aby na to miano zasłużył, należałoby wdrożyć jeszcze szereg usprawnień. Osobiście widziałbym tutaj m.in. moduł przypomnień o codziennym ćwiczeniu czy chociażby wspomniane już wcześniej elementy zwiększające motywację do trenowania (rankingi, osiągnięcia etc.). Z drugiej strony obecna forma DlaMózgu.pl ma też zasadniczą zaletę - jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze, dzięki czemu nie pogubią się tutaj nawet początkujący użytkownicy.
Czy warto? Ceny nie są wygórowane, choć trzeba przyznać, że same możliwości serwisu również nie zwalają z nóg (co jednak, jak widać wyżej, ma zarówno swoje wady, jak i zalety). Niemniej trudno o drugie miejsce łączące w sobie to wszystko w tak lekkostrawny i przyjemny sposób.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu