Google

Jak wyszukiwać w Google? Teraz już nie musisz znać na pamięć operatorów zaawansowanego wyszukiwania

Grzegorz Ułan
Jak wyszukiwać w Google? Teraz już nie musisz znać na pamięć operatorów zaawansowanego wyszukiwania
Reklama

Wyszukiwarka Google to najpopularniejsza strona w Polsce. W kwietniu odwiedziło ją prawie 27 mln użytkowników, to prawie wszyscy internauci w Polsce (zasięg 95,11%). Jednak zapewne nie wszyscy z nich wiedzą, że wyszukując w Google potrzebne informacje, mogą skorzystać z wyszukiwania zaawansowanego, dostarczającego bardziej precyzyjne wyniki.

Służą do tego zdefiniowane już skróty w menu Google pod polem wyszukiwania, jak i konkretne operatory, które możemy sami w nim wpisać. Są to między innymi site: domena - pozwalający na wyszukiwanie frazy na konkretnej stronie, allintitle: fraza 1 fraza 2 - zwracający wyniki zawierające w tytule zadane frazy czy allinurl: fraza 1 fraza 2 z podobną funkcją tylko odnoszącą się do linków. Są też precyzyjniejsze operatory, jak intitle: fraza 1 fraza 2 czy inurl: fraza 1 fraza 2, ograniczające wyniki wyszukiwania do pierwszej frazy odpowiednio w tytule i linku oraz frazy drugiej znajdującej się w dowolnym miejscu - w tytule, linku czy na stronie.

Reklama

Problemem jednak jest to, że za każdym razem musimy te operatory znać i pamiętać czy wybierać z menu Google. Na szczęście są programiści, którym to ciąży i tworzą rozwiązania, które ułatwiają zaawansowane wyszukiwanie w tej najpopularniejszej wyszukiwarce w sieci.

Należą do nich twórcy rozszerzenia do Google Chrome - Googlescope. To małe proste narzędzie pozwala na zdefiniowanie wszystkich potrzebnych operatorów, pamięta je i dodatkowo wyświetla je w graficznej formie, dzięki temu możemy podejrzeć szybko z jakich ustawień aktualnie korzystamy przy wyszukiwaniu.


W Googlescope możemy ustawić na stałe kraj wyszukiwania, język wyników wyszukiwania, ramy czasowe - od do, wyszukiwane słowa, również z uwzględnieniem ich miejsca na stronie - tytuł, treść czy adres URL. Można też wykluczyć z wyników wyszukiwania konkretne frazy, wyszukiwać według domeny, ostatniej aktualizacji czy według typu pliku, na przykład .pdf czy .txt.

Wszystko działa dobrze, w każdej chwili można zmienić wybrane parametry, bez wprowadzania ich wszystkich na nowo. Tak więc pozostaje mi już tylko życzyć Wam miłego, wygodnego, no i bardziej precyzyjnego przeszukiwania zasobów sieci!

Rozszerzenie Googlescope znajdziecie do pobrania bezpośrednio z Chrome Web Store.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama