Języki obce w dzisiejszych czasach to... tak naprawdę konieczność. W ostatnich latach świat niesamowicie się zmniejszył, podróże na drugi koniec świata znacznie potaniały, więc warto byłoby korzystać z nowych opcji w stu procentach! Tak się też składa, że dożyliśmy czasów, w których nauka nawet najbardziej wymagających języków z zupełnie innym alfabetem jest... znacznie łatwiejsza, niż jeszcze dekadę czy dwie temu: wszystko dzięki współczesnym technologiom. Jeżeli faktycznie zależy wam na tym, aby nauczyć się języka i zastanawiacie się od czego zacząć, to przygotowaliśmy dla was zestaw aplikacji, obok których nie możecie przejść obojętnie. Kompetencje części z nich się pokrywają — ale wspólnym mianownikiem dla wszystkich jest solidny zastrzyk wiedzy, który możecie dzięki nim zyskać. A regularna nauka z pewnością zaowocuje. To co, zaczynacie od zera czy szlifujecie język, którego już nieco liznęliście?
Babbel to oparty na modelu subskrypcji serwis do nauki języków obcych, który obecnie ma w swojej ofercie już czternaście języków. Platforma jest na rynku ponad dekadę — przez ten czas jej twórcy nieustannie dopracowują produkt, dbając o to, aby był on przydatny dla ludzi w każdym wieku. Dlatego też przed rozpoczęciem kursu (tudzież: przy tworzeniu konta) odpowiadamy na szereg pytań, które pomogą dostosować lekcje idealnie do naszych potrzeb. Babbel oferuje zarówno kursy podstawowe jak i zaawansowane, a za wszystkie rozliczamy się czasowo. Dostęp do lekcji dla jednego języka wynosi 35 złotych miesięcznie — trzy miesiące to koszt 75 złotych. Nie są to małe kwoty — ale jeżeli planujecie się zaangażować w tamtejszą naukę, to myślę, że nie będziecie zawiedzeni. Tym bardziej, że interfejs i cała oprawa ograne są znakomicie, a opcja wyboru tego na czym chcemy się skupić przy nauce (słownictwo, gramatyka itd.) pozwala nie tracić czasu na elementy, na których nam w ogóle nie zależy!
Platforma posiadająca solidny pakiet językowy — i — co pozwala jej się wyraźnie wybić na tle konkurencji — opcję nauki z języka polskiego! Wiele z usług które trafiły do dzisiejszego zestawienia ma jednak bardzo ograniczone biblioteki w kwestii naszego języka. Busuu pozwala jednak zgłębić tajniki angielskiego, hiszpańskiego, francuskiego, niemieckiego, włoskiego, portugalskiego, chińskiego, japońskiego, tureckiego, rosyjskiego oraz arabskiego bez konieczności znajomości tego pierwszego -- za co należy mu się ogromny plus! Podobnie jak i większość konkurencji — posiada skromniejsze pakiety darmowe, oraz pakiety premium pozwalające zgłębić tajniki: gramatyki, łatwy dostęp do utrwalania nowo poznanych słówek, możliwość konwersacji z ludźmi z całego świata, uzyskanie certyfikatów, a także tryb offline, dzięki któremu nie trzeba posiadać połączenia z internetem. Twórcy oddali w nasze ręce cały zestaw planów, z których najkrótszy — 3-miesięczny — możemy wykupić już za 23,33 zł! Więcej na ich temat przeczytacie tutaj.
Aplikacja, której po prostu nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Duolingo to jedna z największych i najbardziej popularnych platform do nauki języków obcych. Od lat cieszy się fantastyczną opinią użytkowników, którzy ochoczo wracają tam po kolejny zastrzyk wiedzy. Jeżeli znacie polski — platforma zapewni solidny kurs angielskiego, od podstaw do zaawansowanego poziomu. Jeżeli jednak zależy wam na nauce kolejnych języków: tutaj angielski (tudzież: inny język), będzie niezbędny. Jeżeli jesteście gotowi podjąć kurs w języku Szekspira, to czekają na was... 32 języki do zgłębienia: od arabskiego, przez czeski, duński, rumuński, szwedzki, rosyjski, chiński, na japońskim i francuskim i... niemieckim kończąc! Autorzy stawiają duży nacisk na mającą motywować grywalizację, a także uniwersalny dostęp — dzięki któremu możecie się uczyć zawsze, wszędzie, za pomocą rozmaitych urządzeń i co najważniejsze: całkowicie za darmo!
W praktyce po wygląda to tak, że po uruchomieniu aplikacji wybieramy język którego chcemy się uczyć oraz czas, który chcemy poświęcić tej aktywności każdego dnia. Platforma automatycznie dopasuje tematykę do wybranego przez nas czasu, a, co na najważniejsze, poziom wzrasta tam naprawdę płynnie.
Wszystkim przypomnę też o bardzo fajnie opracowanej aplikacji Tinycards, czyli uroczych, profesjonalnie przygotowanych, fiszkach, które pomogą w powtórkach i przygotowaniach do testu. Te, rzecz jasna, także dostępne są całkowicie za darmo!
W dzisiejszym zestawieniu nie brakuje aplikacji posiadających opcję rozmawiania z ludźmi, którzy języka z którego chcemy się nauczyć korzystają na co dzień. Są to jednak dodatki, zaś cały pomysł HelloTalk oparty jest właśnie na prowadzenia rozmów z ludźmi płynnie korzystającymi z interesującego nas języka. Jasnym zatem jest, że nie jest to program dla tych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w temacie, ale jak efektywne może być to rozwiązanie prawdopodobnie doskonale wiedzą wszyscy ci, którym zdarzyło się po takowe sięgnąć. Sami szukamy interesujących nas słówek, sami kombinujemy, szukamy pomocy i zasięgamy wiedzy, która jest nam potrzebna. Do tego dochodzą jeszcze tzw. Momenty -- czyli nasze wpisy, które mogą przeczytać wszyscy użytkownicy — zaś doskonale radzący sobie z językiem mogą wskazać ewentualne błędy, które w nich popełniliśmy. Projekt dość nietypowy, ale — wykonany starannie, z pomysłem i całym zestawem pomocnych narzędzi (jak chociażby podręcznym słownikiem, który pozwoli szybko sprawdzić poszukiwane słówko / zwrot). Ogromnym plusem HelloTalk jest wsparcie dla całego zestawu języków, bo ich ilość ogranicza... tak naprawdę tylko społeczność!
To jedna z tych aplikacji do nauki języków obcych, która powinna przypaść do gustu nawet ludziom którzy... najzwyczajniej w świecie niespecjalnie lubią siedzieć nad tradycyjnymi materiałami dydaktycznymi! Twórcy platformy oddają w nasze nauki, które zgłębiamy dzięki... skojarzeniom i popularnym Memom. Owszem, to dość niekonwencjonalne podejście do tematu, ale jak pokazuje popularność platformy — działa i... faktycznie ma sens! Do wyboru mamy kilka języków — a wśród nich cały zestaw posegregowanych tematycznie zagadnień, dzięki czemu sami możemy wybrać, który temat będziemy najpierw zgłębiać. Aplikacja wielokrotnie została odznaczana honorowymi tytułami zarówno na platformie Apple jak i na Androidzie — bo faktycznie, jej twórcy naprawdę odrobili pracę domową i wszystko tam wygląda, rusza się i działa jak należy. Memrise posiada pakiet darmowy z fiszkami i trybem nauki, ale większość zaawansowanych opcji zostałą zarezerwowana dla płatnych użytkowników. Te rozpoczynają się już od 32 zł miesięcznie!
Aplikacje do nauki języków azjatyckich
Inne, niż łaciński, alfabet potrafią być sporym utrudnieniem przy nauce języka. Współczesne urządzenia elektroniczne z wysokiej jakości ekranami dotykowymi pozwolą wiele w tym aspekcie ułatwić — dlatego szukając dobrego sposobu na ich naukę, warto wziąć je pod uwagę — i tutaj z pomocą przyjdą nam takie propozycje jak chociażby: LingoDeer, JA Sensei czy Tango Master.
Fiszki szyte na miarę
Lwia część z powyższych aplikacji opiera się na wirtualnych fiszkach i ciągłym powtarzaniu materiału. Jeżeli jednak chcielibyście wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie stworzyć zestaw do nauki — to nic nie stoi na przeszkodzie! Z uniwersalnych aplikacji dostępnych na całym zestawie platform którym warto w tym aspekcie dać szansę, warto niewątpliwie dać szansę:
Artykuł jest częścią naszej akcji Smart Nauka, w ramach której promujemy naukę przy wsparciu technologii oraz doradzamy, jak bardziej efektywnie się rozwijać i nabywać nowe umiejętności. Serdecznie zapraszamy do katalogu, w którym zebraliśmy dla Was polecany, najlepszy sprzęt, oprogramowanie i usługi do szkoły!
![[PERSEIDY sierpień 2018] Noc spadających gwiazd - gdzie i kiedy oglądać](https://antyweb.pl/img/294/166/fit/wp-content/uploads/2018/08/01090832/dark-2024127_1280.png)
