Nowy tablet Blackview do połączenia się z siecią nie potrzebuje karty sim ani sieci Wi-Fi. Jak to robi?
Dziś żyjemy w świecie, w którym wręcz wymaga się od nas, byśmy byli non stop online. Bez dostępu do internetu dzisiejsze smartfony, tablety czy komputery mają bardzo ograniczone możliwości, ponieważ większość treści które konsumujemy i programów, które używamy, wymaga podłączenia do sieci. Dlatego też temat pokrycia kraju siecią szerokopaskowego internetu 5G czy stałe zwiększanie przepustowości internetu stacjonarnego, a przede wszystkim jakość usług świadczonych przez operatorów, jest takim ważnym tematem. Jednocześnie wciąż powstają nowe pomysły na to, w jaki sposób jeszcze wygodniej połączyć ludzi z internetem. Jednym z pomysłów było chociażby przejście na karty eSIM, które nie wymagają posiadania fizycznego kawałka plastiku w telefonie, co pomaga chociażby zmieniać sieci osobom które dużo podróżują pomiędzy krajami. Teraz ten patent został wprowadzony na zupełnie nowy poziom.
Jak połączyć się z internetem jeżeli nie mamy karty SIM i sieci Wi-Fi?
Odpowiedzi na to pytanie udzieliła firma Blackview. Jest ona w Polsce relatywnie mało znana, chociaż ma u nas w ofercie swoje telefony - jednorazowo wprowadził ich aż 18. Teraz do swojej oferty (chociaż nie wiadomo czy w Polsce) wprowadza nowy tablet - Blackview Tab 13. Nie byłoby to nic niezwykłego, bo i samo urządzenie nie jest w tej dziedzinie przełomem. Ma jednak jedną funkcję, która, jeżeli się spopularyzuje, może pozytywnie odmienić to w jaki sposób pewne grupy społeczne rozwiązują problem dostępu do sieci. Chodzi bowiem o to, że rządzenie ma na pokładzie technologię SIMO, a więc usługę podobną do e-SIMu, ale zbierającą w sobie usługi ponad 200 operatorów na całym świecie.
Dzięki niej na nasze żądanie możemy w każdym momencie, bez potrzeby kontaktu z zadanym operatorem, włączyć połączenie z internetem korzystając z jego usług. Oczywiście, usługa jest płatna, a użytkownik może wybrać, w jaki sposób chce opłacać swoje pakiety. Może to robić w ramach miesięcznej subskrypcji, wykupić dostęp na jeden dzień bądź też płacić osobno za każdy wykorzystany gigabajt. Oczywiście, usługa jest droższa niż standardowe połączenie w taryfie operatora, ale przez brak fizycznych kart SIM i integrację kilkuset operatorów jest to idealne rozwiązanie, które dużo podróżują i nie chcą w każdym miejscu podpisywać nowej umowy bądź załatwiać zbędnych formalności. Jest to więc świetne i jeszcze wygodniejsze rozwinięcie technologii eSIM. Oczywiście, ze względu na fakt, że jest ono póki co bardzo mało popularne, to ceny usługi są wysokie, jednak jeżeli więcej firm zacznie oferować takie możliwości, to wojna cenowa sprawi, że będzie to znacznie przystępniejsze rozwiązanie.
Kolejną kwestią jest oczywiście fakt, że nie wszystkie urządzenia mogą korzystać z SIMO (w sumie na obecnym etapie praktycznie żadne nie może), ponieważ dostęp do technologii musi być uwzględniony na etapie konstrukcyjnym. Dlatego właśnie premiera talbetu BlackView TAb 13 jest istotna, ponieważ jest to całkiem spory producent, który zainteresował się tą świeżą technologią. Jestem bardzo ciekaw, czy skończy się tylko na tym jednym modelu, czy też niedługo urządzenia z SIMO (albo odpowiednikiem) staną się rynkowym standardem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu