Oczywiście zawsze można korzystać z różnego rodzaju serwisów udostępniających tymczasowe adresy email, ale sprawdzają się one przy doraźnych rozwiązan...
Jak ochronić w sieci swój adres email przed spambotami? Prezerwatywą...
Oczywiście zawsze można korzystać z różnego rodzaju serwisów udostępniających tymczasowe adresy email, ale sprawdzają się one przy doraźnych rozwiązaniach, jak jednorazowe logowania do stron, newsletterów czy do systemów komentarzy.
Często opisuje Wam nowe serwisy, projekty czy startupy, które umożliwiają mi później zapraszanie Was do testów. W takich przypadkach sprawdzi się nowy projekt o nazwie MailRubber, który sam przedstawia się jako prezerwatywa na nasz adres email:). Zamiast podawania całego adresu email, wystarczy zostawić wtedy w komentarzach nic nie mówiący link.
Nie trzeba zakładać żadnego nowego konta, wystarczy podać adres email, który chcemy chronić, a system wygeneruje nam unikatowy link, który będziemy podawać w internecie, na przykład we wspomnianym przypadku. Po kliknięciu w taki link zainteresowana osoba będzie proszona o podanie kodu z obrazka, po czym dopiero wyświetli jej się nasz prawdziwy adres email.
W każdej chwili możemy skasować rekord w systemie z naszym adresem. Ważne, aby zachować potrzebny ku temu adres gdzieś na komputerze, bo jest wyświetlany tylko raz, na samym początku, podczas generowania linku do naszego adresu email.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu