Coraz więcej kupujemy w sieci. Pierwsze lęki związane z nowym, nieznanym, terenem dla wielu już dawno odeszły w zapomnienie. Płatności internetowe i wszelkiej maści zakupy online stały się tak powszechne, że czasami zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa z nimi związanych. A zdecydowanie nie powinniśmy.
Ostatnie lata przyniosły wiele zmian nie tylko w rozwoju rynku e-commerce, ale także płatności. Sklepy internetowe wyrastają jak grzyby po deszczu, każdy oferuje inne rozwiązania i... co tu dużo mówić — nie wszystkie są godne zaufania. Ale nawet w miejscach cieszących się bardzo dobrą opinią, warto zachować czujność.
Coraz chętniej dzielimy się numerami naszych kart i kodami bezpieczeństwa z kolejnymi usługami — a możliwość szybkiego odzyskania pieniędzy w razie nieprawidłowości (chargeback) to ich spory atut. Problem polega jednak na tym, że nawet największym graczom na rynku zdarzają się wpadki — wycieki danych, ginące z konta pieniądze... dlatego trzeba być na bieżąco i uważać, gdzie podpinamy kartę — aby razie jakichkolwiek problemów, bez żadnego sentymentu ją zablokować. Nie warto kusić losu. Warto także korzystać z limitów za płatności internetowe, które w razie potrzeby można zmienić w kilka sekund — a pozwolą nam uniknąć sytuacji, w której przez noc z konta zniknie nam duża suma pieniędzy. Na co dzień raczej tak dużych kwot tym sposobem nie przelewacie, prawda?
Kiedy już płacicie w Sieci gdzie coraz więcej mamy umacniających swoją siłę na rynku opcji płatności — starajcie się korzystać ze znanych i sprawdzonych rozwiązań. Nigdy nie podawajcie swoich loginów i haseł do banków w miejscach, które... nie są waszym bankiem — i jeżeli jesteście przekierowywani na jego stronę, upewnijcie się (np. podglądając odnośnik czy obrazek weryfikacyjny który staje się coraz popularniejszy) że jesteście w dobrym miejscu, nim podacie tam swoje dane.
Zamawiając z zagranicy warto sprawdzić, czy firma w której chcecie dokonać zakupów przyjmuje płatności PayPal. To znane, cenione i przede wszystkim bezpieczne rozwiązanie, na które nie tylko możecie przesłać pieniądze za pośrednictwem tradycyjnego przelewu i je tam swobodnie przewalutować, ale także podpiąć waszą kartę. Co ważne — firma od lat słynie z idealnego rozwiązywania kryzysowych sytuacji — i przy jakichkolwiek nieprawidłowościach z transakcją, po otwarciu sporu macie bardzo dużą szansę na szybkie odzyskanie waszych pieniędzy. A jeżeli PayPal nie wchodzi w grę, to może warto pomyśleć o wirtualnej karcie płatniczej — usłudze dostępnej w wybranych polskich bankach, albo w oparciu o dedykowane im platformy — jak np. Revolut.
Wiele ze sklepów internetowych wymaga rejestracji. Każdy opiera się na różnych silnikach, wszystkie — jak jeden mąż — wymagają podania hasła. I jeżeli w mailu weryfikacyjnym mogę przeczytać swoje hasło ot tak, sam wycofuję się rakiem i więcej do tego miejsca nie wracam. Podobnie zresztą mają się sprawy w przypadku braku wsparcia dla certyfikatu SSL. Jeżeli placówka nie oferuje szyfrowania danych, jesteśmy narażeni na wyciek danych. A oprócz tego pokazuje jednoznacznie, że twórcy usługi raczej średnio poważnie traktują nasze bezpieczeństwo.
Aukcje, ze szczególnym uwzględnieniem Allegro, stały się jednym z najpopularniejszych miejsc, gdzie udajemy się na zakupy. Zanim jednak skusicie się na któryś z przedmiotów — warto zapoznać się DOKŁADNIE z opisem. Wielokrotnie tytuł (z kluczowym słowem NOWY) ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, bo z opisu wynika, że ten nowy przedmiot był już użyty. W optymistycznej wersji raptem kilka razy. A jako nietrafiony prezent, sprzedający nie posiada nawet paragonu. Dlatego trzeba czytać wszystkie ogłoszenia dokładnie, a w razie jakichkolwiek wątpliwości — skorzystać z opcji zadania pytania sprzedającemu i dopytać o nurtujące nas kwestie. Szkoda czasu i nerwów, na późniejsze anulowanie transakcji i odsyłanie.
Od niedawna pojawił się także dodatkowy problem — pośrednicy. Ludzie, którzy zamawiają na nasz adres przedmioty z zagranicy, nie informując nas (lub robiąc to małym druczkiem), o możliwości naliczenia dodatkowych kosztów -- np. cła, które będziemy musieli pokryć samodzielnie. Dlatego zanim zdecydujecie się na zakupy — przeczytajcie wszystko dokładnie.
Poza Allegro Polacy bardzo chętnie kupują również w cieszącym się bardzo dobrą opinią Aliexpress. Jak kupować na Aliexpress? przeczytacie tutaj.
Kiedy już decydujemy się na zakupy w tablicach ogłoszeń — pamiętajcie, aby być specjalnie ostrożnym. I, zgodnie z sugestiami twórców, starać się wybierać te lokalne, aby móc transakcje sfinalizować osobiście. Często administracja nie bierze żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia, nie oferuje też żadnych zintegrowanych systemów płatności. Dlatego też przelew robimy "w ciemno", trzeba zatem samemu dochodzić swoich praw — co może wcale nie być takie proste.
Nie ważne jednak czy kupujemy w serwisie aukcyjnym czy sklepie internetowym — warto być czujnym i sprawdzić opinie innych użytkowników na ich temat. Trochę więcej przeczytacie o tym w raporcie o marketingu szeptanym — bo bliźniaczo podobne komentarze czy nagły wysyp pozytywów w krótkim czasie powinien wzbudzić waszą czujność. Szczególnie, jeżeli ceny są podejrzanie niskie z porównaniem do konkurencji. Nie zapominajcie też o zapoznaniu się z regulaminem sklepu i warunkiem zwrotów — żeby w przypadku konieczności odesłania przedmiotów nie pojawiły się żadne niespodzianki. Jeżeli wciąż macie wątpliwości, przyjrzyjcie się placówce bliżej — dobrym źródłem mogą okazać się tutaj dane firmy i jej obecność w KRS. Często wirtualne byty za którymi stoi banda naciągaczy można tak zdemaskować w mgnieniu oka. Przykłady takich działań można mnożyć na potęgę — pisaliśmy już chociażby o sklepie RTV AGD czy sklepie-widmo VIP-Republic.
Zakupy w internecie nieustannie się zmieniają. Pojawiają się kolejne usługi, które pozwalają uczynić je dużo łatwiejszymi i bardziej bezpiecznymi. Warto jednak zachować ostrożność — dociec, sprawdzić, upewnić się — żeby nie zostać oszukanym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
