Mecz Anglia - Rosja, niezwykle emocjonujące spotkanie dwóch bardzo ciekawych drużyn. Z jednej strony mamy bardzo poukładany zespół ze wschodu, gdzie grają bardzo doświadczeni gracze, głównie pochodzący z czołówki rosyjskiej ligi, a z drugiej - młodziutki skład złożony z obiecujących talentów zasilających szeregi najlepszych drużyn Premier League. Spotkanie było transmitowane jedynie w Polsat Sport 2 HD, a także na platformach internetowych ipla oraz UPC. Z przekazem w Sieci były właśnie największe problemy - niedopuszczalne podczas takiej imprezy.
[Aktualizacja]ipla zaliczyła mocną wpadkę podczas Euro 2016 - takie rzeczy są niedopuszczalne
Jako, że Euro odświętnie obejrzę przed telewizorem, postanowiłem zakupić pakiet wszystkich meczy Euro 2016 w Cyfrowym Polsacie - za 79 złotych mam dostęp do dwóch dodatkowych kanałów, w których transmitowane będą wszystkie spotkania przewidziane w turnieju. Inni mogli skorzystać z oferty ipli oraz UPC i zapewne po meczu Anglia - Rosja myślą o tym, by z usługi zrezygnować lub przynajmniej rozpocząć proces reklamacyjny.
Okazuje się, że w trakcie tego meczu można było doświadczyć sporo problemów z przekazem. Profil ipli na Facebooku aż ugina się od nieprzychylnych komentarzy, w których osoby, które zakupiły abonament na mecze za 99 złotych. Płacąc w sumie sporo za możliwość oglądania rozgrywek, człowiek ma raczej nadzieję na to, że przekaz w Sieci będzie odpowiednio dobry. Tymczasem zabrakło tak wymaganej podczas meczu piłkarskiego jakości. Nie dość, że transmisja zacinała się zmuszając widzów do oczekiwania na buforowanie streamu, to jeszcze najwyższą możliwą jakością oglądania było... 720p. To właśnie w tej rozdzielczości były największe problemy, niższe nastawy tylko odrobinę niwelowały problem. Na jakość transmisji można by było przymknąć oko 4 lata temu, podczas Euro rozgrywanego w Polsce i na Ukrainie, ale nie w 2016 roku, gdzie Full HD idzie powoli w odstawkę i w telewizorach bawimy się już w 4K.
UPC też miało małe problemy
UPC Polska zaliczyło dużo mniejszą wpadkę podczas Euro, ale i ta napsuła nieco krwi osobom, które chciały oglądać mecze Euro 2016. O ile sama transmisja działała dobrze, tak już aktywowanie usług trwało stanowczo zbyt długo. Dodatkowo, kolejne problemy z transmisjami w ipli pojawiły się w niedzielnych meczach. Nie wiadomo, co jest przyczyną słabej jakości transmisji, ale można wnioskować, iż obostrzenia co do rozdzielczości streamu oraz ogromne zainteresowanie internautów doprowadziło do tzw. oversellingu usług względem możliwości serwerów ipla. To z kolei doprowadziło do sytuacji, w których klienci nie mogli cieszyć się odpowiednią jakością transmisji, a co za tym idzie - oglądanie meczu stało się bezcelowe. Wyobraźcie sobie sytuację, w której oglądacie mecz - nagle transmisja się zatrzymuje, a za ścianą słyszycie, że padł gol, akurat w momencie, gdy transmisja odmówiła posłuszeństwa.
W tej sprawie redakcja Antyweb zainterweniowała bezpośrednio w Cyfrowym Polsacie - poprosiliśmy tego operatora o komentarz do sprawy. Chcemy dowiedzieć się, czy klienci mogą liczyć na jakiekolwiek rekompensaty w związku z tymi problemami - jak tylko taki komentarz się pojawi, będziecie pierwszymi, którzy się o tym dowiedzą. Zostańcie z nami!
Otrzymaliśmy odpowiedź Cyfrowego Polsatu w sprawie ipli
Biuro prasowe bardzo lakonicznie odniosło się do sprawy i ta wypowiedź nie wnosi właściwie niczego nowego do sprawy. Przekazujemy Wam odpowiedź Pani Olgi Zomer, Rzecznika Prasowego Cyfrowego Polsatu:
aktualnie sprawdzamy, co mogło być źródłem ewentualnych problemów technicznych. Prosimy naszych abonentów o nadsyłanie szczegółowego opisu problemów na pomoc@ipla.pl, żeby precyzyjnie zidentyfikować, co mogło być powodem niedogodności.
Grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu