Samsung

Bądźcie gotowi, reklamy zagoszczą także na starszych smart TV Samsunga

Konrad Kozłowski
Bądźcie gotowi, reklamy zagoszczą także na starszych smart TV Samsunga
15

Mało kto się tego spodziewał, ale nikt nie powinien być zaskoczony. Samsung postanowił rozszerzyć swój program "aktualizacji oprogramowania" poza Stany Zjednoczone i wkrótce trafi on do Europy. Najbardziej zauważalną nowością okażą się... reklamy, które będą wyświetlane w panelu na głównym ekranie menu.

Ostatnie lata były bardzo udane dla Samsunga, firma wielokrotnie cieszyła się z przodownictwa w rankingach sprzedażowych na rynkach na całym świecie, lecz najwyraźniej odnotowywane w ostatnim czasie spadki będą musiały znaleźć swoje odbicie w działaniach firmy. Jeśli liczby sprzedawanych telewizorów spadają, to koncern musi spróbować zarobić w inny sposób, na przykład, jak czytamy w Wall Street Jorunal, wykorzystując urządzenia będące w rękach użytkowników.

Taki "program" działa już od pewnego czasu w USA. Na droższych modelach smart TV koreańskiego producenta pojawiają się banery reklamowe, co z pewnością nie cieszy użytkowników telewizorów. Co więcej, na początku zeszłego roku widzowie musieli zmagać się z wyskakującymi wideo (typu pop-up), które oczywiście również były sponsorowane przez firmy trzecie. W sieci pojawiło się mnóstwo tekstów i poradników podpowiadających, jak poradzić sobie w tej sytuacji i wyłączyć reklamy - na całe szczęście w ustawieniach dostępny był odpowiedni przełącznik.

Samsung nie jest jedyną firmą sięgającą po takie środki zarobku. Całkiem podobne praktyki stosowały Panasonic i LG w poprzednich latach i wydaje się, że nawet głośne narzekania klientów niewiele zmienią. Również z tego powodu nie zdecydowałem się i nie decyduję na zakup smart TV - czy to z autorskim systemem pokroju tego od Samsunga, czy ciekawym webOS od LG, a nawet Android TV w telewizorach Bravia od Sony. Obserwując liczne zmagania użytkowników z tymi platformami oraz dość regularne problemy, o których nie zawsze się wspomina, postanowiłem wybrać w miarę zwykły telewizor, którego szczytem możliwości jest odtwarzanie plików multimedialnych z pamięci zewnętrznej.

Za wszelkie dodatkowe atrakcje odpowiadają przystawka z Shield Android TV od Nvidii oraz Xbox One. Będąc zupełnie szczerym nie spodziewam się po Sony dynamicznych działań w kwestii aktualizacji Android TV, co czyni z największą starannością Nvidia. To pozwala też uniknąć opisywanych powyżej sytuacji, czyli "pełnych nowych atrakcji uaktualnień". Domyślam się, że przy okazji ewentualnej wymiany telewizora będę zmuszony do wyboru mniejszego zła, ponieważ natrafienie na model pozbawiony funkcji "smart" byłoby już teraz nie lada wyzwaniem.

Źródło zrzut ekranu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu