Android

Android TV nabiera rozpędu - przystawka od Xiaomi, wsparcie Spotify i nowe telewizory

Konrad Kozłowski
Android TV nabiera rozpędu - przystawka od Xiaomi, wsparcie Spotify i nowe telewizory
Reklama

Od chwili, w której obok mojego telewizora zagościła przystawka Shield z Android TV diametralnie zmieniło się wiele moich zachowań związanych z oglądaniem treści wideo. Nie przepadam za sterowaniem Chromecastem przy użyciu telefonu, który fatalnie sprawdza się w roli pilota, a oferta telewizyjnej odmiany Google Play najlepiej odpowiada moim potrzebom. Po krótkim przestoju doczekaliśmy się pewnych nowości w światku Android TV, które, miejmy nadzieję, są dopiero początkiem.

Zacznijmy od premiery sprzętowej, która może sprawić, że wkrótce Android TV zagości i większej liczby widzów. Do grona producentów przystawek TV dołączyło chińskie Xiaomi odbijające coraz większe piętno na rynku urządzeń mobilnych, głównie smartfonów. Mi Box 4K, bo tak brzmi nazwa nowego set top boxu, to niewielkie czarne pudełko o wymiarach 10 x 10 x 2 centymetry. Nie jest to urządzenie zwracające na siebie uwagę, jak produkt Nvidii, ale prawdopodobnie wielu osobom będzie to odpowiadać. W zestawie otrzymujemy pilot z wbudowanym mikrofonem współpracujący z przystawką przy użyciu Bluetooth i zasilany dwoma bateriami AAA - to kolejna różnica względem Shield TV, ponieważ obydwa kontrolery Nvidii (pilot oraz pad) posiadają wbudowane akumulatory oraz porty micro USB. Warto wspomnieć, że Xiaomi również przygotowało własnego pada do gier.

Reklama

To, czym Xiaomi Mi Box 4K ma zachwycić, można wyczytać już z nazwy urządzenia. Chiński producent nie będzie pierwszą firmą oferującą taką funkcje, ponieważ wprowadzona do sprzedaży niemal dokładnie rok temu Shield TV również oferuje ultra wysoką rozdzielczość 4K. Poza tym zapowiadane jest wsparcie dla wideo HDR oraz odtwarzania przy 60 klatkach na sekundę oraz obecność portu HDMI 2.0a. Za wydajność Mi Box 4K odpowiadać będzie 4-rdzeniowy procesor Cortex-A53 2.0GHz do pary z układem graficznym Mali 450 750MHz. Całość wspierana będzie 2 GB pamięci RAM DDR3, zaś użytkownik będzie miał do dyspozycji (niecałe) 8GB pamięci wbudowanej. W specyfikacji nie znajduje się obecnie wzmianka o slocie na karty microSD, lecz bez problemu będziemy mogli użyć dodatkowej pamięci USB, na przykład pendrive’a czy dysku.

Xiaomi słynie z przygotowania dobrego sprzętu w niskiej cenie, więc nie inaczej powinno być i w przypadku przystawki Mi Box 4K. Niestety, nie wiemy jeszcze kiedy przystawka trafi na rynki, choć możemy być pewni, że nareszcie sprzedaż będzie prowadzona także poza Chinami - poprzednie wersje set top boxa Xiaomi nie były dostępne nigdzie indziej.

Drugą z nowinek jest pojawienie się aplikacji Spotify dla Android TV - długo przeze mnie wyczekiwanej. Aż trudno uwierzyć, że do tej pory nie była ona dostępna, szczególnie biorąc pod uwagę szybką reakcję ekipy Spotify na pojawienie się Chromecast audio, dla którego wsparcie było dość prędko dodane do aplikacji. Spotify na Android TV działa dokładnie tak, jak byście tego oczekiwali - możliwe jest niezależne od innych urządzeń odtwarzanie muzyki i sterowanie nią, zaś drugą z dostępnych opcji jest skorzystanie z usługi Cast i kontrolowanie wszystkiego ze smartfona, tabletu i innych gadżetów. Jeżeli dysponujecie solidnym zestawem audio wideo, czyli czymś więcej niż wbudowane w telewizor głośniki, to taki sposób słuchania Spotify może Wam przypaść do gustu.

A jakie nowości pojawią się w samej platformie Android TV po konferencji Google I/O? Prawdopodobnie najistotniejszą będzie funkcja picture-in-picture, pozwalająca oglądanie dwóch materiałów jednocześnie. Oczywiście jeden z nich będzie wyświetlany w mniejszym okienku w jednym z rogów ekranu. Moje oczekiwania wobec Android TV są jednak nieco większe i oprócz poszerzenia portfolio Google Play życzyłbym sobie na przykład wprowadzenie obsługi kamerek USB i aplikacji Hangoutów czy Skype’a. Najwyraźniej prosty, wygodny i wciągający sposób na prowadzenie wideorozmów nie znajduje się jednak obecnie na liście nadchodzących funkcji.

Już teraz na polskim rynku dostępne są telewizory Sony i Phillipsa działające w oparciu o system od Google, dlatego warto odnotować, że system Android TV w najbliższym czasie trafi na telewizory następujących firm: Beko, Grundig i Vestel - produkty tych trzech producentów będą sprzedawane w Europie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama