Apple

USB-C to nie jedyna zmiana związana z ładowaniem iPhone 15

Kamil Pieczonka
USB-C to nie jedyna zmiana związana z ładowaniem iPhone 15
Reklama

Jest już niemal pewne, że iPhone 15 dostanie nowy port ładowania, Lightning zostanie zastąpiony przez USB-C, co zostało w zasadzie wymuszone przez Unię Europejską. Okazuje się jednak, że to nie jedyna zmiana jak czeka na nabywców nowego smartfona Apple.

Szybsze ładowanie w iPhone 15

iPhone, Pixel i seria Galaxy od Samsunga ma od wielu lat jeden wspólny mianownik, a mianowicie niską moc ładowania baterii. Szczególnie na tle chińskiej konkurencji, Amerykanie i Koreańczycy wypadają bardzo blado. Podczas gdy na nikim nie robią już wrażenia wartości rzędu 65 W dla smartfonów Realme czy OnePlus, najlepszy Samsung Galaxy S23 Ultra oferuje zaledwie 45 W. Apple pod tym względem jest jeszcze gorsze, bo smartfony iPhone 14 można ładować z maksymalną mocą 20 W. iPhone 14 Pro wypada nieco lepiej, ale umówmy się, że 27 W i niemal 2 godziny ładowania dla wersji Pro Max to wartości, którymi raczej nikt nie będzie się chwalił.

Reklama

Na szczęście Apple zgodnie ze swoją strategią małych kroczków, zamierza w tegorocznym modelu zwiększyć nieco moc ładowania. Portal 9to5mac  potwierdził już w dwóch niezależnych źródłach, że model iPhone 15 Pro będzie można ładować z mocą nawet 35 W. Nie jest jeszcze jasne, czy takie same możliwości będzie miał podstawowy iPhone 15, ale podejrzewam, że i tutaj czeka nas lekka poprawa. Gigant z Cupertino jest już zresztą na tę zmianę gotowy, bo mocniejszą, 35 W ładowarkę wprowadził do sprzedaży jeszcze w zeszłym roku.

Źródło: Depositphotos

Oczywiście Apple nie byłoby sobą gdyby nie nałożyło przy okazji odpowiednich ograniczeń. Według znanego analityka, Ming-Chi Kuo, który od lat śledzi poczynania "nadgryzionego jabłuszka", maksymalną moc ładowania będzie można osiągnąć tylko przy zastosowaniu odpowiedniego, certyfikowanego przewodu. Trudno w tej chwili określić jaki ma to być certyfikat, bo standard USB-C ma raczej jasne wytyczne, ale faktem jest że jakość przewodów USB-C potrafi się dramatycznie różnić. Miejmy nadzieje, że taki certyfikowany przewód będzie dostępny w pudełku ze smartfonem ;-).

źródło: 9to5mac

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama